Istniało ryzyko, że liczba operacji na stołecznym Lotnisku Chopina i w porcie lotniczym Warszawa/Modlin może zostać znacznie zmniejszona.
spacetech - stock.adobe.com/standardowa/Tylko do użytku redakcyjnego
28 kwietnia Polska Agencja Żeglugi Powietrznej i Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego podpisały porozumienie, potwierdził minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Ugoda oznacza, że nie spełni się czarny scenariusz, czyli paraliż lotnisk w Warszawie i Modlinie.
Wszyscy pasażerowie, którzy obawiali się ograniczenia lotów z Lotniska Chopina oraz portu lotniczego w Modlinie od 1 maja, mogą spać spokojnie. Połączenia będą odbywać się bez większych zakłóceń. PAŻP i kontrolerzy osięgnęli tymczasowe porozumienie, które będzie obowązywać do 10 lipca. W tym czasie strony mają kontynuować negocjacje, aż do wypracowania stałego porozumienia.
Rozejm, nie koniec wojny
Andrzej Fenrych, wiceprezes ZZKRL, podkreślił, że ugoda jest tymczasowa i nie oznacza, że kontrolerzy złożą broń. - Udało nam się dojść do porozumienia, ale to jest rozejm, ale nie koniec wojny. W imię dalszej współpracy, aby nie paraliżować ruchu lotniczego w Polsce, by Polacy mogli korzystać swobodnie z podróży lotniczych, zdecydowaliśmy się na podpisanie tego porozumienia, które będzie obowiązywało przez 2 miesiące i 10 dni, czyli do 10 lipca - powiedział cytowany przez serwis money.pl.
Tak było jeszcze kilka dni temu:
pażp, mojanorwegia.pl, money.pl
Reklama