Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Występują we wszystkich językach świata, zwiększają poziom agresji, są oznaką złego wychowania i... łagodzą ból. Według doktora Richarda Stephensa z Keele University, wulgaryzmy są bardzo pożyteczne.

W ramach eksperymentu Stephens poprosił 64 studentów o zanurzenie dłoni w lodowatej wodzie. Musieli wytrzymać tak długo, jak to tylko możliwe. Okazało się, że gdy ochotnikom pozwolono "rzucać mięsem", wytrzymywali ból o blisko 40 sekund dłużej niż wtedy, kiedy mieli się zachowywać kulturalnie. Co więcej, przeklinający uznawali ból za mniej dotkliwy.

Naukowców zaskoczyły takie wyniki. Do tej pory bowiem powszechna była opinia, że przeklinanie jest wyrazem katastrofizmu, gdy człowiek staje się dramatyczny i popada w przesadę.

MAS/kopalniawiedzy.pl

Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok