Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Tysiące zwierząt giną pod kołami aut. O tym musi pamiętać kierowca, gdy dojdzie do wypadku

Maja Zych

27 lipca 2019 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Tysiące zwierząt giną pod kołami aut. O tym musi pamiętać kierowca, gdy dojdzie do wypadku

Najwięcej zwierząt ginie pod kołami samochodów. pxhere.com / CC0

Oprócz polowań najczęstszą przyczyną śmierci dzikich zwierząt w Norwegii są przede wszystkim wypadki w ruchu drogowym – każdego roku w wyniku zderzenia z pojazdem ginie tam prawie 10 tys. osobników, a jeszcze więcej zostaje rannych. Takie zdarzenia są dużym szokiem nie tylko dla zwierzyny, ale też dla kierowców, którzy często nie wiedzą, jak zachować się w trudnej sytuacji. Wystarczy jednak pamiętać o podstawowej zasadzie – potrącenie zawsze trzeba zgłosić odpowiednim służbom.
Ucieczka z miejsca wypadku może nie tylko wydłużyć cierpienie rannego zwierzęcia, ale też narazić kierowcę na karę.
Reklama

Potrącenie nie jest karalne

Część kierowców nie zgłasza wypadków z udziałem zwierząt ze względu na obawę przed konsekwencjami. Jak zapewnia Statens vegvesen (Państwowa Inspekcja Dróg), samo potrącenie nie podlega jednak karze, jeśli spełni się jeden podstawowy warunek – poinformuje odpowiednie służby.  Kierowca za każdym razem ma obowiązek natychmiast zgłosić sprawę na policję lub do lokalnej instytucji zajmującej się dzikimi zwierzętami – dzięki temu będzie możliwa szybka reakcja oraz pomoc rannemu zwierzęciu.

Odjechanie z miejsca wypadku bez zgłoszenia informacji o rannym zwierzęciu jest karalne.

Giną tysiące zwierząt

O wypadki z udziałem zwierząt w Norwegii nie jest trudno – w szczególności na północy kraju z łatwością można napotkać na swojej drodze renifery czy owce swobodnie przekraczające jezdnie. Niestety takie sytuacje często mają tragiczne skutki – wypadki z udziałem zwierząt to nad fiordami istotny problem. Od 2018 roku w wyniku zderzenia z pojazdami zginęło tam prawie 9 tys. zwierząt – w szczególności narażone są łosie, jelenie i sarny.

Do największej liczby wypadków dochodzi w okresie jesienno-zimowym. Szczególną ostrożność kierowcy powinny zachować też po zmroku lub podczas deszczu, kiedy widoczność jest dużo mniejsza niż za dnia.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok