Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Transport i komunikacja

Od listopada już nie kaucja, a abonament na bombrikke

Natalia Szitenhelm-Smeja

18 października 2023 08:41

Udostępnij
na Facebooku
Od listopada już nie kaucja, a abonament na bombrikke

Firma dodaje, że rozważa wprowadzenie dodatkowych opłat za przejazdy bez bombrikke. Fremtind Service/NTB

Fremtind, największy w Norwegii emitent urządzeń rejestrujących każdorazowo przejazd płatnym odcinkiem, ogłasza, że zmieni warunki umowy - od 1 listopada wprowadzi abonament na bombrikke. Firma tłumaczy, że zebrane w ten sposób pieniądze mają pokryć koszty administracyjne.
- Od 1 listopada usuniemy program z kaucją i zastąpimy go abonamentem na bombrikke, który będzie kosztować pięć koron miesięcznie. Cena abonamentu obejmuje koszty, które ponosimy w związku z zakupem, wysyłką i wymianą urządzeń - czytamy w komunikacie prasowym Fremtind.
Osobom, które wcześniej opłaciły kaucję za urządzenie, kwota ta zostanie odliczona od kosztów abonamentu. - Opłata za abonament zostanie uwzględniona na wystawionej przez nas fakturze. Jeśli zdecydujesz się zakończyć go przed wyczerpaniem depozytu, otrzymasz zwrot pozostałej kwoty - dodaje Fremtind.
Do tej pory kierowcy płacili kaucję za bombrikke wynoszącą 200 NOK.

Do tej pory kierowcy płacili kaucję za bombrikke wynoszącą 200 NOK.Źródło: By JohnM [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], from Wikimedia Commons

Chcesz zniżek? Płać abonament

Krajowe przepisy dotyczące AutoPASS wymagają, aby każdy kierowca, który chce skorzystać ze zniżek za przejazdy przez płatne bramki, zawarł umowę AutoPASS, a także prawidłowo zamontował w swoim samochodzie bombrikke. Nie wszyscy jednak korzystają z tego typu urządzeń, dlatego - jak tłumaczy Fremtind - generuje to dodatkowe koszty administracyjne, gdyż dane trzeba wprowadzić do systemu. Firma dodaje, że rozważa wprowadzenie dodatkowych opłat za przejazdy bez bombrikke.

Podatkowe widzimisię

Z argumentacją Fremtind nie zgadza się Królewski Norweski Klub Samochodowy (Kna), który uważa, że zmiany zapewnią firmie dodatkowy dochód w wysokości 180 mln NOK rocznie. - Stanowczo sprzeciwiamy się faktowi, że w tym kraju mamy teraz do czynienia z handlarzami opłat bramkowych, którzy wprowadzają coś w rodzaju prywatnej dyktatury podatkowej -  powiedział  Tor Valdvik, przedstawiciel Kna, rozmowie z serwisem NRK.
Fremtind, MojaNorwegia, NRK
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok