Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

8
Projekt 2015 - z przymrużeniem oka

Mamy 1 marca 2015. W wyniku referendum ogłoszonego przez władze norweskie, Królestwo Norwegii z dniem dzisiejszym staje się polską prowincją na prawach lennych. Stanowiska namiestników polskiego rządu obejmują Marcin Hakiel wraz z poslubioną sobie Katarzyną.  Naród norweski od lat będący mniejszością w stosunku do polskiej ludności napływowej tak komentuje zaistniałą sytuację: "wiedziałem, że wcześniej czy później musiało to nastapić. Polacy znani ze swojej zaradności i przedsiębiorczości nie zaskoczyli mnie swoją decyzją. Bardziej zastanawia mnie, dlaczego nasz rząd do tego dopuścił?", wypowiada się Jens Christiensen, prawnik z Oslo.

Mało kto wiedział jednak, że struktury parlamentarne Norwegii od wielu lat infiltrowane były przez polskich obywateli zdobywających coraz szersze wpływy w tzw. "wyższych sferach". "Wpływając na naród od podstaw na zasadzie przyzwyczajania jego szarych obywateli do polskiego sposobu życia, opierającego się na niejasnych interesach, nie stronieniu od łapówkarstwa, załatwianiu spraw 'po znajomości' i za flaszkę, dotarliśmy w końcu do najwyższych jego szczebli. W ten sposób znaleźliśmy poparcie ze strony ustawodawczych organów norweskiego rządu i doprowadziliśmy do referendum, którego wynik był z góry przesądzony", wypowiada się Andrzej Nowak - stolarz z Ostrzeszowa.
parlament.jpg
Norwegowie, jakkolwiek zaskoczeni, nie kryją zadowolenia z rezultatu ogłoszonego plebiscytu. Powszechnie znane są im ceny używek pochodzących z polskich sklepów, praktyczny liberalizm prawa drogowego oraz gościnność. Przywykli już do stałej obecności Polaków w ich ojczyźnie i czują, że teraz nareszcie rzesza naszych rodaków poczuje się jeszcze bardziej jak w domu. "To wspaniałe, że mój kraj mógł stać się miejscem azylu dla tak wielu obcokrajowców. Teraz będzie im tu jeszcze lepiej", mówi Olaf Hansen - biznesmen z Trondheim.

Nasza redakcja również jest zadowolona z wyniku zeszłotygodniowego referendum. W końcu skupiamy wokół siebie miliony użytkowników, którzy dokonali słusznego wyboru, regulując nareszcie mglistą sytuację administracyjną, z którą borykały się rzesze naszych rodaków w kraju znanym do niedawna jako Norwegia.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Yatsek :)

14-09-2009 01:46

ciekawe na jak dlugo starczy rezerw z ropy po 2015 hehehehehe

Piotr Zarzycki

24-02-2009 08:22

Moja poprzednia wypowiedz z niedzieli 22.02.09 nie przeszla waszej cenzury. Czy na tym polega wolnosc slowa i prawo do wypowiadania wlasnych opinii m.in. rowniez o autorze tego artykulu ? Czy nie o to walczy prasa ? Pozwolcie sie innym swobodnie wypowiadac, jesli sami tego zadacie.

Piotr Zarzycki

24-02-2009 08:07

Zdaje sobie sprawe z tego, ze ten artykul jest " z przymruzeniem oka", ale prosze was: nie psujcie opinii o polakach,ktora juz jest bardzo zla. Wedlug autora "polski sposob zycia" polega na: niejasnych interesach,nie stronieniu od lapowkarstwa, zalatwianiu spraw po znajomosci i za flaszke". Co o nas mysla norwegowie czytajac takie artykuly ? Wiekszosc z nas ciezko i uczciwie tutaj pracuje, wiec prosze, abyscie pomagali polakom zamiast im szkodzic.

Jacek Olekszy

21-02-2009 19:47

No to wydobycie ropy i gazu stanie sie nieoplacalne!!!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok