Transport i komunikacja
Norwegian nielegalnie pobierał opłaty za nadbagaż? Tak twierdzi Norweska Agencja Rządowa
1

W sprawie chodzi o przenośne wagi hakowe. fotolia.pl/royalty free
Norweska Agencja Rządowa (Justervesenet) prosi Avinora o podjęcie działań w sprawie Norwegiana – kontrole wykazały bowiem, że linia lotnicza użyła nielegalnych nieautomatycznych wag, które obciążały bagaż pasażera, powodując naliczanie dodatkowych opłat.
22 maja Justervesenet opublikował komunikat, w którym poinformował o kontrolach sprzętu służącego do pomiarów bagażu na lotniskach. Instytucja stanowczo podkreśliła, że jeśli pasażer płaci opłatę za nadwyżkę bagażu lotniczego, powinien mieć pewność, że waga pokazuje rzeczywisty pomiar i przedstawia prawidłowe dane.
Dodatkowe kilogramy, których nie ma
Justervesenet stwierdził, że Norwegian stosował urządzenia pomiarowe, które nielegalnie wykazywały wyższą wagę bagażu niż w rzeczywistości, przez co pasażerowie uiszczali opłaty za nadbagaż na niewłaściwych zasadach. O sprawie pierwszy doniósł portal flysmart24.no.
Norweska Agencja Rządowa poinformowała dziennikarzy flysmart24.no, że powinno się wstrzymać użycie wag bagażowych, jeśli Norwegian nie posiada dokumentacji metrologicznej, stwierdzającej, że mogą być one dopuszczone do użytku.
Justervesenet wysłał do Norwegiana i Avinoru stosowne pismo, w którym informuje o wykrytych nieprawidłowościach. Agencja prosi także Avinor, ale i samego przewoźnika o podjęcie odpowiednich działań.
Przedstawiciele Avinor przyznali jednak, że do tej pory nie spotkali się z takim problemem, ponieważ nikt go wcześniej po prostu nie zgłosił – linie lotnicze we własnym zakresie zapewniają sobie sprzęt do przeprowadzania odpowiednich pomiarów bagażu. Avinor nie wymagał też od przewoźników dokumentacji, która potwierdzałaby zgodność wag z norweskimi regulacjami. Teraz jednak ma się to zmienić.
Norweska Agencja Rządowa poinformowała dziennikarzy flysmart24.no, że powinno się wstrzymać użycie wag bagażowych, jeśli Norwegian nie posiada dokumentacji metrologicznej, stwierdzającej, że mogą być one dopuszczone do użytku.
Justervesenet wysłał do Norwegiana i Avinoru stosowne pismo, w którym informuje o wykrytych nieprawidłowościach. Agencja prosi także Avinor, ale i samego przewoźnika o podjęcie odpowiednich działań.
Przedstawiciele Avinor przyznali jednak, że do tej pory nie spotkali się z takim problemem, ponieważ nikt go wcześniej po prostu nie zgłosił – linie lotnicze we własnym zakresie zapewniają sobie sprzęt do przeprowadzania odpowiednich pomiarów bagażu. Avinor nie wymagał też od przewoźników dokumentacji, która potwierdzałaby zgodność wag z norweskimi regulacjami. Teraz jednak ma się to zmienić.
Coś tu się nie zgadza…
Sprawa wyszła na jaw, gdy z Justervesenet skontaktowali się pasażerowie lecący Norwegianem, którzy nie zgadzali się z opłatą 750 NOK nałożoną na nich przez przewoźnika za rzekomo zbyt ciężki bagaż podręczny.
Agencja, po skontrolowaniu urządzeń stwierdziła, że wag, o których donosili pasażerowie, nie można zgodnie z prawem używać jako podstawy do pomiaru nadbagażu. Przenośne wagi wiszące lub wagi hakowe nie spełniają warunków z rozporządzenia o wymaganiach dla wag nieautomatycznych. Treść rozporządzenia tutaj.
Przedstawiciele Norwegiana początkowo nie chcieli komentować sprawy. Jednak po publikacji artykułu o nieprawidłowościach na flysmart24.no, wystosowali krótką odpowiedź: „Będziemy korzystać z legalnych wag”.
Agencja, po skontrolowaniu urządzeń stwierdziła, że wag, o których donosili pasażerowie, nie można zgodnie z prawem używać jako podstawy do pomiaru nadbagażu. Przenośne wagi wiszące lub wagi hakowe nie spełniają warunków z rozporządzenia o wymaganiach dla wag nieautomatycznych. Treść rozporządzenia tutaj.
Przedstawiciele Norwegiana początkowo nie chcieli komentować sprawy. Jednak po publikacji artykułu o nieprawidłowościach na flysmart24.no, wystosowali krótką odpowiedź: „Będziemy korzystać z legalnych wag”.
Reklama
To może Cię zainteresować
25-05-2019 10:13
0
-2
Zgłoś