Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Turystyka

Zamkną najbardziej stromą drogę w Norwegii. Popularną serpentynę zniszczyła turystyka

Monika Pianowska

02 czerwca 2021 17:00

Udostępnij
na Facebooku
Zamkną najbardziej stromą drogę w Norwegii. Popularną serpentynę zniszczyła turystyka

Od 2011 roku Stalheimskleivą można zjeżdżać tylko w dół. stock.adobe.com/licencja standardowa

W ubiegłym roku zamknięto ją z powodu osuwiska, od teraz jednak, decyzją Norweskiego Zarządu Dróg i Autostrad (Statens vegvesen), być może już nigdy nie przejedzie nią żaden pojazd. Stalheimskleiva, uznawana za najbardziej stromą górską drogę w Norwegii, jest bowiem zbyt obciążona turystyką.
Mimo że 170-letnia „serpentyna” z 13 zakrętami, łącząca malowniczą dolinę Nærøy, z wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Nærøyfjordem, i Voss, nie została zbudowana stricte dla nich, korzystają z niej właśnie głównie turyści. I chociaż od 2011 roku Stalheimskleivą można zjeżdżać tylko w dół, to duży ruch odcisnął na niej swoje piętno.

Tymczasowy zakaz to za mało

Kiedy zeszłego lata droga została zamknięta po osuwisku, Zarząd Dróg Publicznych wprowadził tymczasowy zakaz przejazdu dla ciężkich pojazdów, w tym autobusów turystycznych. Jednak ponieważ możliwości renowacji Stalheimskleivy są ograniczone, Statens vegvesen ze względów bezpieczeństwa chce w ogóle wyłączyć ją z ruchu, pisze NRK.
Formalna decyzja w sprawie wyników raportu geotechnicznego jest w toku, ale zgodnie z tym, czego dowiedział się norweski portal, „tymczasowy zakaz nie wystarczy, bo nawet lekkie minibusy i małe prywatne samochody nadmiernie obciążają system drogowy”. Zamknięcie górskiej serpentyny nie odcina połączenia między Nærøyfjord i Voss, ponieważ można się między nimi przemieszczać trasą E16. Ta jednak atrakcyjnością może nie dorównać najbardziej stromej drodze w Norwegii.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok