truskawa29 truskawa, (36 l.)

  • Miejscowość
    w Polsce
    Kraków
  • Miejscowość
    w Norwegii
    Moss
  • Znajomi 1
  • Odsłony profilu 1744
  • Posty 9

Zdjęcia (1)

Znajomi (1)

0
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) post do tematu
30-12-2015 15:01

Przekazy do Polski

Hej, mam pytanie do Was mianowicie, czy jesteście w stanie polecić mi jakiś sposób na przekazanie pieniędzy do Polski, do rodziny bez posiadania konta w norweskim banku? Potrzebuję dość pilnie przesłać pieniądze, a konta nie posiadam :/

Mirek Klusek
30-12-2015 15:59

ale po 15 minutach są pieniądze do odbioru bez dodatkowych kosztów

Raizo ....
30-12-2015 15:56

Forex Bank to praktycznie to samo co Western Union

Mirek Klusek
30-12-2015 15:06

Ria szybko dostarcza kasę.

Zobacz więcej komentarzy
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) post do tematu
30-12-2015 14:58

Rodzinne tata w Norwegii mama w Polsce

Witam.
Mam.pytanie dotyczące rodzinnego w Norwegii.
Jestem tu poraz pierwszy i nie wiem czy taki wątek już powstał. Mianowicie chodzi mi czy należy mi się rodzinne z Norwegii jeżeli ojciec dziecka pracuje i mieszka w Norwegii a ja z dzieckiem w Polsce. Dodam że dziecko ma nazwisko moje. Nie jesteśmy w związku małżeńskim. Proszę o odpowiedź, jak to wszystko wygląda. Ile miesięcznie otrzymuje się na dziecko, do kiedy i jak trzeba załatwić owa sprawę. Z góry dziękuję.

truskawa29 truskawa
30-12-2015 14:57

hei!sandokan napisał:

Ps. aaaaaaaaamoze jeszcze wroca do siebie?
To tyle truskaweczko...


Nie sądzę ;( Wolałabym żeby tego nie robiła, ona raczej też się ku temu nie skłoni nawet dla dobra dziecka :/ To nie ojciec taki facet... Dziękuję Ci za wsparcie

hei!sandokan
01-12-2015 22:33

truskawa29 napisał:
Kontakt taki, że teraz ze sobą rozmawiają - nie wiadomo jak będzie później. Czasami wysyła jej pieniądze na dziecko, czasami nie. Ona unosi się dumą, bo przecież "poradzi sobie sama", a ja tłumaczę, że trzeba to zgłosić, bo zwyczajnie jej się należy.


Truskaweczko masz racje.
Naleza sie jej alimenty.
Musi wniesc pozew do sadu rodzinnego.
przed rozprawa moga ustalic ich wysokosc
i zglosic to Wysokiemu Sadowi.
obedzie sie bez zaswiadczen,odwolan ,sporow.
Ps. aaaaaaaaamoze jeszcze wroca do siebie?
To tyle truskaweczko...

truskawa29 truskawa
01-12-2015 11:32

Kontakt taki, że teraz ze sobą rozmawiają - nie wiadomo jak będzie później. Czasami wysyła jej pieniądze na dziecko, czasami nie. Ona unosi się dumą, bo przecież "poradzi sobie sama", a ja tłumaczę, że trzeba to zgłosić, bo zwyczajnie jej się należy.

Zobacz więcej komentarzy
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) nowy wątek
21-12-2015 17:02

Przekazy do Polski

Hej, mam pytanie do Was mianowicie, czy jesteście w stanie polecić mi jakiś sposób na przekazanie pieniędzy do Polski, do rodziny bez posiadania konta w norweskim banku? Potrzebuję dość pilnie przesłać pieniądze, a konta nie posiadam :/

Mirek Klusek
30-12-2015 15:59

ale po 15 minutach są pieniądze do odbioru bez dodatkowych kosztów

Raizo ....
30-12-2015 15:56

Forex Bank to praktycznie to samo co Western Union

Mirek Klusek
30-12-2015 15:06

Ria szybko dostarcza kasę.

Zobacz więcej komentarzy
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - ma nowego znajomego
01-12-2015 13:42
Marek Marko
Oslo, Lublin
Znajomi: 28
Posty: 43
Z nami od: 05-09-2015
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) post do tematu
01-12-2015 11:33

Rodzinne tata w Norwegii mama w Polsce

Witam.
Mam.pytanie dotyczące rodzinnego w Norwegii.
Jestem tu poraz pierwszy i nie wiem czy taki wątek już powstał. Mianowicie chodzi mi czy należy mi się rodzinne z Norwegii jeżeli ojciec dziecka pracuje i mieszka w Norwegii a ja z dzieckiem w Polsce. Dodam że dziecko ma nazwisko moje. Nie jesteśmy w związku małżeńskim. Proszę o odpowiedź, jak to wszystko wygląda. Ile miesięcznie otrzymuje się na dziecko, do kiedy i jak trzeba załatwić owa sprawę. Z góry dziękuję.

truskawa29 truskawa
30-12-2015 14:57

hei!sandokan napisał:

Ps. aaaaaaaaamoze jeszcze wroca do siebie?
To tyle truskaweczko...


Nie sądzę ;( Wolałabym żeby tego nie robiła, ona raczej też się ku temu nie skłoni nawet dla dobra dziecka :/ To nie ojciec taki facet... Dziękuję Ci za wsparcie

hei!sandokan
01-12-2015 22:33

truskawa29 napisał:
Kontakt taki, że teraz ze sobą rozmawiają - nie wiadomo jak będzie później. Czasami wysyła jej pieniądze na dziecko, czasami nie. Ona unosi się dumą, bo przecież "poradzi sobie sama", a ja tłumaczę, że trzeba to zgłosić, bo zwyczajnie jej się należy.


Truskaweczko masz racje.
Naleza sie jej alimenty.
Musi wniesc pozew do sadu rodzinnego.
przed rozprawa moga ustalic ich wysokosc
i zglosic to Wysokiemu Sadowi.
obedzie sie bez zaswiadczen,odwolan ,sporow.
Ps. aaaaaaaaamoze jeszcze wroca do siebie?
To tyle truskaweczko...

truskawa29 truskawa
01-12-2015 11:32

Kontakt taki, że teraz ze sobą rozmawiają - nie wiadomo jak będzie później. Czasami wysyła jej pieniądze na dziecko, czasami nie. Ona unosi się dumą, bo przecież "poradzi sobie sama", a ja tłumaczę, że trzeba to zgłosić, bo zwyczajnie jej się należy.

Zobacz więcej komentarzy
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) post do tematu
01-12-2015 11:31

Jak zacząć nowy etap w życiu?

Witam wszystkich.Właśnie założyłam tu profil i zastanawiałam się czy jest sens tu pisać bo dużo się nasłuchałam że za granicą polak dla polaka jest gorszy niż ktokolwiek z innego kraju.Pewnie dużo w tym prawdy ale może nie wszyscy są tacy...?Myślę że na początku było każdemu ciężko przenieść się do innego kraju i tam zacząć wszystko od nowa?Ale kto nie ryzykuje nie wie co traci No więc postanowiłam zaryzykować i chce zacząć nowe życie w innym kraju bo jak pewnie większość z was mam już dosyć życia w Polsce w której ciężko cokolwiek osiągnąć.Jestem jeszcze w Polsce ale juz na etapie poszukiwania mieszkania/pokoju i coś tam na oku już mam więc jakoś w przyszłym tygodniu powinnam przylecieć do Oslo.Postawiłam na to miasto bo wydaję mi się że w większym mieście będzie mi łatwiej znalezć pracę...Jeżeli ktoś z was chciałby podzielić się swoimi doświadczeniami na nowej drodze życia to chętnie posłucham.Jakie rzeczy są najważniejsze żeby zabrać ze sobą na start?Już się boję że czegoś ważnego zapomnę spakować bo będzie ciężko wszystko zmieścić.A może ktoś wie gdzie jest fajny pokój do wynajęcia w Oslo i gdzie mogę zacząć szukać pracy?Z góry dziękuje za wszystkie odp o ile komuś się zechcę czytać to wszystko co napisałam hehe

2731
12
Cortez1 N
01-12-2015 12:18

Satokh napisał:
Tu się zgodzę, że ludzie są dużo milsi i bardziej pomocni. Wizyta u lekarza, pobyt w szpitalu, załatwianie formalności jakichkolwiek - wszyscy uśmiechnięci i chętnie pomagają. Biurokracja może wnerwić, bo czasami sami nie wiedzą co i jak i z czym i dlaczego, ale ogólnie pozytywnie. Tylko szukanie pracy bez znajomości języka i nie w budowlance może trochę zbić z kursu, ale i to się da przeskoczyć
Powodzenia i 3mam kciuki. Jak by źle nie było pomyśl mogło być gorzej

----------
Chopie! Więcej sałaty - mniej prozacu!

Michal Cichorek
01-12-2015 12:06

Tu się zgodzę, że ludzie są dużo milsi i bardziej pomocni. Wizyta u lekarza, pobyt w szpitalu, załatwianie formalności jakichkolwiek - wszyscy uśmiechnięci i chętnie pomagają. Biurokracja może wnerwić, bo czasami sami nie wiedzą co i jak i z czym i dlaczego, ale ogólnie pozytywnie. Tylko szukanie pracy bez znajomości języka i nie w budowlance może trochę zbić z kursu, ale i to się da przeskoczyć
Powodzenia i 3mam kciuki. Jak by źle nie było pomyśl mogło być gorzej

truskawa29 truskawa
01-12-2015 11:30

AgnieszkaPawlak
Jak poszło? Daj znać jak się tu czujesz?
Odnośnie "nowego etapu" życzę dużo powodzenia i pamiętaj.
Prawda jest taka, że wystarczą dokumenty i dużo pieniędzy - resztę można kupić. Tyle musisz zabrać na pewno Dobrze jest zabrać ze sobą dużo siły i dobrych chęci. Fajnie mieć tu znajomości jednak często okazują się nietrwałe. Życie tu jest jak życie w Polsce, z tym że ludzie wokół nieco bardziej uśmiechnięci i milsi.

Zobacz więcej komentarzy
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) post do tematu
30-11-2015 17:08

Rodzinne tata w Norwegii mama w Polsce

Witam.
Mam.pytanie dotyczące rodzinnego w Norwegii.
Jestem tu poraz pierwszy i nie wiem czy taki wątek już powstał. Mianowicie chodzi mi czy należy mi się rodzinne z Norwegii jeżeli ojciec dziecka pracuje i mieszka w Norwegii a ja z dzieckiem w Polsce. Dodam że dziecko ma nazwisko moje. Nie jesteśmy w związku małżeńskim. Proszę o odpowiedź, jak to wszystko wygląda. Ile miesięcznie otrzymuje się na dziecko, do kiedy i jak trzeba załatwić owa sprawę. Z góry dziękuję.

truskawa29 truskawa
30-12-2015 14:57

hei!sandokan napisał:

Ps. aaaaaaaaamoze jeszcze wroca do siebie?
To tyle truskaweczko...


Nie sądzę ;( Wolałabym żeby tego nie robiła, ona raczej też się ku temu nie skłoni nawet dla dobra dziecka :/ To nie ojciec taki facet... Dziękuję Ci za wsparcie

hei!sandokan
01-12-2015 22:33

truskawa29 napisał:
Kontakt taki, że teraz ze sobą rozmawiają - nie wiadomo jak będzie później. Czasami wysyła jej pieniądze na dziecko, czasami nie. Ona unosi się dumą, bo przecież "poradzi sobie sama", a ja tłumaczę, że trzeba to zgłosić, bo zwyczajnie jej się należy.


Truskaweczko masz racje.
Naleza sie jej alimenty.
Musi wniesc pozew do sadu rodzinnego.
przed rozprawa moga ustalic ich wysokosc
i zglosic to Wysokiemu Sadowi.
obedzie sie bez zaswiadczen,odwolan ,sporow.
Ps. aaaaaaaaamoze jeszcze wroca do siebie?
To tyle truskaweczko...

truskawa29 truskawa
01-12-2015 11:32

Kontakt taki, że teraz ze sobą rozmawiają - nie wiadomo jak będzie później. Czasami wysyła jej pieniądze na dziecko, czasami nie. Ona unosi się dumą, bo przecież "poradzi sobie sama", a ja tłumaczę, że trzeba to zgłosić, bo zwyczajnie jej się należy.

Zobacz więcej komentarzy
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) post do tematu
30-11-2015 17:05

oszust

Witam szukam kogoś kto może pracował w firmie Norsk Kjokken Produksjon AS i został oszukany przez ''pana mariusza".

chudy2
04-12-2015 17:10

Pomoże ktoś napisać skargę po norwesku i powiadomić odpowiednie instytucje?

chudy2
01-12-2015 19:38

chudy2 napisał:
Ludzie pracuja tam nie dlużej niż miesiąc lub dwa oczywiście na czarno,potem biorą marne grosze i poprostu uciekają.Na ich miejsce przyjeżdrzają następni ,którzy oczywiscie mają obiecaną umowę i nie wiadomo jakie zarobki i kończą tak samo jak kazdy.Ludzie pewnie będa sie bali ujawnić bo przecież robili na czarno.Jeśli ktos wie jak i gdzie to zgłosic to proszę piszcie.

Zobacz więcej komentarzy
truskawa29 truskawa (Moss, Kraków) - dodał(a) zdjęcie
30-11-2015 16:48
truskawa29 truskawa
5.0 (8 głosów)
Wyślij
Polecane profile

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok