Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

1
Własny biznes w Norwegii

Rozmawiamy z Barbarą Liwo z firmy konsultingowej Polish Connection, zajmującej się doradztwem dla firm w Norwegii oraz kwestiami podatkowymi.







Czy wielu Polaków jest zainteresowanych założeniem własnej działalności w Norwegii?


Barbara Liwo: Tak, jest bardzo wiele takich osób. I być może paradoksalnie obecny kryzys na rynku finansowym sprawił, że firm zakładanych przez Polaków powstaje nawet więcej niż wcześniej. Osoby, które tracą pracę w Norwegii, a znają już nieco miejscowe realia, często próbują radzić sobie z utratą pracy w ten właśnie sposób - zakładając firmę i działając na własny rachunek.
 

Jakie rodzaje działalności gospodarczej są najpopularniejsze wśród Polaków?

BL: Najpopularniejszą formą działalności jest firma jednoosobowa (enkeltpersonforetak, w skrócie: EPF). Jej założenie wymaga najmniej czasu i formalności, nie ma wymogu posiadania kapitału startowego czy innych gwarancji. Krótko mówiąc: właściciel takiej firmy ponosi pełną odpowiedzialność prawną i ekonomiczną za jej działalność. Nie ma rozdziału między dochodami firmy a dochodami właściciela. Firma jednoosobowa może być również, mimo nazwy "jednoosobowa", prowadzona wspólnie przez małżonków.

Inną, w miarę często spotykaną wśród Polaków formą działalności jest ANS - ansvarlig selskap. Przy tej formie działalności jest kilku właścicieli-udziałowców, którzy ponoszą solidarną odpowiedzialność za zobowiązania firmy. Nie ma rozdziału między dochodami firmy a dochodami właścicieli.

Spółki AS, czyli spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjne, zakładane są przez Polaków rzadko. Na koniec trzeba wspomnieć o firmach polskich działających w Norwegii, czyli NUF-ach. Problem z firmami tego typu polega na tym, że większość z nich, zwłaszcza w branży budowlanej czy stoczniowej, to firmy jednoosobowe, których właściciele mają kiepskie albo wręcz błędne pojęcie o przepisach obowiązujących w Norwegii.

Bardzo często Polacy decydują się na założenie jednoosobowej działalności w Polsce, dlatego że wymaga tego "zleceniodawca" norweski, który po prostu nie chce zatrudnić takiej osoby na umowę o pracę i w ten sposób ucieka od kosztów pracy. Tacy nieuczciwi pracodawcy przeważnie mówią Polakom, że jako polska firma jednoosobowa nie będą musieli niczego zgłaszać, rejestrować ani płacić podatków w Norwegii, tymczasem nie jest to prawda.

Przede wszystkim każdy podmiot, w tym również polska firma jednoosobowa, musi się zarejestrować w norweskim rejestrze podmiotów gospodarczych (enhetsregisteret). Bez rejestracji działalność takiej firmy w Norwegii będzie nielegalna. Poza tym, nawet jeśli firma nie będzie mieć w Norwegii obowiązku podatkowego, po pewnym czasie pojawi się obowiązek naliczania i rozliczania się z VAT-u, co w przypadku firm zagranicznych jest stosunkowo skomplikowaną sprawą.

Polskie firmy jednoosobowe, które nie dopełnią wymienionych wymogów, ryzykują, że norweski urząd skarbowy przekwalifikuje ich dochód na dochód z pracy i go opodatkuje. Od takiej decyzji bardzo trudno jest odwołać się z pozytywnym skutkiem, a jeśli firma nie jest zarejestrowana, nie ma odpowiednich ubezpieczeń - jest praktycznie przegrana już na starcie.


Czy w porównaniu z zakładaniem działalności w Polsce system norweski jest bardziej przyjazny?

BL: Zakładanie działalności gospodarczej w Norwegii jest bardzo proste i nie zabiera wiele czasu. Zwłaszcza jeśli chodzi o firmy typu EPF. Założenie spółki ANS również nie jest wielkim problemem. Nieco więcej formalności i wymogów pojawia się dopiero przy spółkach typu AS.

Na co trzeba być przygotowanym, podejmując próbę założenia własnego biznesu w Norwegii?

BL: Aby móc rozpocząć działalność, należy zarejestrować firmę w rejestrze podmiotów gospodarczych (Enhetsregisteret). Firma otrzyma wówczas numer organizacyjny (organisasjonsnummer), który będzie ją identyfikował wobec wszystkich urzędów w Norwegii, banków itp. Po wysłaniu zgłoszenia rejestracyjnego można rozpocząć działalność (już w okresie czekania na numer organizacyjny). Oczekiwanie na sam numer trwa do ok. 5 tygodni (przeważnie krócej). Mając numer organizacyjny, można założyć konto firmowe w banku. Numer ten będzie musiał znajdować się na wszystkich dokumentach firmy, w tym na wystawianych fakturach.

Rejestracja w Enhetsregisteret jest darmowa. Jeśli przedsiębiorca nie miał do tej pory norweskiego numeru personalnego (fodselsnummer/personnummer - norweski PESEL) musi wraz z podaniem o zarejestrowanie firmy złożyć wniosek o nadanie numeru personalnego. Przed upływem trzech miesięcy od rozpoczęcia działalności należy złożyć na policji podanie o pozwolenie na pracę i pobyt jako przedsiębiorca, wraz z odpowiednimi załącznikami. To również niż nie kosztuje.

Firma jednoosobowa nie ma obowiązku zatrudniania księgowego czy korzystania z usług biura rachunkowego. Księgowość można prowadzić samemu - jeśli się wie, jak to robić. Dopóki firma nie zatrudnia pracowników, sprawa jest stosunkowo prosta - trzeba w odpowiednich terminach rozliczać się z podatku. Kiedy firma zatrudnia ludzi, sprawa robi się bardziej skomplikowana - dochodzi zgłaszanie pracowników do urzędów, rozliczenia podatków i składek na ubezpieczenia społeczne pracowników itp. Większość Polaków decyduje się na korzystanie z pomocy biura rachunkowego przy prowadzeniu księgowości.

Właściciel firmy powinien też pamiętać o obowiązkowym ubezpieczeniu od wypadków przy pracy - yrkesskadeforsikring - dla swoich pracowników i dla siebie, jeśli pracuje w firmie przynajmniej na pół etatu, o ubezpieczeniu OC samochodu firmowego, a także o ubezpieczeniu firmy od odpowiedzialności (ansvarsforsikring). To ostatnie ubezpieczenie nie jest obowiązkowe, ale zdecydowanie wskazane, gdyż np. w razie wypadku spowodowanego przez błąd budowlany, właściciel firmy nieposiadający takiego ubezpieczenia będzie odpowiadał za skutki całym swoim majątkiem.

Kto decyduje się na założenie własnej firmy budowlanej w Norwegii?

BL: Bywa różnie, najczęściej jednak są to osoby mające już jakieś doświadczenie w prowadzeniu działalności gospodarczej lub znające rynek norweski. Natomiast doświadczenie to wcale nie musi być "wieloletnie". Sporo firm zakładają ludzie młodzi z tylko kilkuletnim doświadczeniem na rynku pracy.

Czy znajomość angielskiego wystarczy, aby poradzić sobie na norweskim rynku, jeśli chcemy oferować swoje usługi budowlane Norwegom?


BL: Przynajmniej podstawowa znajomość języka norweskiego z pewnością ułatwia życie i jest dla firmy atutem. Takim firmom na pewno łatwiej się przebić - łatwiej im nawiązywać kontakty z norweskimi zleceniodawcami, reklamować się czy nawet radzić sobie w sprawach urzędowych (nie zawsze wszystkie dokumenty dostępne są w języku angielskim). Załóżmy jednak, że firma znalazła już klienta, któremu wystarczy komunikacja w języku angielskim. Należy bardzo dokładnie ustalić, co firma ma zrobić (najlepiej pisemnie!). W momencie, kiedy język angielski nie jest językiem ojczystym dla żadnej ze stron, a do tego jego poziom u obu użytkowników często pozostawia wiele do życzenia, łatwo o nieporozumienia. Aby uniknąć takich sytuacji, dobrze jest spisać umowę dwujęzyczną - po polsku i po norwesku.

Czy polskiej firmie trudno się przebić na norweskim rynku?
 

BL: Zależy, co przez to rozumieć. Jeśli zrobienie oszałamiającej kariery w stylu "od pucybuta do milionera" - to raczej jest ciężko. Natomiast wiele firm założonych przez Polaków po 2004 r. (po przystąpieniu Polski do EOG) radzi sobie całkiem dobrze.

Przydatne adresy

www.brreg.no - norweska strona rejestru podmiotów gospodarczych (Enhetsregisteret)

www.arbeidstilsynet.no - strona Norweskiej Inspekcji Pracy (Arbeidstilsynet)

Forskuddsskatt - podatek płacony przez firmy jednoosobowe (tzw. podatek zaliczkowy) - płaci się go 4 razy do roku: w marcu, maju, wrześniu i listopadzie; rozliczeń VAT-u dokonuje się co 2 miesiące

Formy działalności w Norwegii

EPF - firma jednoosobowa (enkeltpersonforetak)

ANS - odpowiednik polskiej spółki cywilnej (ansvarlig selskap)

AS - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością

NUF - polska firma działająca w Norwegii

ID-kort

Od 2008 r. firmy budowlane muszą posiadać branżowe karty identyfikacyjne (ID-kort). ID-kort jest obowiązkowa dla każdej osoby pracującej na placu budowy lub przy montażu, niezależnie od tego, czy są to pracownicy norwescy czy zagraniczni, czy osoby prowadzące firmy jednoosobowe.
 

Źródło: Praca i życie za granicą
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


mirek :-)

08-05-2009 13:24

...w 2008 roku prowadzilem w Norwegii dzialalnosc gospodarcza jako polska firma, bylem zarejestrowany i placilem podatek VAT, nie placilem podatku dochodowego poniewaz rozliczalem sie w Polsce, CZY POWINIENEM PLACIC PODATEK DOCHODOWY W NORWEGII CZY TYLKO VAT???
CZY KTOS MI UDZIELI WIECEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT??? POZDRAWIAM

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok