
Najtrudniejsza jest sytuacja w dolinach rzek. Połączenie wysokiej temperatury, powodującej tajanie śniegu w górach (a jest go tam jeszcze sporo) z intensywnymi opadami spowodowało stan wyjątkowy w dużych częściach Troms, zwłaszcza regionach wewnętrznych, położonych dalej od morza (Indre Troms).
W sobotę dwie osoby musiały zostać ewakuowane z rejonu Målselv przy użyciu helikoptera, ale poza tym nie odnotowano na szczęścia ofiar w ludziach.
- Rozwiązaliśmy najbardziej palący problem, czyli zapewnienie bezpieczeństwa ludziom i zwierzętom - mówił w niedzielę Øyvind Gundersen, szef operacyjny policji w Troms - ale w okolicznych rzekach wciąż jest dużo wody i należy liczyć się z dalszymi stratami materialnymi.
Miejscowości odcięte od świata
Trzy doliny w wewnętrznym Troms zostały odcięte przez powódź od świata. WØsterdalen odcięte zostały dwa autobusy z łącznie 60 pasażerami na pokładzie. pasażerowie zostali stamtąd wydostani. Miejscowość Kirkesdalen w gminie Målselv oraz Signadalen, gdzie odcięte od świata zostały 24 osoby. Gminy dotknięte powodzią zapewniły jednak, że mają sytuację pod kontrolą, a ludzie na terenach odciętych przez powódź są bezpieczni.
Zniszczone i zamknięte drogi
Oprócz deszczu, do wysokiego stanu wody przyczyniły się też topniejące śniegi. Wylewające rzeki poniszczyły drogi, mosty i uprawy rolne.
– Bardzo wiele lokalnych dróg wciąż jest w bardzo kiepskim stanie po przejściu wielkiej wody, wiele jest też zniszczonych, całe ich fragmenty porwała woda - opowiada Gundersen.
Szef policji zaleca mieszkańcom gmin dotkniętych powodzią, by w miarę możliwości pozostawali w domach oraz na bieżąco śledzili komunikaty dotyczące swoich okolic, a w razie czego kontaktowali się z Krajowym Zarządem Dróg, by dowiedzieć się, które drogi są przejezdne, a które zostały zamknięte.
Policja prosi również ludzi o informowanie o nowych przypadkach lawin błotnych i obsunięć się ziemi oraz innych zjawiskach i zniszczeniach, wymagających interwencji odpowiednich służb kryzysowych.
Rząd rozważa przekazanie Troms pieniędzy na zwalczanie skutków powodzi
Ministerstwo ropy i energetyki (Olje- og energidepartementet) informuje, że rząd rozważy udzielenie specjalnej pomocy finansowej województwu Troms w związku z powodzią.
Rząd może w przypadku powodzi uruchomić jeden ze specjalnych funduszy celowych, np. fundusz na wypadek klęsk żywiołowych (naturskadefond).
- Musimy zobaczyć, w jaki sposób podzielić koszty - mówi sekretarz stanu w ministerstwie ropy i energetyki, Eli Blakstad z Partii Centrum.
Blakstad nie obiecuje żadnych środków od razu, zaznaczając, że rząd czeka teraz na ustabilizowanie się sytuacji w Indre Troms po przejściu kulminacyjnej fali powodziowej.
- W tej chwili zbieramy informacje i kształtujemy sobie ogląd sytuacji. Przede wszystkim interesują nas uszkodzenia infrastruktury: dróg, mostów itp., oraz szkody w rolnictwie. - Blakstad zakłada, że rząd dokona wstępnej oceny sytuacji w ciągu bieżącego tygodnia i wtedy podejmie decyzję o rodzaju i wymiarze pomocy dla terenów popowodziowych.
Źródła: NTB, TV2

To może Cię zainteresować