Wolno jeździć samochodem na obcej rejestracji

Do tej pory Norwegowie i inne osoby zamieszkałe na stałe w Norwegii nie mogły poruszać się po kraju fiordów samochodem na obcej rejestracji. Od 1. lutego 2014 pod pewnymi warunkami mogą.
O obowiązujących do tej pory przepisach pisaliśmy obszernie tutaj.
Zmiana
Nowe przepisy weszły w życie 1. lutego - ku zadowoleniu bardzo wielu osób.
Do tej pory jazda samochodem np. znajomego z zagranicy wiązała się z poważnym ryzykiem. Osoba zamieszkała w Norwegii i przyłapana przez policję, urząd celny lub krajowy zarząd dróg za kółkiem samochodu należącego do np. znajomego z Niemiec, który przyjechał z wizytą, musiała płacić pełną jednorazową opłatę rejestracyjną (engangsavgift) oraz VAT za samochód.
EFTA uznała jednak te norweskie przepisy za dyskryminujące, a jej organ nadzorczy ESA, wydał w ubiegłym roku nakaz ich zmiany.
Jak to będzie działać?
- Zgodnie z nowym systemem, osoba zamieszkała w Norwegii będzie mogła prowadzić samochód zarejestrowany w innym kraju EOG przez maksymalnie 25 dni w okresie 12-miesięcznym - wyjaśnia Hans Andreas Limi, rzecznik Partii Postępu (Frp) ds. podatkowych.
Osoba wypożyczająca samochód musi wypełnić elektroniczny formularz na stronie Urzędu Celnego, zanim będzie mogła wjechać samochodem na obcej rejestracji do Norwegii.
Okres 25 dni dotyczy osoby, a nie wypożyczanego samochodu. Okres ten może być dzielony, tj. nie musi to być 25 dni pod rząd, ale np. 14 dni na raz, i potem, po przerwie 11 dni.
![]() |
Fot. torephoto/Flickr.com |
Formularz
Wspomniany formularz zgłoszeniowy dla urzędu celnego będzie musiał zawierać następujące informacje:
-
imię i nazwisko osoby zamieszkałej w Norwegii, która chce korzystać z samochodu na zagranicznej rejestracji
-
numer personalny lub D-numer
-
dane kontaktowe (adres, e-mail,telefon)
-
numer rejestracyjny wypożyczanego samochodu
-
nmię i nazwisko bądź nazwa wypożyczającego, adres, kraj, numer telefonu
-
planowany czas użytkowania pojazdu
Sam formularz znajduje się tutaj.
Można również zwrócić się o pomoc do placówki celnej na granicy, by uzyskać pomoc w rejestracji.
![]() |
Fot. JohnM/Wikimedia Commons |
Nieznana zasada
Hans Andreas Limi mówi, że osobiście nie zna żadnej osoby, która miałaby kłopoty z powodu przyłapania jej na jeździe po Norwegii pojazdem na obcej rejestracji.
– Nikt nie zwracał się do mnie bezpośrednio w tej sprawie, jednak z pewnością zdarzały się sytuacje, kiedy ludzie naruszali przepisy po prostu dlatego, że nie wiedzieli, iż są one aż tak surowe.
Limi uważa, że konsekwencje złamania przepisów: konieczność uiszczenia opłaty rejestracyjnej i VAT-u, były bardzo dotkliwe.
- Obecna zmiana to uproszczenie przepisów i likwidacja zasady, która była trudna do przestrzegania i groziła konsekwencjami niewspółmiernymi do wagi wykroczenia - podkreśla.
Źródło: Dagens Næringsliv, Tollvesenet
Zdjęcie nagłówkowe: Trenten Kelley/Flickr.com
To może Cię zainteresować
05-02-2014 20:46
1
0
Zgłoś
05-02-2014 20:26
4
0
Zgłoś
05-02-2014 20:14
1
0
Zgłoś
05-02-2014 19:06
1
0
Zgłoś
05-02-2014 18:47
3
0
Zgłoś
05-02-2014 18:36
1
0
Zgłoś
05-02-2014 18:24
1
0
Zgłoś
05-02-2014 17:56
3
0
Zgłoś