Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Turystyka

Najbardziej suche miasta w Europie? Część z nich znajdziecie w Norwegii

Iga Jaruszewska

08 września 2016 09:45

Udostępnij
na Facebooku
Najbardziej suche miasta w Europie? Część z nich znajdziecie w Norwegii

W Longyearbyen, stolicy Svalbardu, średnie opady wynoszą zaledwie 190mm/ m² rocznie. fotolia.com - royalty free

Fakt, że w kraju fiordów tak często pada, może przygnębiać wielu z nas. Mogłoby się wydawać, że norweskie tereny należą do najbardziej mokrych miejsc w Europie. W rzeczywistości jednak, niektóre norweskie miasta zaliczają się do najbardziej suchych na naszym kontynencie. Z jakiego powodu?
Skjåk, Skibotn i Longyearbyen znane są z rekordowo niskich opadów deszczu. W rankingu najbardziej suchych miejsc w Europie, mogłyby spokojnie konkurować z ciepłymi miastami leżącymi na południu naszego kontynentu.

Stepowy kilmat w Skjåk

Skjåk to norweskie miasto i gmina mieszcząca się w dolinie Otta w okręgu Oppland.

Skjåk należy do najbardziej suchych miejsc w Europie. Średnia wielkość opadów wynosi tam 250 mm/m² na rok. To niewiele więcej niż w niektórych miejscach na Saharze! Ponadto, Skjåk narażone jest na tzw. cień opadowy (zmniejszenie ilości opadów na zawietrznej stronie przeszkód terenowych). Jedna strona doliny, tzw. solsida („słoneczna strona"), jest od strony południowej narażona na słońce, podczas gdy baksida („tylna strona”) odbiera bardzo mało słońca. To wszystko sprawia, że tamtejszy klimat bardziej przypomina stepowy – niezbyt charakterystyczny dla tej szerokości geograficznej.

Prowadzenie agroturystyki jest w tym rejonie możliwe tylko dzięki stosowaniu skomplikowanych systemów irygacyjnych, które wykorzystywane są tutaj już od setek lat. Dzięki temu obszar jest zielony, nie przypomina pustyni, a dodatkowo przyciąga turystów.

Skibotn – idealne miejsce na wycieczki rowerowe

Skibotn to wieś położona w Storfjord w Troms, znajdująca się na południowo-wschodnim brzegu fiordu Lyngen w północnej Norwegii.

Powodem suchego klimatu w Skibton jest łańcuch górski Lyngen, a konkretnie góra Jiekkivari (1834 m), która osłania Skibotn od wilgoci dochodzącej od strony Atlantyku. Średnia roczna wielkość opadów w tym regionie wynosi 300 mm/ m². To prawie 8 razy mniej niż w Bergen! Ze względu na dobre warunki pogodowe w Skibotn znajduje się obserwatorium astrofizyczne.

Suchy klimat i błękitne niebo z małą ilością chmur sprawiają również, że Skibotn jest doskonałą bazą wypadową na wycieczki rowerowe. Już w kwietniu i maju w górach oraz lasach panują dobre warunki do uprawiania kolarstwa górskiego.

Rekordowo niskie opady w Longyearbyen

W Longyearbyen, stolicy Svalbardu, jest jeszcze bardziej sucho niż w Skibotn i Skjåk. Średnie opady wynoszą tutaj zaledwie 190mm/ m² rocznie. To najniższa średnia w całej Norwegii.

W Longyearbyen przez cały rok jest bardzo zimno. Najniższą temperaturę odnotowano tutaj w marcu 1986. Wynosiła −46.3°C! Średnia roczna temperatura w mieście wynosi natomiast -5.6 °C. Być może właśnie dlatego przeciętny okres mieszkania w Longyearbyen to najczęściej zaledwie... 6 lat.

Na północy bardziej sucho?

Fakt, że im dalej na północ, tym ziemia jest coraz bardziej sucha, ma swoje naturalne uzasadnienie – chłodne powietrze nie może zawierać tak dużo wilgoci, co powietrze ciepłe. Ze względu na to, że w Norwegii nie jest ciepło, wiele miejsc w kraju, pod względem suchości, może się porównywać z miastami położonymi w południowej Europie.

Ateny to najbardziej sucha metropolia na Starym Kontynencie. Średnia wielkość opadów wynosi tam 365 mm/m² na rok – Atenom daleko więc do norweskich rekordzistów. Zaledwie kilka miejsc w południowej Europie ma mniejszą średnią opadów niż Skjåk.

Co zatem zrobić, gdy następnym razem dopadną nas legendarne bergeńskie ulewy i wszystko przedstawiać się będzie w szaroburych barwach? Odpowiedź jest prosta – wybrać się na wycieczkę do Skibotn lub Skjåk!

Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok