„Nie zgadzamy się na takie traktowanie!” Polki w Norwegii przeciwko zmianom w ustawie aborcyjnej

Symbolem sprzeciwu stał się wieszak, narzędzie, którego używały, i nadal używają kobiety, do przerwania ciąży, kiedy nie mają dostępu do legalnych metod aborcji archiwum prywatne
– Obowiązująca w Polsce tzw. ustawa antyaborcyjna to wynik porozumienia zawartego pomiędzy państwem polskim i kościołem katolickim, nazywanym często kompromisem. Te przepisy już w tej chwili są jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Europie, obok Irlandii. Uderzają w kobiety, odbierając im prawo do samodzielnego decydowania o swoim życiu – mówi jedna z organizatorek protestu przed Ambasadą RP w Oslo, w której zeszłej niedzieli wzięło udział około 20 polskich i norweskich feministek.
Wyjście z Kościoła MariackiegoPIERWSZA AKCJA. DZIEWUCHY DZIEWUCHOM - TRÓJMIASTOhttps://www.facebook.com/groups/938779079568714/?fref=ts
Posted by Kamila Chomicz on Sunday, 3 April 2016
Prawna dyskryminacja
Obecnie aborcja w Polsce jest dopuszczalna w trzech przypadkach: gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa, np. gwałtu, gdy zagraża zdrowiu lub życiu kobiety, oraz w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu.
W propozycji „Stop aborcji” z ustawy usunięte są te trzy wyjątki aborcyjne. Usunięcie ciąży miałoby być dozwolone tylko w jednym przypadku – gdy ciąża bezpośrednio zagraża życiu matki. W innych sytuacjach aborcja skutkowałaby więzieniem od 3 miesięcy nawet do 5 lat. Według inicjatorów te zmiany zniosą „prawną dyskryminację ludzi w prenatalnym okresie ich rozwoju”. Według przeciwników – odbiorą kobietom prawo do decydowania o sobie.

Premier Beata Szydło zapowiedziała wcześniej, że jeżeli projekt wpłynie do Sejmu, to rząd będzie nad nim pracować. Pytana w poniedziałek mówiła jednak, że w tej chwili rząd nie pracuje nad takimi zmianami.
To może Cię zainteresować
29-09-2016 10:22
4
0
Zgłoś
10-04-2016 17:44
1
0
Zgłoś
10-04-2016 15:18
2
0
Zgłoś
10-04-2016 13:58
3
0
Zgłoś
10-04-2016 13:46
3
0
Zgłoś
10-04-2016 10:55
1
0
Zgłoś