Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
8
Polak odpowie przed sądem za sprzedaż chemikaliów Breivikowi

 
 
Łukasz Mikus, który sprzedał zamachowcowi z Norwegii azotyn sodu został postawiony w stan oskarżenia za złamanie 171 artykułu polskiego kodeksu karnego dotyczącego wytwarzania lub obrotu niebezpiecznymi środkami.

Art. 171 Wytwarzanie lub obrót niebezpiecznymi środkami

§ 1. Kto, bez wymaganego zezwolenia lub wbrew jego warunkom, wyrabia, przetwarza, gromadzi, posiada, posługuje się lub handluje substancją lub przyrządem wybuchowym, materiałem radioaktywnym, urządzeniem emitującym promienie jonizujące lub innym przedmiotem lub substancją, która może sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi dopuszcza do popełnienia czynu określonego w § 1.
§ 3. Tej samej karze podlega, kto przedmioty określone w § 1 odstępuje osobie nieuprawnionej.



Mikus odpowie także za nielegalną sprzedaż chemikaliów osobie nieupoważnionej. Polak nie mógł mieć pojęcia do czego zostaną wykorzystane środki. Teraz czeka go kara do 8 lat więzienia.


Źródła: Kodeks karny, tv2.no




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jerzy Świerzykał

28-07-2011 18:11

A poczta to co! Tez winni bo przeslali.

Dawid Jakistam

28-07-2011 14:53

pociągnijmy jeszcze do odpowiedzialności człowieka który wynalazł tę substancję, jeśli żyje. Jak nie to jego potomków i mojego sąsiada, bo urządza pijackie burdy nocami.

PNF PNF

27-07-2011 21:48

Przeszukałem polskie serwisy informacyjne i jedyna informacja w tym temacie brzmi troszkę inaczej:
"...Śledztwem na zlecenie prokuratury zajmować się będzie wrocławska delegatura ABW. Ta odmawia wszelkich dodatkowych informacji w tej sprawie. - Śledztwo dotyczy osoby, która już została przesłuchana w charakterze świadka. Nikomu w tej sprawie nie postawiono żadnych zarzutów. Najpierw trzeba wyjaśnić, czy doszło w ogóle do popełnienia przestępstwa - mówi prokurator Małgorzata Klaus, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu..."
Inny fragment za TVP.Info:
"...Surowce, które kupował w Polsce, nie były nielegalne i są dostępne na rynku – poinformował zastępca szefa ABW, Paweł Białek. Podkreślił, że „zakupy dokonane w Polsce nie miały krytycznego znaczenia dla zamachów”. Breivik kupował chemikalia na terenie kilku krajów Unii Europejskiej. Transakcje w Polsce miały charakter marginalny. ..."
Więc co jest prawdą?

Iza _

27-07-2011 18:34

moze niech norwegia ukaRZe tego polaka.bedzie uczciwiej.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok