
Po przegranych eliminacjach do Mundialu 2010 Polska reprezentacja rozegra w tym roku jeszcze dwa spotkania. Pierwsze z nich odpędzie się już jutro 14 listopada Warszawie. Rywalem Biało-czerwonych będzie Rumunia.
Smuda
zaczyna od czystej karty, jednak w piłce klubowej w naszym kraju
wyrobił już sobie markę. Cenią go także kibice i jak przyznaje
sam szkoleniowiec to właśnie ich poparcie w dużym stopniu
zadecydowało o tym, że został selekcjonerem, dlatego teraz będzie
chciał odpłacić się fanom zwycięstwami.
A te wbrew
pozorom wcale w najbliższych latach nie będą najistotniejsze.
Biało-czerwoni rozpoczynają długą, mającą trwać niemal trzy
lata akcję przygotowawczą do finałów mistrzostw Europy w 2012
roku, dlatego bardziej niż wyniki liczył się będzie teraz styl i
zgrywanie zespołu i ogrywanie się z silnymi rywalami.
Niemniej
każdy sportowiec chce wygrać swój pierwszy mecz, dlatego można
się spodziewać, że nasi zawodnicy pod wodza nowego selekcjonera
zagrają z rozmachem i bez respektu dla rywala, tak by na trwałe
zapisać się w pamięci trenera, który przecież za trzy lata
roześle powołania na najważniejszą piłkarską imprezę w
historii naszego kraju. Szansa na błyśnięcie będzie spora, bo
Rumuni nadal zaliczani są do solidnych europejskich firm, a jednak
od pewnego czasu brakuje im wyników, o czym świadczy choćby wynik
ostatnich eliminacji do mistrzostw świata, w których wyprzedzili
tylko Wyspy Owcze.
Także nasi zawodnicy będą mieli coś do
udowodnienia po nieudanych eliminacjach, dlatego w sobotę możemy
spodziewać się niezwykle zaciętego pojedynku dwóch solidnych, ale
raczej nie imponujących finezją europejskich zespołów. Naszym
zdaniem ten pojedynek powinien rozstrzygnąć się na korzyść
Polaków, choć nie można nie zauważać wprowadzonych przez Smudę
zmian kadrowych, które najprawdopodobniej nie od razu zaczną
przynosić efekty, dlatego także remis nie jest wykluczony.
17:00
Polska – Rumunia
Polska:
Kuszczak – Kowalczyk, Żewłakow, Kokoszka, Brożek,
Błaszczykowski, Guerreiro, Obraniak, Kosowski, Jeleń, R.
Lewandowski
Rumunia:
Coman – Săpunaru, Goian, Rădoi, Rat, Chivu, Apostol, Ghioane,
Nicolita, Marica, Niculae
Źródło:Gazeta Wyborcza\Imprezy sportowe

To może Cię zainteresować