Rozrywka
Gryzący ananas oraz inne zawiłości języka norweskiego
2

Jednym z najczęściej popełnianych błędów w języku norweskim jest rozdzielne napisanie złożonych wyrazów. To nierzadko prowadzi do kuriozalnych sytuacji. Klasycznym przykładem może posłużyć napis na puszce ananasów „ananas biter" (co w dosłownym tłumaczeniu oznacza „ananas gryzie") zamiast „ananasbiter" - „ananas w kawałkach". Tego rodzaju błędy są powszechne w Norwegii: na szyldach sklepów, banerach reklamowych, opakowaniach produktów oraz w wielu innych miejscach.
Niektórzy Norwegowie nie mogą przejść obojętnie obok tak rażących błędów. Do ich grona należy m.in. André Ulveseter, norweski artysta komediowy, który postanowił walczyć z problemem særskrivingsfeil za pomocą poczucia humoru i ilustracji, które w sposób poglądowy, a zatem dobitny wyjaśniają istotę pomyłek.
Ulveseter uruchomił na Facebooku stronę pod nazwą „Bilder i kampen mot særskrivingsfeil" - ilustracje w walce z błędami w pisowni rozdzielnej i łącznej. Strona natychmiastowo zyskała rzesze fanów. Na chwilę obecną ich liczba przekroczyła 150 tys.

Jedno z ulubionych zdjęć André Ulvesetera. Dosłowne tłumaczenie røyk fritt – pal swobodnie, røykfritt – dla nie palących, „wolny od dymu”.
foto: Bilder i kampen mot særskrivingsfeil/Facebook
- Marzyłem o wytłumaczeniu dlaczego „kongekrabbe" powinno się pisać łącznie (kongekrabbe - krab królewski, konge krabbe - król „raczkujący/czołgający się" - przyp. tłumacza). Wysłałem nawet e-maila do Pałacu Królewskiego z zapytaniem, czy mogę zrobić zdjęcie czołgającego się króla, ale nie otrzymałem pozwolenia, - śmieje się Ulveseter w wywiadzie dla NRK.
Artysta przyznaje, że sam kiedyś miał poważne problemy z særskrivingsfeil. Jednak teraz może być dumny z efektów swojej pracy. Autor strony otrzymał mnóstwo podziękowań od uczniów i ich rodziców. Twierdzą oni, że Ulveseter w sposób dostępny wytłumaczył im to, co na próżno próbowali wbić do głowy nauczyciele szkolni.
Sukces w Internecie naprowadził André Ulvesetera na myśl o wydaniu książki. Album pod tytułem „Ett ord. Bilder i kampen mot særskrivingsfeil" już trafił na półki norweskich księgarni. W książce przedstawione są nie tylko kolaże zapożyczone z Sieci, lecz także zdjęcia, które wcześniej nie były publikowane na Facebooku.
André Ulveseter zgadza się z twierdzeniem, że język zmienia się przez cały czas, stąd mogą się zmieniać również zasady pisowni.

foto: Bilder i kampen mot særskrivingsfeil/Facebook
- Lecz to nie oznacza, że różnica między hostesaft i hoste saft nie istnieje, - tłumaczy artysta w wywiadzie dla Sunnmørsposten (hostesaft - syrop na kaszel, hoste saft - kaszleć syropem, przyp. tłumacza).
Jego zdaniem błędy w stylu „ananas gryzie" mogą wywołać nie tylko uśmiech, ale i skomplikować zrozumienie tekstu. Dlatego walka z særskrivingsfeil jest dla André Ulvesetera poważną misją, którą zamierza kontynuować.
Zapoznać się z ilustracjami autorstwa André Ulvesetera można na stronie akcji „Bilder i kampen mot særskrivingsfeil".
Źródło: facebook.com/etterord?fref=ts, nrk.no, smp.no
Reklama
To może Cię zainteresować
1
20-01-2014 09:49
2
0
Zgłoś
19-01-2014 10:26
2
0
Zgłoś