Sukces polskiego festiwalu w Norwegii: Za nami III edycja Polskich Dni Filmowych we Fredrikstad

De polske filmdager i Fredrikstad InDialog - Interkulturell Kommunikasjon, Inspirasjon, Inkludering
Jest to niejako punkt spotkań na trzech płaszczyznach – miejsce spotkań Polaków w Norwegii, miejsce ich integracji z Norwegami, ale też z reprezentantami innych nacji.
Duży sukces
Największym zainteresowaniem cieszyła się projekcja “Podwójnego życia Weroniki”, na którą zabrakło nawet miejsc siedzących! Film pokazywano w dwóch salach - z polskimi napisami w jednej, z norweskimi napisami w drugiej. Dwie osoby nie znające polskiego obejrzało film w sali, gdzie seans odbywał się z polskimi napisami!
W organizację projektu zaangażowało się wiele lokalnych i międzynarodowych firm czy stowarzyszeń organizacji i firm, m.in. Fritt Ord, Norweski Instytut Filmowy, Ambasada RP w Oslo i gmina Fredrikstad. MojaNorwegia była zaś sponsorem medialnym wydarzenia. Nie można zapomnieć o lokalnych kafejkach i restauracjach! W jednej z nich (francuskiej Café Cicignon) odbył się unikatowy wieczór wspomnień o Krzysztofie Kieślowskim. Podczas tego trójjęzycznego spotkania poruszone zostały m.in. szczególne związki reżysera z Francją. Szczególnie podziękowania należą się Stowarzyszeniu InDialog - Interkulturell Kommunikasjon, Inspirasjon, Inkludering i Fredrikstad kino, którzy byli głównymi organizatorami Polskich Dni Filmowych.
Sukces, którym mogą poszczycić się organizatorzy, jest wynikiem prężnej promocji festiwalu. Oprócz wysyłania setek zaproszeń, od dawna prowadzona jest strona na Facebooku, która na bieżąco uwiecznia poczynania De Polske Filmdager. Także norweskie media poświęciły nieco uwagi festiwalowi - podczas norweskiego słuchowiska w w jednym z programów radiowych w NRK Østfold opisano tę polską inicjatywę i zachęcono do wzięcia udziału w festiwalu. Wiele osób prywatnych, pochodzących z różnych krajów także przyczyniło się do rozprzestrzeniania wieści o festiwalu, jak i sprawnej organizacji.
„Polski film jest dziedzictwem kultury
De Polske Filmdager to inicjatywa bardzo dynamiczna, rozwijająca się z roku na rok i zyskująca coraz większy rozmach. W tym roku w programie festiwalu znalazły się m.in. spotkania z norweskimi reżyserami studiującymi w Łodzi. W spotkaniach branżowych, które także odbyły się w kinie we Fredrikstad, wzięli udział Leiv Igor Devold oraz Magnus Arnesen.
Tutka-Gwóźdż mówi, że głównym celem było też pogłębienie obrazu Polaka i Polski w Norwegii, a także podkreślenie wzajemnych kontaktów w świecie filmu: – Podobna współpraca polsko-norweskiej kinematografii może w przyszłości zaowocować ciekawymi projektami o międzynarodowym charakterze.
Magdalena Tutka-Gwóźdź zapewnia, że wszyscy organizatorzy Polskich Dni Filmowych we Fredrikstad dokonują wszelkich starań, by czynić festiwal bardziej profesjonalnym i prestiżowym. – W następnym roku możemy oczekiwać połączenia różnych dziedzin sztuki, a także poszerzania grona odbiorców.

To może Cię zainteresować