
Pracownicy przygraniczni i częstotliwość podróży do domu
Ministerstwo poprosiło NAV o odstępowanie w przypadku tak zwanych „nieprawdziwych pracowników przygranicznych", ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych podczas przestoju (permitteringu) lub częściowego zwolnienia, od wymogu przebywania na terenie Norwegii.Przypomnijmy, według nowej, obowiązującej od 1. listopada 2011, definicji,
"Prawdziwy pracownik przygraniczny" (Ekte grensearbeider) mieszka w jednym kraju, pracuje w drugim i podróżuje do domu co najmniej raz w tygodniu.
"Nieprawdziwy pracownik przygraniczny" (Uekte grenesearbeider) mieszka w jednym kraju, pracuje w drugim, ale nie podróżuje do domu co najmniej raz w tygodniu, jak to jest wymagane od prawdziwych pracowników przygranicznych.
Według wprowadzonych w listopadzie przepisów, tylko prawdziwi pracownicy przygraniczni, będący na permitteringu lub częściowym zwolnieniu, mogli pobierać norweski zasiłek dla bezrobotnych i jednocześnie przebywać w kraju rodzinnym.
Pozostali mieli do wyboru pobyt w Norwegii (i ewentualne podróże do domu w weekendy) lub powrót do swojego kraju i ubieganie się o zasiłek tam.
Przepisy te bardzo mocno dotknęły wielu pracowników polskich, pracujących dotąd w systemach rotacyjnych, ale z rotacjami dłuższymi niż tydzień, którzy zostali „spermitterowani" z powodu zimowego przestoju w pracach budowlanych i montażowych. Teraz pojawiła się dla nich nowa nadzieja.
Wyjątek
Nieprawdziwi pracownicy przygraniczni, dla których mają być robione wyjątki od ogólnego wymogu pobytu w Norwegii to pracownicy rotacyjni, pracujący w trybie, przykładowo, trzy tygodnie w pracy i trzy tygodnie wolnego. Rozstrzygającym czynnikiem nie ma być długość rotacji, tylko fakt, że pracuje się w systemie z regularnymi okresami pracy i okresami wolnymi, na które to okresy wolne zjeżdża się do domu.„Nieprawdziwy" pracownik przygraniczny, który zostaje spermitterowany, bądź też którego etat ulega redukcji co najmniej o połowę, wciąż ma powiązanie z Norwegią, gdyż jego umowa o pracę jest ważna, natomiast jego stałe miejsce zamieszkania znajduje się za granicą. Dotyczy to zwłaszcza osób, które pracują w stałych rotacjach i zawsze jadą do domu w okresach wolnych od pracy. Dla takich osób przebywanie w Norwegii w okresach wolnych albo podczas przestoju w pracy jest zwyczajnie czymś niedorzecznym.
Ministerstwo zdecydowało zatem, że ta grupa „nieprawdziwych pracowników przygranicznych", która pracuje w regularnych rotacjach ma zostać równouprawniona z prawdziwymi pracownikami przygranicznymi i być objęta takim samym wyjątkiem od wymogu przebywania w Norwegii.
Natomiast nieprawdziwi pracownicy przygraniczni, którzy zostali zwolnieni z pracy muszą zdecydować, czy chcą ubiegać się o zasiłek dla bezrobotnych w kraju zatrudnienia (czyli w Norwegii), czy w kraju zamieszkania. Jeśli chcą pobierać zasiłek w Norwegii, muszą przebywać na jej terenie, zgodnie z § 4-2 Ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (folketrygdloven) i tutaj żadnych wyjątków nie będzie.
Wyjątek od wymogu przebywania w Norwegii obowiązuje od 1. listopada 2011 (czyli, jak widać, prawo działa wstecz, ale w tym przypadku to w sumie dobrze - przyp. red.). Osoby, których podania o zasiłek zostały odrzucone po 1. listopada z powodu wejścia w życie nowej definicji pracownika przygranicznego, mogą zwrócić się do NAV-u o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Źródło: NAV

Reklama
To może Cię zainteresować
5