Kierowcy bardziej boją się złego stanu dróg niż pijanych kierowców. Remonty mogą kosztować nawet 100 miliardów koron

Norweskie drogi są w opłakanym stanie, zwraca uwagę NAF. Tylko w wyniku ekstremalnych zjawisk związanych z Hansem zamknięto 114 odcinków. Fot. materiały prasowe NAF
– Postawiono na rozwój i inwestycje, w ostatnich latach wybudowano ogromną ilość nowych dróg. Teraz priorytetem powinny być remonty, przygotowanie do zmian klimatu oraz ochrona przed osuwiskami – stwierdził Stig Skjøstad, dyrektor zarządzający Norweskiej Federacji Samochodowej.
Drogi groźniejsze od pijanych kierowców?
- brak ścieżki rowerowej i/lub chodnika – 50 proc.
- pijani kierowcy – 47 proc.
- niebezpieczne sytuacje pomiędzy pieszym i hulajnogą – 47 proc.
- kolizje – 44 proc.
- brak oświetlenia drogi – 43 proc.
- zderzenia czołowe – 40 proc.
- zderzenie z dzikimi zwierzętami – 39 proc.
- niebezpieczne sytuacje w okolicy szkół i przedszkoli – 35 proc.
- niebezpieczne sytuacje podczas wysiadania i wsiadania do pojazdów transportu publicznego – 26 proc.
- osuwiska – 14 proc.

– Ludzie mają poczucie, że drogi, którymi się poruszają, nie są bezpieczne – alarmuje NAF.Fot. materiały prasowe NAF
Źródła: NAF, KS, MojaNorwegia.pl

Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.