Paulus E

Paulus E  (Paulus E)
  • Miejscowość
    w Polsce
    -
  • Miejscowość
    w Norwegii
    -
  • Znajomi 0
  • Odsłony profilu 148
  • Posty 0
0
Paulus E - skomentował(a) artykuł
07-05-2023 13:19
Obalamy mity o przepisach na norweskich drogach. Te zasady trzeba znać

Obalamy mity o przepisach na norweskich drogach. Te zasady trzeba znać

Mandat za bramki, którego „na pewno nie wyślą do Polski”, nieważne prawo jazdy, tablice rejestracyjne „koniecznie do zmiany”. W sieci nie brakuje rad w temacie polskich samochodów na norweskich drogach. Wiele z nich jednak mija się z prawdą, a niekompletne ...

19856
6
Paulus E
07-05-2023 13:18

Nie ma co się aż tak emocjonować. Może w Polsce rzeczywiście mamy więcej autostrad i dróg ekspresowych, ale ja akurat bardzo cenię sobie to że ten odcinek drogi E39 z którego korzystam między Stavanger a Kristiansand (ok.160km) jest w pełni oświetlony , to naprawdę ogromny plus dla Norwegii, czego niestety nie można powiedzieć innych krajach. Czy to Polska czy Niemcy, czy też Dania nie widziałem za wiele dobrze oświetlonych odcinków dróg poza obszarem zabudowanym.

Wywrotowiec
05-10-2018 10:34

Szlag mnie trafia, jak mieszkający w Norwegii Polacy piszą brednie o superjakości norweskich dróg: "Choć stan norweskich dróg prezentuje się o niebo lepiej niż polskich, zdecydowanie inaczej wygląda tu kwestia obowiązujących ograniczeń prędkości. Warto wiedzieć, że spora część dróg poza południem kraju to „jednopasmówki”."

To zwyczajnie nieuczciwe i nieprawdziwe stwierdzenie. Wierzę, że w Oslo i okolicach jeździ się fajnie i po cywilizowanych drogach. Jednak Norwegia to znacznie więcej niż Oslo. W Rogalandzie jest chyba ok. 15 km autostrady (z Sandnes do Stavanger wyłącznie); co więcej, jej konstrukcja nie pozwoliła by tej "autostrady" nazwać w Polsce nawet drogą ekspresową - nie spełnia europejskich wymogów.

Owszem, kolein, czy wyrw w asfalcie nie jest dużo w norweskich jedniach. Ale szerokość dróg, ostrość zakrętów, jakość oznakowania, odwodnienie, kształt rond(!!!), wymalowane pasy - to wszystko jest na nieakceptowalnym poziomie. Ktoś, kto twierdzi, że w Polsce drogi są do niczego, albo ma złą wolę, albo bardzo dawno w Polsce nie był. Owszem, część dróg gminnych wciąż jeszcze czeka na swoje lepsze dni. Ale drogi krajowe, wojewódzkie i ważniejsze gminne oraz w miastach są o niebo lepsze od norweskich. Jeżdżę dużo i po Norwegii, i po Danii, Niemczech i Polsce, więc mam uczciwe porównanie. Norweskich dróg nawet się nie powinno porównywać do polskich, bo to zupełnie inna klasa i chyba nigdy Polsce nie dorównają.

I jeszcze drobna poprawka dot. prędkości dopuszczalnych w Norwegii. Otóż na norweskich autostradach z definicji obowiązuje ograniczenie takie, jak w "terenie niezabudowanym" - czyli 80 km/h o ile znaki nie mówią inaczej. Ten króciutki odcinek paraautostrady w Rogalandzie ma znakami podniesioną prędkość do 90 km/h. Z Kristiansand na Oslo ma nawet 100 km/h. Z Oslo na lotnisko też można pojechać prawie jak w Europie. Istnieje nawet niewielki odcinek w Norwegii z ograniczeniem do 110 km/h. Ale nie mylcie czytelników, jakoby 100 km/h było z definicji prędkością autostradową w Norwegii.

JarekWiking
04-10-2018 15:11

Super się jeździ po Norwegi zupełnie inna jazda niż w Polsce. Nawet nie wiecie jak miło jechać w okolicy fiordów, widziałem nawet zorzę polarną podczas jednej objazdowej wycieczki samochodem po Norwegii. Bałem się jak wyjeżdżałem, że są tam inne przepisy, ale Norlink wytłumaczył mi, że nie mam się czego obawiać

Zobacz więcej komentarzy

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok