Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Wydarzenia

Sukces polskiego festiwalu w Norwegii: Za nami III edycja Polskich Dni Filmowych we Fredrikstad

Mateusz Krzesiński

25 grudnia 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Sukces polskiego festiwalu w Norwegii: Za nami III edycja Polskich Dni Filmowych we Fredrikstad

De polske filmdager i Fredrikstad InDialog - Interkulturell Kommunikasjon, Inspirasjon, Inkludering

16 dni festiwalu, 8 pokazów filmowych, familijne warsztaty komunikacji międzykulturowej, koncert jazzowy, spotkania z reżyserami i wiele innych. III edycja Polskich Dni Filmowych we Fredrikstad może poszczycić się w Norwegii niemałym sukcesem. Przeczytajcie, co działo się podczas tej  imprezy!
W dniach 14-29 października 2016 r. odbyły się Polskie Dni Filmowe we Fredrikstad, które już po raz trzeci przybliżyły piękno polskiego kina norweskim odbiorcom. Ten festiwal to jednak coś więcej niż tylko próba promocji rodzimej kinematografii poza granicami naszego państwa. Magdalena Tutka-Gwóźdź, dyrektorka festiwalu, podkreśla, że podobne przedsięwzięcia są ważne dla emigrantów, by ci odnaleźli harmonię w niejako podwójnym życiu na obczyźnie.

Jest to niejako punkt spotkań na trzech płaszczyznach – miejsce spotkań Polaków w Norwegii, miejsce ich integracji z Norwegami, ale też z reprezentantami innych nacji.

Trzecia edycja De Polske Filmdager była poświęcona w głównej mierze twórczości jednemu z najwybitniejszych reżyserów naszych czasów - Krzysztofowi Kieślowskiemu. Oprócz projekcji takich filmów jak “Podwójne życie Weroniki” czy “Krótki film o miłości” zorganizowano też ekspozycję wystawy “Krzysztof Kieślowski. Ślady i pamięć” z Muzeum Kinematografii w Łodzi. Nie zabrakło jednak także różnorodności w samym repertuarze filmowym - widzowie mieli szansę obejrzeć m.in. tegoroczny polsko-francuski film pt. “Niewinne” (z Agatą Kuleszą w jednej z głównych ról), reżyserii Anne Fontaine oraz kilka norweskich produkcji z polskim udziałem.

Duży sukces

Niewątpliwie można mówić o dużym sukcesie trzeciej edycji Polskich Dni Filmowych. W tym roku wzięło udział ok. 500 osób, co w porównaniu do wielkości miasta (Fredrikstad można porównać do polskiego Zamościa) daje wynik godny podziwu. Należy też wspomnieć o tym, że widzowie nie byli tylko polsko czy norweskojęzyczni, obecne były także inne mniejszości narodowe, m.in. Francuzi czy Amerykanie. Cała organizacja wydarzenia od samego początku była dwujęzyczna - specjalnie na okazję De Polske Filmdager przygotowywano norweskie napisy do filmów.

Największym zainteresowaniem cieszyła się projekcja “Podwójnego życia Weroniki”, na którą zabrakło nawet miejsc siedzących! Film pokazywano w dwóch salach - z polskimi napisami w jednej, z norweskimi napisami w drugiej. Dwie osoby nie znające polskiego obejrzało film w sali, gdzie seans odbywał się z polskimi napisami!

W organizację projektu zaangażowało się wiele lokalnych i międzynarodowych firm czy stowarzyszeń organizacji i firm, m.in. Fritt Ord, Norweski Instytut Filmowy, Ambasada RP  w Oslo i gmina Fredrikstad. MojaNorwegia była zaś sponsorem medialnym wydarzenia. Nie można zapomnieć o lokalnych kafejkach i restauracjach! W jednej z nich (francuskiej Café Cicignon) odbył się unikatowy wieczór wspomnień o Krzysztofie Kieślowskim. Podczas tego trójjęzycznego spotkania poruszone zostały m.in. szczególne związki reżysera z Francją. Szczególnie podziękowania należą się Stowarzyszeniu InDialog - Interkulturell Kommunikasjon, Inspirasjon, Inkludering i Fredrikstad kino, którzy byli głównymi organizatorami Polskich Dni Filmowych.

Sukces, którym mogą poszczycić się organizatorzy, jest wynikiem prężnej promocji festiwalu. Oprócz wysyłania setek zaproszeń, od dawna prowadzona jest strona na Facebooku, która na bieżąco uwiecznia poczynania De Polske Filmdager. Także norweskie media poświęciły nieco uwagi festiwalowi - podczas norweskiego słuchowiska w w jednym z programów radiowych w NRK Østfold opisano tę polską inicjatywę i zachęcono do wzięcia udziału w festiwalu. Wiele osób prywatnych, pochodzących z różnych krajów także przyczyniło się do rozprzestrzeniania wieści o festiwalu, jak i sprawnej organizacji.
InDialog - Interkulturell Kommmunikasjon, Inspirasjon, Inkludering
InDialog - Interkulturell Kommmunikasjon, Inspirasjon, Inkludering
InDialog - Interkulturell Kommmunikasjon, Inspirasjon, Inkludering
Wystawa “Krzysztof Kieślowski. Ślady i pamięć” pochodzi z Muzeum Kinematografii w Łodzi
Wystawa “Krzysztof Kieślowski. Ślady i pamięć” pochodzi z Muzeum Kinematografii w Łodzi
InDialog - Interkulturell Kommmunikasjon, Inspirasjon, Inkludering
InDialog - Interkulturell Kommmunikasjon, Inspirasjon, Inkludering
InDialog - Interkulturell Kommmunikasjon, Inspirasjon, Inkludering

„Polski film jest dziedzictwem kultury

Skąd pomysł na taki festiwal? Magdalena Tutka-Gwóźdż: – Można powiedzieć, że stoi za tym potrzeba wyrażenia polskości na forum publicznym, nadanie polskiej mniejszości rodzaju „głosu" oraz podkreślenia, że polski film jest ważną częścią europejskiego i światowego dziedzictwa kultury.

De Polske Filmdager to inicjatywa bardzo dynamiczna, rozwijająca się z roku na rok i zyskująca coraz większy rozmach. W tym roku w programie festiwalu znalazły się m.in. spotkania z norweskimi reżyserami studiującymi w Łodzi. W spotkaniach branżowych, które także odbyły się w kinie we Fredrikstad, wzięli udział Leiv Igor Devold oraz Magnus Arnesen.

Tutka-Gwóźdż mówi, że głównym celem było też pogłębienie obrazu Polaka i Polski w Norwegii, a także podkreślenie wzajemnych kontaktów w świecie filmu: – Podobna współpraca polsko-norweskiej kinematografii może w przyszłości zaowocować ciekawymi projektami o międzynarodowym charakterze.

Magdalena Tutka-Gwóźdź zapewnia, że wszyscy organizatorzy Polskich Dni Filmowych we Fredrikstad dokonują wszelkich starań, by czynić festiwal bardziej profesjonalnym i prestiżowym. – W następnym roku możemy oczekiwać połączenia różnych dziedzin sztuki, a także poszerzania grona odbiorców.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok