
Donald Tusk jako pierwszy premier III RP będzie sprawował urząd przez dwie kadencje, Foto: wikipedia |
Według nieoficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej z 93,05% komisji do Sejmu RP na najbliższą kadencję wchodzą:
Platforma Obywatelska - 38,96%
Prawo i Sprawiedliwość - 30,03%
Ruch Poparcia Palikota - 9,94%
Polskie Stronnictwo Ludowe - 8,55%
Sojusz Lewicy Demokratycznej - 8,19%
Według sondażu TNS OBOP do Sejmu RP wchodzą:
Platforma Obywatelska - 39,6%
Prawo i Sprawiedliwość - 30,1%
Ruch Poparcia Palikota - 10,1%
Polskie Stronnictwo Ludowe - 8,2%
Sojusz Lewicy Demokratycznej - 7,7%
Jak wynika z powyższych liczb, żadna rewolucja Polski nie czeka. Co najwyżej SLD przeżyje swoją wewnętrzną przemianę. Katarzyna Piekarska zapowiedziała dziś rano w wywiadzie, że przewodniczący klubu - Grzegorz Napieralski, złoży dymisję jeszcze w tym tygodniu.
Z kolei ministrowie PO razem z PSL deklarowali wczoraj chęć utrzymania dotychczasowej koalicji. Zarówno Waldemar Pawlak, jak i Radosław Sikorski podkreślali, że utrzymanie się przy władzy tych samych polityków przez 2 kadencje, jest w Polsce bezprecedensowe. Ma to również oznaczać kredyt zaufania, jakim obywatele darzą obecny rząd.
Wynik wyborów ustawia PiS w opozycji na kolejne 4 lata. Jarosław Kaczyński mówił zaraz po ogłoszeniu sondaży TNS OBOP, że politycy jego partii poczekają, bo wiedzą, że mają rację. Zamierzają jednakże uszanować wynik wyborów, w którym prawie 40% Polaków stwierdziła, że dobrze w Polsce jest, tak jak jest.
Mimo wszystko trzeba przyznać, że największym wygranym tych wyborów jest Janusz Palikot. Lider ruchu poparcia własnej osoby podczas krótkiej kampanii zdołał przekonać do siebie i swojego programu 10% Polaków, dzięki czemu jest w chwili obecnej trzecią siłą polityczną kraju.
Natomiast porażką wszystkich polityków jest niska frekwencja. Według danych z 93,05% komisji do urn poszło wczoraj zaledwie 48,63% uprawnionych do głosowania Polaków.
Przegląd prasy
Reklama

To może Cię zainteresować
1