Sport
Trening połączony ze… sprzątaniem. Tak „plogging” podbija Norwegię
3

Plogging stał się najmodniejszym trendem sportowym 2018. MN
Samo bieganie już Norwegom nie wystarcza. Od niedawna serca jedno z najbardziej „zielonych” krajów Europy podbija nowy trend – połączenie sportu ze… sprzątaniem leśnych ścieżek. Tzw. „plogging”, czyli kombinacja joggingu i zbierania śmieci, trafił już na listę najmodniejszych aktywności roku 2018, a modę na eko-przebieżki połączone ze zbieraniem śmieci promuje niemal cały skandynawski internet.
Norwescy ploggersi wypierają zwyczajnych biegaczy. Oprócz butelki i sportowej odzieży, wyruszają na leśne ścieżki uzbrojeni w… worki na śmieci. Skąd wzięli się w kraju fiordów? I czy mają szansę przetrwać?
Wybierz… najbardziej zaśmiecone ścieżki
Skandynawscy biegacze-ekolodzy szturmem podbijają norweskie parki i lasy. Wybierają ścieżki, które wcale nie są przyjemne dla oka. Im więcej śmieci na drodze, tym lepiej – trening będzie bardziej udany. Każdy śmieć oznacza bowiem obowiązkowy skłon. Cel jest jeden: jak najszybciej oczyścić teren z odpadów. Fascynaci „ploggingu”, czyli połączenia joggingu ze zbieraniem (szw. plocka opp – zbierać, podnosić) zapewniają, że to sport dla wszystkich. Jeśli nie przepadamy za bieganiem, możemy zdecydować się na szybki spacer. Jedyne, czego nam trzeba, to worek – najlepiej taki, który szybko się rozłoży.
Szwedzkie „plocka opp” podbija Norwegię
Pomysł na połączenie sportu ze sprzątaniem śmieci przywędrował do kraju fiordów ze Szwecji. Norwescy sąsiedzi postanowili wypromować tę „dyscyplinę” na całą Europę. Udało się – charakterystyczna nazwa szybko zadomowiła się w słownikach wielu europejskich biegaczy, a cały trend raczej szybko nie minie – zwłaszcza w Norwegii, gdzie temat ekologii stawia się naprawdę wysoko.
Reklama
To może Cię zainteresować
25-03-2018 15:17
0
-8
Zgłoś
25-03-2018 13:56
8
0
Zgłoś
25-03-2018 10:16
9
0
Zgłoś