
|
Foto: stock.xchng |
Największy wzrost nastąpił w sektorze publicznym, gdzie odnotowano o 7% większe zatrudnienie pracowników pochodzących z państw Unii Europejskiej (z 31% do 38%). W sektorze prywatnym zatrudnienie zagranicznej siły roboczej wzrosło z 27% do 30%.
- Norwescy pracodawcy przyznają, że w porównaniu z ubiegłym rokiem zatrudniają więcej pracowników z Europy. Pomimo kryzysu finansowego i wyższego bezrobocia, zagraniczna siła robocza stała się ważną i stabilną częścią norweskich przedsiębiorstw – mówiła manager EURES, Almedina B. Jahre.
W branży restauracyjno-hotelarskiej procent zatrudniania pracowników z krajów UE jest największy, dotyczy to prawie dwóch na trzech pracodawców.
Coraz częściej zdarzają się też przypadki zatrudniania na stałe. Aż 60% norweskich firm przyznaje, że w minionym roku powierzyło stałe stanowiska pracownikom pochodzącym z UE. W przypadku sektora publicznego dotyczy to 50% przedsiębiorstw.
Pracodawcy odpowiadają także, że są bardzo zadowoleni z siły roboczej pochodzącej z krajów Unii. Dla sektora prywatnego i publicznego dotyczy to odpowiednio 94% i 91% ankietowanych.
Firmy prywatne najczęściej zatrudniają Polaków, a w dalszej kolejności Szwedów, Niemców i Litwinów. Na liście 10 krajów, z których najczęściej rekrutowani są pracownicy po raz pierwszy znalazła się również Islandia.
W sektorze publicznym najczęściej zatrudnianą nacją (w aż 4 na 10 przedsiębiorstwach) są Szwedzi. W dalszej kolejności Polacy, Niemcy i Litwini.
W Norwegii coraz rzadziej zatrudniane są osoby spoza krajów Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Tylko 17% prywatnych firm ma pracowników spoza Europy.
Źródło: NTB
Reklama

Reklama
To może Cię zainteresować
8