
W wielu gminach w Norwegii wprowadzono niedawno całkowity zakaz palenia w czasie pracy. Teraz władze Oppland zastanawiają się, czy nie wprowadzić też zakazu palenia we wszystkich miejscach publicznych. Pomysł rodzi wiele sceptycyzmu nawet wśród lekarzy!
Pomysł zakazu zrodził się w organizacji „Tobakksfritt” i jest on dzisiaj omawiany na specjalnym spotkaniu w Lillehammer. Dotyczy ono wprowadzenia zakazu palenia we wszystkich miejscach publicznych w okręgu. Jeśli wejdzie w życie w Oppland nie będzie można palić na przystankach, peronach, czy na terenach szkół.
Główny lekarz okręgu – Tharald Hetland uważa, że pomysł jest zły. Sądzi, że nie przyniesie on efektów. Wprowadzenie całkowitego zakazu palenia w czasie pracy miało według niego spory efekt. Według niego dzięki temu wiele osób rzuciło nałóg, ale w tym wypadku należy zachować ostrożność.
Uważam, że nikt nie jest świętszy od papieża. Musimy być otwarci na poglądy tych, których przepis miałby dotyczyć – mówił.
Dafinn Høybråten, twórca ustawy o paleniu tytoniu, jest również sceptycznie nastawiony do pomysłu organizacji „Tobakksfritt”. Zakaz palenia w miejscach publicznych na świeżym powietrzu to kiepski pomysł, mówił. Dodał też, że trzeba to tolerować i respektować prawa osób palących.

To może Cię zainteresować