Nie wiadomo, czy Norwegowie nie użyją dopingu

Antidoping Norge krytykuje Międzynarodowy Komitet Olimpijski.
Niegdysiejszy „tropiciel" dopingu w Antidoping Norge, Mats Drange, wydał właśnie książkę, według której wielu czołowych norweskich sportowców korzysta z dopingu. Twierdzi także, że bardzo łatwo o doping w międzynarodowych zawodach, bez ryzyka, że sprawa wyjdzie na jaw. Wielu Norwegom się udało.
Niepewność
W związku z igrzyskami olimpijskimi w Soczi, Antidoping Norge zorganizowało seminarium o działalności antydopingowej. Gorącym tematem była oczywiście książka Matsa Drange.
Mimo że szef Antidoping Norge, Anders Solheim, nie popiera ujawniania tajnych dokumentów przez Drangego w książce, przyznaje, iż w wielu punktach zgadza się ze swoim byłym kolegą.
- Nie mogę powiedzieć, że to o czym pisze jest nieprawdą – powiedział Solheim.
Na pytanie, czy można być spokojnym o wolne od dopingu igrzyska, Solheim miał jasną odpowiedź:
- Nie, nie możemy być tego pewni.
A czy można być spokojnym o to, że żaden z Norwegów nie będzie używał dopingu?
- Tego nie możemy zagwarantować. Tylko sami sportowcy mogą zapewnić, że nie korzystają z nielegalnych środków.

Kontrole międzynarodowe
Solheim może jedynie zagwarantować to, że norwescy sportowcy przeszli wiele testów. Od listopada zrobiono 380 kontroli norweskich olimpijczyków – 128 z nich za granicą.
- Norwescy sportowcy regularnie przechodzą testy i współpracowaliśmy z zagranicą, żeby ich kontrolować. Niestety, nie jest tak we wszystkich krajach.
Antidoping Norge wymaga, żeby wszyscy sportowcy mieli zrobiony profil biologiczny, na podstawie ktrego można łatwo wykazać nieprawidłowości w składzie krwi. Nie wszystkie kraje stosują podobne zasady, a Światowa Agencja Antydopingowa WADA, przeprowadza coraz mniej badań krwi.
- Nadal istnieje luka w działalności antydopingowej i łatwo jest „przemknąć” - mówi Solheim.

Za późno na testy
Od 30 stycznia Międzynarodowy Komitet Olimpijski (IOC) przejął kontrole antydopingowe. Od tej daty wszyscy zawodnicy są już w okresie rywalizacji i środki, które są dopuszczalne podczas treningów, ale nie w zawodach, są zakazane.
- IOC zaczęło pracę o wiele za późno. Testy tylko podczas zawodów nie doprowadzą do „czystych” Igrzysk Olimpijskich. Zawodników trzeba kontrolować przez cały rok.
Podczas igrzysk w Vancouver cztery lata temu, tylko dwóch zawodników zostało oskarżonych o doping – rosyjska hokeistka i słoweński hokeista. Antidoping Norge twierdzi, że to nie oznacza, iż sport zaczyna być „czysty” na całym świecie.
Źródło: nettavisen.no, zdjęcie: wikipedia.org

To może Cię zainteresować