Wszyscy na pokład: do Trondheim przypłyną nowoczesne promy wycieczkowe

Jak w oświadczeniu prasowym napisał właściciel linii Daniel Skjeldam, statki otrzymają imiona MS Roald Amundsen i MS Fridtjof Nansen. Oba posiadać będą napęd hybrydowy, aby udowodnić, że tak zaawansowana technologia jest już możliwa, a przy okazji, aby przysłużyć się planecie.

Statki będą budowane w stoczni Kleven ze wsparciem finansowym organizacji Enova podlegającej pod norweskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Wystrój ma być inspirowany norweską przyrodą, z dużą przewagą naturalnego drewna i granitu, a projektami zajmuje się Rolls-Royce Motor Cars.

Pierwszy okręt wyruszy w rejs z Hamburga wzdłuż linii brzegowej Norwegii i z powrotem, obejmując jedną z najstarszych tras wytyczonych przez Hurtigruten jeszcze w 1893 roku. Piątego dnia rejsu statek przybije do portu w Trondheim.

Fridtjof Nansen natomiast rozpocznie dwutygodniowy rejs w Amsterdamie, aby również popłynąć wzdłuż norweskiego wybrzeża do Longyearbyen. Jest to hołd dla założyciela firmy Richarda Witha, który w 1896 roku wytyczył tamtędy sportową trasę.

Do dyspozycji 530 pasażerów będzie m.in. basen, bar, siłownia, centrum SPA, trzy restauracje z tradycyjną, norweską kuchnią oraz ogromny taras, z którego można podziwiać wybrzeże Norwegii. Połowa kabin zostanie też wyposażona w balkony. Ponadto na pokładach znajdzie się też sprzęt umożliwiający gościom lepsze poznanie mijanych terenów, np. podwodne drony, kajaki czy specjalne łodzie służące do eksplorowania głębi terenu.

Początkowo dziewicze rejsy miały odbyć się w 2019 roku, jednak Hurtigruten podaje na swojej stronie, że będzie to rok 2020.