Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
3
Wyselekcjonowani obywatele Norwegii?


 Foto: Helga Pedersen / wikipedia
Norweska Partia Pracy (Ap) zaproponowała, aby wszystkie kobiety w ciąży mogły robić badanie USG w 12. tygodniu. Oprócz dostarczenia lekarzowi i matce ogólnych informacji, wczesne USG „może pomóc we wczesnym wykryciu zespołu Downa lub innych chorób płodu". Jak dotąd, w Norwegii, w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, ciężarnym wykonuje się jedno USG - między 18 a 20 tygodniem ciąży.


Helga Pedersen, szefowa klubu parlamentarnego Norweskiej Partii Pracy, uważa, że wszystkim kobietom należy jak najszybciej zapewnić możliwość sprawdzenia, czy ich dziecko jest zdrowe, czy nie. Kobiety coraz częściej decydują się na dodatkowe badanie w prywatnych klinikach, ale z powodu wysokich opłat nie wszystkie panie mogą sobie na to pozwolić.

Partie koalicyjne wypowiedziały się o tym projekcie dość sceptycznie. Według PartiiSocjalistycznej Partii Lewicy (SV), narzucenie obowiązkowego USG w 12. tygodniu ciąży może mieć negatywny wpływ na społeczeństwo. Zachodzi bowiem obawa, że badanie będzie wykonywane w celach eugenicznych - i jeśli okaże się, że u dziecka doszło do rozwoju choroby genetycznej, zapadnie decyzja o jego aborcji.

„Chodzi nam o dylematy etyczne w odniesieniu do tzw. wyselekcjonowanego społeczeństwa" - powiedziała dziennikarzom Kjersti Toppe, odpowiadająca w SV za sprawy zdrowia. Jej obiekcje podzielają również członkowie partii konserwatywnej Prawica (H
øyre).
W tym samym czasie „eksperci medyczni" domagają się zmian w ustawie o warunkach dopuszczalności aborcji. Chcą zapisu o możliwości przerwania ciąży na życzenia aż do 16. tygodnia życia płodowego dziecka.

„Kobiety muszą prosić sąd o zgodę na aborcję po 12 tygodniu ciąży, chociaż nigdy nie słyszałem, żeby którejkolwiek odmówiono zezwolenia na przerwanie ciąży poniżej 16. tygodnia. Obecny system to czysta biurokracja i niepotrzebne dodatkowe obciążenie" - głosi dr Kjell Salvesen, ginekolog ze Uniwersyteckiego Szpitala św. Olafa w Trondheim. Dr Salvesen specjalizuje się w prenatalnym USG.

„Nie ma żadnych medycznych powodów lub wskazań usprawiedliwiających wydłużenie terminu aborcji dostępnej na życzenie" - argumentuje
z kolei Karita Bekkemellem, była norweska minister ds. równości.

Źródło: HLI Polska za SPUC i Foreigner





Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


BiZi Z Wlochaczewa

17-02-2011 20:45

a kumplowi po 2 tyg zmarla coreczka bo "lekarze" nie wykryli wady serca, ktora w PL kazdy gin by wykryl ...tyle w temacie

BiZi Z Wlochaczewa

17-02-2011 20:19

dlatego moja wszystkie badania robila w PL bo tutaj to sa konowaly a nie lekarze, jedyna wiedze jaka maja to ta, ktora wyczytaja w googlach

Iwona Nwachukwu

16-02-2011 21:28

swieta prawda to co napisales pozdrawiam

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok