1

Foto: (www.skynews.com) |
Olbrzymie zniszczenia, wielu zabitych i rannych, których liczba w tej chwili są niemożliwe do oszacowania - podały japońskie media.
Według stacji telewizyjnej BBC, która, powołuje się na japońska agencję prasową Kyodo, mogło zaginąć nawet kiladziesiąt tysięcy. osób. Liczba ofiarstale rośnie.
Na materiale filmowym telewizji NHK można zobaczyć, przerażająca ilość wody, która zalewa i niszczy domy, budynki, fabryki, łodzie i samochody, lotniska, elektrownie i fabryk, zabijając tysiące ludzi. Cała sytuacja wygląda przerażająco.
Pod wodą znalazło się milionowe miasto Sendai, 300 km na północ od Tokio. Na wymieszanej z błotem z pól fali unosiły się całe domy, niektóre płonąc, samochody i statki.
Paraliż Tokio
Na północy kraju bez prądu było aż 4,4 mln domów. Wielkie problemy mieli mieszkańcy Tokio.
Stolica Japonii, leżąca w sercu 30-milionowej aglomeracji, została sparaliżowana. Zabrakło prądu, bo elektrownie albo były uszkodzone, albo wyłączono je ze względów bezpieczeństwa. Nie działały sieci komórkowe, a linie stacjonarne były przeciążone. Stanęło metro, które przewozi dziennie 10 mln pasażerów.
Brak informacji o Polakach tam przebywających
- Nie ma żadnych informacji o ofiarach piątkowego trzęsienia ziemi wśród Polaków - poinformowała Ambasada RP w Tokio Mirosław Zasada. Podkreślił, że pracownikom placówki nie udało się skontaktować ze wszystkimi Polakami.
Polakom, z którymi pracownikom ambasady udało się nawiązać kontakt, nic się nie stało. "Nie mamy też żadnych informacji o ewentualnych ofiarach" - powiedział Mirosław Zasada I radca, który pełni także funkcję kierownika Wydziału Polityczno-Ekonomicznego.
Relaje z TV BBC, niewiarygodna skala zniszczeń
Pomoc Japonii
Z całego świata do Japonii płyną wyrazy współczucia. Wiele krajów chce przysłać na miejsce ekipy ratownicze.Trzęsienie i tsunami będą miały poważny wpływ na japońską gospodarkę od lat próbującą wyrwać się z marazmu. Jeden z największych producentwó sprzętu elektronicznego, firma Sony zamknęła w piątek sześć fabryk, na Honsiu stanął cały przemysł motoryzacyjny.
W piątek strachu najadły się także kraje w basenie Pacyfiku - od Filipin po Kolumbię(Nowa Zelandia, Filipiny, Indonezja, Papua Nowa Gwinea, Hawaii). Wrócił koszmar tsunami z 2004 r., w którym zginęło 230 tys. ludzi. Alarm, który ogłosiło Centrum Ostrzegawcze przed Tsunami na Hawajach, obejmował wyspy na Pacyfiku, ale też zachodnie wybrzeża USA czy Meksyku
Trzęsienie ziemi w Japonii nie wystąpiło po raz pierwszy. W 1923 r. w Tokio podczas wstrząsu o sile 8,3 stopni w skali Richtera zginęło 153 tys. osób. W 1995 r. w Kobe było 6,4 tys. ofiar, a trzęsienie miało siłę 7,2 stopni
MN/iLogic Media
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
8
24-01-2015 17:28
1
0
Zgłoś