Klęska żywiołowa? Akt terroru? Teraz policja będzie mogła prosić wojsko o pomoc. Rząd nowelizował ustawę

Od początku tego roku policja zwróciła się raz o wsparcie wojska. W przeciągu ostatnich pięciu lat takich sytuacji według danych norweskiej armii było co najmniej 17. PRT Meymaneh/wikimedia.org, CC 2.0
– Stan rzeczy zmienił się, mamy teraz szerszy dostęp do sił i środków. Weszły w życie nowe przepisy regulujące, w jakich sytuacjach policja może zwrócić się do wojska o pomoc – mówi urzędnik Arne Røksund kierujący grupą, której zadaniem jest przygotowanie instrukcji postępowania w razie zagrożenia atakiem terrorystycznym.
Żołnierze użyją siły wobec obywateli?
– Przez cały czas było to teoretycznie niejasne i w pewnym stopniu powodowało napięcie. Nowy przepis w ustawie o Policji precyzyjnie to wyjaśnia. Ponadto jest to istotna reforma konstytucyjna – podkreśla Fredrik Sejersted.
Policja bezradna, wojsko odmawia
Zaledwie rok później, podczas otwarcia 157 obrad parlamentu, policja otrzymała informację o możliwym ataku terrorystycznym. Poproszono o wsparcie wojskowego helikoptera ze snajperem na pokładzie, lecz Departament Sprawiedliwości odmówił. Obawiano się ewentualnego postrzelenia cywili.
Jak rozwiązano problem?
– Kryteria, które określają kiedy wojsko może udzielić wsparcia policji, zostały pomniejszone, zauważyliśmy że taka tendencja panuje w Europie. Jest to zmiana mentalności, która nastąpiła w odpowiedzi na rozwój terroryzmu. Wcześniejsze problemy nie są już tak istotne. Teraz ważne jest, aby zastanowić się, jak korzystać z zasobów w możliwie najlepszy sposób. Jest to nasza odpowiedź na dzisiejsze wyzwania – mówi Arne Røksund.
Od początku tego roku policja zwróciła się raz o wsparcie wojska. W przeciągu ostatnich pięciu lat takich sytuacji według danych norweskiej armii było co najmniej 17. Według Arne Røksund, który prowadził również policyjne dochodzenia, poprzednie instrukcje były niejasne dla tych, którzy podejmują decyzje.
– Dzięki nowym przepisom jasne jest, że wojsko może udzielić swojego wsparcia. Kiedy coś jest nieoczywiste, nie podejmuje się tego. Teraz, zgodnie z prawem, policja może się o to ubiegać. Wcześniej trzeba było być bardziej ostrożnym – kontynuuje Røksund.

To może Cię zainteresować