Dzień wielu kultur w Sarpsborgu. „Polska ulica” zaciekawiła Norwegów

Mieszkańcy i goście, którzy wzięli udział w dniu wielu kultur w Sarpsborgu mogli spróbować pysznego tortu. fot. Anna Kalinowska
Były i pierogi, i tort
Dużą atrakcją był ogromny tort, który składał się z 16 różnych ciast. Mimo swoich rozmiarów, całe ciasto szybko zostało zjedzone. Przy krojeniu tortu pomagała również zastępca burmistrza miasta.
Przy stoiskach można było nie tylko smacznie zjeść, ale również oglądać prace plastyczne dzieci z Polskiej Szkoły we Fredrikstad, oraz ludowe rękodzieło, takie jak wycinanki łowickie. Nie zabrakło również ręcznie szytych lalek. Polska Organizacja Turystyczna przesłała turystyczne broszury o miejscach, które warto odwiedzić w naszym kraju. Najmłodsi także się nie nudzili! Dzieci chętnie brały udział w zabawach malowania twarzy.
W obchodach wzięła udział również jedna z najstarszych mieszkanek miasta – Turid Maciuszek, Norweżka, która wyszła za mąż za Polaka poznanego w czasie II wojny światowej. 90-letnia Maciuszek opowiadała wszystkim zainteresowanym o polsko-norweskich losach i historii tych dwóch krajów.
– Nawet pogoda dopisała nam na 150 procent! – żartuje Kalinowska.

To może Cię zainteresować