Czy norweska historia jest historią homoseksualistów? - Wizyta w Muzeum Historii i Kultury w Oslo.

27.11.2008.
Czy norweska historia jest historią homoseksualistów? Turystów odwiedzających w listopadzie to uniwersyteckie muzeum witają gigantyczne banery z napisem "Gay Kids". Kilkaset fotografii przedstawia zdjęcia z rodzinnych albumów, dzieci w różnych zabawnych i sympatycznych pozach. Zdjęcia zrobiono między 1940 a 1990 rokiem. Z opisu wynika, że przedstawiają one ludzi, którzy bądź wyrośli na homoseksualistów, bądź mieli "homoseksualne sympatie w dzieciństwie". Intencje autorów wystawy stają się jasne, gdy przeczytamy zdanie pod jednym ze zdjęć: Zobacz jakie te dzieci śliczne! Może się wydawać, że przekonywanie, iż także homoseksualiści byli dziećmi, a nawet bywali wówczas „śliczni” nie ma sensu, ale znajduje się wielu chętnych, którzy wykładają na takie projekty niemałe pieniądze. Patronami imprezy są m. in. Uniwersytet w Oslo, do którego należy muzeum oraz wydawca podręcznika dla szkół podstawowych o tzw. miłości homoseksualnej pt. "Gay Kids" (Wstęp do książki napisała Kjersti Fløgstad, sekretarz generalna Unicef w Norwegii).

Przy okazji wystawy zdjęć, w muzeum można też zobaczyć ekspozycję, na której umieszczono wizerunki władców i sławnych osób, którym homoseksualiści przypisują swoje skłonności. Kogo można tutaj zobaczyć? Oprócz Safony, Aleksandra Wielkiego, Nerona czy Fryderyka II jest także szwedzka królowa Krystyna Wazówna, która po swoim nawróceniu na katolicyzm została zmuszona do abdykacji i ucieczki do Rzymu. Większość przypadków jest tak słabo udokumentowana, że nigdy nie powinna się znaleźć na wystawie organizowanej przez Uniwersytet. Norwescy akademicy już dawno jednak skapitulowali przed hałaśliwymi aktywistami homoseksualnymi. Co ciekawe, to właśnie w Muzeum Historii i Kultury w Oslo znajduje się najważniejszy dla norweskich katolików wizerunek Matki Boskiej - cudowna Madonna z Enebakk.

Michał Korbiniak
Źródło: fronda.pl
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jalu Bielizaki

18-05-2009 19:50

Obawa jest inna, a mianowicie, że takie agresywne mniejszości będą narzucac swoje dewiacyjne poglądy większościom i zmuszac je do akceptowania coraz to większego wyuzdania w życiu codziennym. Żyłem w Holandii, wiem o czym mówię!(piszę)

Zmieniony ( 13.07.2010. )
 

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok