Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Totalna rewolucja cenowa w MultiNOR od teraz nowe, NIŻSZE ceny!

Reklama

Na najpiękniejszym nabrzeżu świata - Bodø


 Bodø, foto: Wikipedia
Tym razem wędrujemy na północ, ponownie przekraczając koło podbiegunowe i docierając do krainy zorzy polarnej, która bywa tej zimy wyjątkowo piękna. Naszym celem jest miasto, wpisane przez dziennikarzy National Geographic Traveler na tegoroczną listę 20 najbardziej wartych zobaczenia miejsc na świecie – Bodø.


Okolice Bodø zostały zasiedlone ok. 10 000 lat temu, odkryto tu trzecie pod względem wieku ryty skalne i najstarszy w Norwegii instrument muzyczny. Przed zjednoczeniem Norwegii rozciągało się tu samodzielne królestwo Hålogaland, a mieszkańcy tych terenów słynęli z budowy statków. Oficjalne założenie miasta Bodø miało miejsce dopiero w 1816 roku i poprzedziły je ostre protesty mieszkańców Bergen, którzy obawiali się o swoje interesy związane z handlem rybami w północnej Norwegii. Bodø istotnie wzbogaciło się na handlu śledziem, ale dopiero po 1864 roku. Spokojny rozwój miasta przerwały bombardowania w maju 1940 roku, po których 59 % mieszkańców pozostało bez dachu nad głową. Bodø odbudowano, ale istnienie tutaj bazy lotnictwa wojskowego NATO sprowokowało, niezrealizowane na szczęście, groźby kolejnych bombardowań ze strony ZSRR.
Dzisiejsze Bodø to miasto kompaktowe – odległość między lotniskiem, dworcem kolejowym i terminalami: promowym i Hurtigruten, jest najmniejsza w kraju. To również końcowa stacja kolejowa – dalej na północ dojechać pociągiem się nie da, chyba że przez Szwecję. Jako że miasto leży za kołem podbiegunowym (niewiele, ale zawsze), można tu od 30 maja do 12 czerwca obserwować słońce o północy, a zimą nasza życiodajna gwiazda nie pojawia się na niebie od 1 grudnia do 10 stycznia.

sunset.bod.norway_1.jpg 
Zachód słońca w Bodø, foto: Wikipedia

Najprostsza droga
Najprostszym sposobem, by dowiedzieć się czegoś o Bodø jest wizyta w Nordlandsmuseet. Ma ono oddziały w wielu okolicznych miejscowościach, ale skupmy się na głównej siedzibie w Bodø właśnie. Placówka mieści się praktycznie w samym centrum miasta, w jednym z ocalałych z bombardowań budynków (rok pochodzenia – 1903). Można tu poznać historię miasta od założenia, przez wzrost, tragedię 1940 roku i lata zimnej wojny po współczesność a także historię i kulturę tutejszych Samów. Chyba najciekawszym eksponatem jest odkryty w 1919 roku tysiącletni srebrny skarb. Jeśli po wizycie w muzeum jest nam mało, zawsze możemy udać się np. do Bodøsjøen Friluftsmuseum – bardzo popularnego miejsca rekreacji mieszkańców miasta, znajdującego się ok. 3 km od centrum. Na terenie skansenu znajduje się 14 historycznych budynków, kolekcja łodzi oraz liczne miejsca na piknik i rozkoszowanie się pięknem okolicy.

nordlandsmuseet_bod_2012.jpg 
Nordlandsmuseet, foto: Wikipedia

Pod norweskim niebem
Jak przystało na wieloletnią bazę dla samolotów NATO, Bodø jest miejscem obowiązkowym dla każdego miłośnika lotnictwa. Znajduje się tu Norsk Luftfartsmuseum, mające w Norwegii status narodowego muzeum lotnictwa. Wystawa zajmuje ponad 10 000 m2 i możemy tu do woli podziwiać takie cudeńka jak Spitfire, CF-104 Starfighter, samolot szpiegowski U-2 (jedna z takich maszyn brała udział w zdarzeniu, które sprowokowało wspomniane we wstępie groźby bombardowań ze strony ZSRR), Twin Otter czy Fokker F.28. Z górującej nad muzeum wieży kontroli lotów roztacza się piękny widok na miasto i lotnisko. Komu nie wystarcza samo bierne podziwianie, może spróbować swoich sił w symulatorze lotów, a spowodowane nadmiarem wrażeń głód i pragnienie zaspokoić w muzealnej kawiarni – Cafe Gidsken. Doskonała zabawa dla małych, nieco większych i zupełnie dużych miłośników skrzydeł gwarantowana.

norsk_luftfartsmuseum.jpg 
 Norsk Luftfartsmuseum, foto: Wikipedia

Magiczne widoki i bajeczne plaże (albo odwrotnie)
Spojrzeć na Bodø z góry można z wielu miejsc: wieży Norsk Luftfartsmuseum, baru w hotelu Radisson Blu… Można też podziwiać widoki z Rønvikfjellet. Z tego wzgórza (164 m n.p.m) roztacza się piękny widok zarówno na południe, jak i na północ. Szczyt znajduje się tylko 3 km od centrum (fakt, że dość strome 3 km) i, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych obiektów, jest dostępny całą dobę.
Nieco dalej od centrum, bo godzinę promem, leży wyspa Landegode z latarnią morską i największą na świecie kolonią bielika. Jeśli ktoś marzy, by obserwować te piękne ptaki – dobrze trafił. Na wyspie znajdują się także dogodne miejsca do kąpieli.
A jeśli już jesteśmy przy kąpieli… Bodø, mimo położenia za kołem podbiegunowym, dysponuje wieloma pięknymi plażami, urodą i barwą wody mogącymi się równać z kąpieliskami Morza Śródziemnego. Oprócz Landegode warto odwiedzić m.in. Ausvika, Mjelle, Bodøsjøen i Breivika. W wielu miejscach można rozpalić grilla a nawet rozstawić namiot.

mjeldevika_1.jpg 
 Mjelle, foto: Wikipedia

Piekielne wody
Około 10 km na południowy wschód od Bodø (33 km drogą) znajduje się jedna z największych tutejszych osobliwości – Saltstraumen. Ta wąska cieśnina jest niezwykłym przykładem potęgi pływów morskich. Co 6 godzin przewala się tędy 400 mln metrów sześciennych wody, która potrafi rozpędzić się do 22 węzłów, tworząc najsilniejszy tego rodzaju prąd na świecie. Formowane przezeń wiry osiągają 10 metrów średnicy i 5 metrów głębokości. Miejsce to jest popularne wśród wędkarzy, którzy przyjeżdżają tu zapolować na dorsze, zębacze, karmazyny, halibuty i lokalną specjalność – czarniaki.
W Saltstraumen znajduje się również muzeum archeologiczno-historyczne Saltstraumen Museum – można się tu dowiedzieć, jak żyli pierwsi osadnicy i jak rozwijała się tutejsza społeczność. To tutaj przechowywany jest najstarszy norweski instrument muzyczny, za swoich najlepszych czasów używany zapewne w czasie szamańskich rytuałów.

saltstraumen_quiet.jpg 
 Saltstraumen, foto: Wikipedia

Jak by tu podsumować Bodø? To niełatwe, zwłaszcza, że atrakcji jest bardzo dużo. Liczne latarnie morskie i urocze drewniane kościółki, fort z widokiem na miasto, aquapark ze zjeżdżalniami i wieżą do skoków do wody, wyprawy łodzią na okoliczne wyspy, nurkowanie w Saltstrømmen, wędkowanie, pływanie, wędrówki, jazda na rowerze… Dla każdego coś miłego. Cóż, wygląda na to, że każdy powinien wypróbować tę okolicę i podsumować Bodø sam dla siebie.

Przydatne strony www:
www.visitbodo.com
www.visitnorway.com/pl/gdzie-jechac/Polnocna/Bodo/

  Dodatkowe informacje
Nordlandmuseet
Prinsensgt. 116
8005 Bodø
www.nordlandmuseet.no 

Godziny otwarcia:
01.06-31.08 pn-pt 10.00-18.00, sb-nd 11.00-16.00
Reszta roku pn-pt 09.00-15.00
Ceny biletów:
Dorośli – 50 NOK
Dzieci/studenci – 10 NOK
Grupy (min. 10 os.) – 30 NOK 

Norsk Luftfartsmuseum
Olav V gt.
8006 Bodø
www.luftfart.museum.no 

Godziny otwarcia:
15.06-12.08 pn-nd 10.00-18.00
Reszta roku pn-pt 10.00-16.00, sb-nd 11.00-17.00
Ceny biletów:
Dorośli – 110 NOK
Emeryci/studenci – 80 NOK
Dzieci – 55 NOK
Bilet rodzinny – 300 NOK
Grupy (min. 10 os.) – 80 NOK 

Saltstraumen Museum
Saltstraumen Nærmiljøkontor
8056 Saltstraumen
www.saltstraumen-museum.no 

Godziny otwarcia:
01.06-01.09 wt-pt 16.00-19.00, sb 12.00-16.00, nd 13.00-18.00 





Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok