Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Stacje do ładowania elbili coraz mniej opłacalne. Mogą zniknąć z przedmieść

Maja Zych

06 lipca 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Stacje do ładowania elbili coraz mniej opłacalne. Mogą zniknąć z przedmieść

Stacja ładowania samochodów elektrycznych pixabay.com - CC0 Creative Commons

Punkty szybkiego ładowania samochodów elektrycznych na przedmieściach przynoszą duże straty. Kierownictwo widzi jedno rozwiązanie – zamknąć mniej rentowne punkty i otworzyć nowe w lepszych lokalizacjach.
Fińskie Fortum jest największą firmą zapewniającą w Norwegii punkty ładowania pojazdów. W przypadku stacji, które nie cieszą się zainteresowaniem klientów, każde pojedyncze ładowanie to 50 koron straty dla przedsiębiorstwa.

Chcą przenieść stacje w inne miejsca

Popularne wśród klientów są stacje ładowania położone w pobliżu innych punktów usługowych. Przykładem mogą być cztery punkty w Fokserød, leżącym wzdłuż drogi E18. Bliskość sklepów, restauracji i lotniska Torp sprawia, że stacje są cały czas pełne. Stąd pomysł, żeby mniej popularne punkty przenieść w bardziej zurbanizowane obszary – może to jednak sprawić, że mieszkańcy przedmieść zostaną „odcięci od prądu”.

Te same opłaty niezależnie od liczby klientów

Aby stacja szybkiego ładowania mogła funkcjonować, niezbędne jest podłączenie odpowiednich przewodów, które będą w stanie dostarczyć dużą ilość prądu na raz. Ich koszt jest znacznie wyższy niż w przypadku standardowych instalacji. Ponadto opłaty za możliwość korzystania z nich są równie wysokie w przypadku jednego klienta, jak i setki.

Mimo ciągłego promowania samochodów elektrycznych przez rząd,  firma Fortum nie może liczyć na ulgi – prąd naliczany jest zgodnie z taką samą taryfą jak inne działalności gospodarcze.
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama

Rośnie liczba samochodów elektronicznych

W pierwszej połowie tego roku zanotowano rekordową liczbę zarejestrowanych samochodów elektronicznych w Norwegii. Mowa tu o dwukrotnym wzroście w stosunku do poprzedniego roku – elektryczne auta stanowią 28 proc. wszystkich zarejestrowanych po raz pierwszy pojazdów. Prześcignęły one samochody z silnikiem diesla i benzyną, których zarejestrowano na rynku odpowiednio 24 i 23 proc. 

Prognozy pokazują, że roczny rekord zarejestrowanych elbili z 2015 roku również zostanie pobity.
Wykres przedstawiający ogólną ilość samochodów elektrycznych w Norwegii i ich udział w rynku do marca 2017 roku.
Wykres przedstawiający ogólną ilość samochodów elektrycznych w Norwegii i ich udział w rynku do marca 2017 roku. screenshot: Norsk elbilforening
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok