
Osoby prywatne mają możliwość zakupu całego szeregu usług dla domu tak, by osoba, która wykonuje pracę nie musiała naliczać, ani odprowadzać VAT-u. Jeśli wynagrodzenie nie przekroczy określonej kwoty, nie będzie ono również podlegać opodatkowaniu.
Zgodnie z prawem można w ten sposób zapłacić do 4 000 koron rocznie osobie prywatnej, która wykonuje drobne prace przy domu, domku letniskowym (hytte), samochodzie lub ogrodzie zleceniodawcy (wlicza się w to również opiekę nad dzieckiem).
Pięć warunków
Aby wykonawca pracy był zwolniony z podatku, a zlecający z obowiązku odprowadzenia do urzędu poborcy podatkowego zaliczki na podatek, spełnione musi zostać pięć warunków:
1) Praca wykonywana jest w domu, domku letniskowym, ogrodzie lub przy samochodzie prywatnym zleceniodawcy.
2) Zleceniodawca wypłaca wynagrodzenie jako osoba prywatna. (Nie odlicza go jako kosztu firmy).
3) Wysokość wynagrodzenia wypłaconego danej osobie prywatnej w ciągu roku nie przekracza 4 000 koron.
4) Zleceniodawca zawiera umowę bezpośrednio z osobą, która wykonuje dla niego daną pracę.
5) Osoba wykonująca pracę nie posiada firmy działającej w branży odpowiadającej charakterowi zlecenia.
W przypadku zlecania prac, które nie dotyczą prywatnego domu, samochodu, czy domku letniskowego zleceniodawcy, wynagrodzenie, które można wypłacić bez podatku wynosi 1 000 koron rocznie. Przykładem (okołoświątecznym) takiego zlecenia jest np. wynajęcie kogoś, kto w imieniu zleceniodawcy kupi prezenty świąteczne dla jego rodziny, tak by zleceniodawca mógł uniknąć związanego z tym stresu...:)
Formularz rozliczeniowy/rachunek
Niestety, nawet w przypadku usług, spełniających powyższe wymogi, czyli zwolnionych z podatku, bez odrobiny papierkowej roboty się nie obędzie. Zleceniodawca nie może po prostu dać wykonawcy do ręki samych tylko pieniędzy. To byłaby praca na czarno! Żeby „wybielała”, zleceniodawca musi wypełnić i dać wykonawcy formularz rozliczeniowy (oppgjørsblankett). Jest to druk o oznaczeniu RF-1049, który wygląda tak:
![]() |
Jeśli kwota wynagrodzenia nie przekracza 4 000 koron, zleceniodawca nie musi wysyłać formularza do urzędu poborcy podatkowego (skatteoppkreverkontor). Wystarczy, że da go osobie, która wykonywała pracę oraz zachowa drugi egzemplarz dla siebie.
Oczywiście, jeśli zleceniodawca odczuwa wewnętrzną potrzebę poinformowania skarbówki o tym, że ktoś pracował u niego za te parę tysięcy koron, może wysłać trzeci egzemplarz do urzędu – w formie papierowej lub elektronicznie, przez portal Altinn.
(Jeśli kwota wynagrodzenia przekroczy 4 000 koron, formularz rozliczeniowy do urzędu trzeba będzie wysłać obowiązkowo, trzeba tez będzie odciągnąć i wpłacić do urzędu poborcy podatkowego zaliczkę na podatek.)
Warto zlecać drobne prace na przełomie grudnia i stycznia
Jeśli wspomniany student bądź inny znajomy-złota rączka miałby pomóc przy nieco większym projekcie (choć i tak niezbyt wielkim), w miarę możliwości dobrze jest zlecić go na przełomie roku, tak by można było rozbić zapłatę na dwie części: 4 000 koron płacone w grudniu 2012 i 4 000 koron płacone w styczniu 2013. Obydwie kwoty będą wówczas zwolnione z podatku, mimo że dotyczyć będą wykonania tego samego zlecenia.
Na podstawie: Din Side, Skatteetaten
To może Cię zainteresować
20-12-2012 14:13
0
0
Zgłoś
20-12-2012 11:12
0
0
Zgłoś