Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

21
Stavanger jest za drogie

 
 

Norweska stolica branży naftowej staje się za droga dla zwykłych ludzi, zatrudnionych w innych sektorach. - Jeśli ma nas być stać na zamieszkanie tu na stałe, musimy znaleźć sobie jakichś szejków naftowych - śmieją się Ingunn Rørnes (27), przedszkolanka i Kristine Drange (30), pielęgniarka.


Przyjaciółki wynajmują przestronne mieszkanie w Våland, tuż poza centrum Stavanger. Na czynsz składają się we trójkę: Ingunn, Kristine i jeszcze jedna przyjaciółka z ich rodzinnego Os, pracownica socjalna. W obecnym układzie pensje otrzymywane z gminy i ze Szpitala Uniwersyteckiego w Stavanger spokojnie wystarczają im na życie, ale perspektywy na przyszłość nie wyglądają już tak różowo.

- Chciałabym, by było mnie stać na zakup mieszkania, ale chyba w tym celu muszę sobie znaleźć jakiegoś nafciarza - mówi Ingunn i śmieje się.

- No, inżynierowie i pielęgniarki tworzą udane stadła, tak przynajmniej słyszałam - dodaje Kristine, również z rozbawieniem.

Popyt na pracowników

Ale sytuacja nie jest aż tak wesoła. Z jednej strony koleżanki stanowią bardzo atrakcyjne osoby na rynku pracy w regionie Stavanger - mogą wybierać i przebierać w ofertach, podobnie jak wspomniani inżynierowie - a mimo to czują, że będą musiały wyjechać.

- Mam już tyle lat, że chciałabym kupić mieszkanie - mówi Kristine. - Mam zamiar zaoszczędzić pieniądze teraz, kiedy mieszkamy razem i zrzucamy się na czynsz, a potem wrócić w rodzinne strony. Albo do Bergen, tam mieszkania są tańsze. Oczywiście mogłabym wyobrazić sobie dalsze mieszkanie w Stavanger, podoba mi się tu, ale...

Mało kandydatów na pielęgniarzy i pielęgniarki

Według Związku zawodowego pielęgniarek, wszystkie gminy oraz placówki w Stavanger i okolicach sygnalizują, że zgłasza się do nich niewielu, bądź zgoła żadni kandydaci na wolne stanowiska i że stanowi to rosnący problem.

- Teraz widzimy, że nawet szpital ma kłopoty z rekrutacją pracowników. W Stavanger i Hå jest wiele wolnych etatów. Podobnie w Sandnes, choć tam są wyższe płace - mówi przewodnicząca Związku zawodowego pielęgniarek w okręgu Rogaland, Solfrid Fuglseth.

- Według oficjalnych danych, w gminie Stavanger jest 25 nieobsadzonych etatów pielęgniarek, ale w rzeczywistości liczby te są wyższe - dodaje działaczka związkowa, Kirsten Harstad.

Deficyt przedszkolanek

W grudniu ubiegłego roku w przedszkolach w samym tylko Stavanger było zapotrzebowanie na 79 etatów. Odstąpiono nawet od wymogu posiadania przez kandydatów wykształcenia w zakresie pedagogiki dziecięcej. Związek pracowników edukacyjnych uważa, że powodem kłopotów w znalezieniu pracowników są wysokie ceny mieszkań w regionie oraz za niskie, w stosunku do nich, pensje.

Ingunn Rørnes była jedną z osób w związku, które próbowały przegłosować specjalny "stavangerski" dodatek do pensji dla nauczycieli w wysokości co najmniej 100 000 koron.

- Nie do końca wierzę, że to się nam uda, ale wolno mieć nadzieję. Czuję, że przedszkola w Stavanger są zaniedbywane. Cały czas oszczędza się na wszystkim co się da, a my, nauczyciele i wychowawcy, też przecież nie przynosimy zysków. To bardzo smutne. Czuję, że jakość przedszkoli spada, ponieważ brakuje personelu z odpowiednim wykształceniem, a dla mnie osobiście znaczy to dodatkowo jeszcze to, że nie stać mnie na zamieszkanie tu na stałe, we własnym domu.

Ciężka sprawa

Kirsten Harstad uważa, że również pielęgniarki w Stavanger potrzebowałyby dodatkowych 100 000 koron dochodu rocznie, jednak nie w formie dodatku mieszkaniowego, lecz wyższej pensji.

- Średnie wynagrodzenia w branży naftowej wynoszą 1 000 000 koron. Dla pozostałych osób, które muszą konkurować z "nafciarzami" na tym samym rynku mieszkaniowym to prawdziwe wyzwanie.

Kilkadziesiąt lat temu pielęgniarki w Oslo otrzymały specjalny dodatek "oslański", gdyż mieszkanie w stolicy było drogie. Według Solfrid Fuglseth strategia ta mogłaby sprawdzić się również w Stavanger i Sandnes.


Źródło: Aftenposten



Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


mirek rumianek

30-04-2012 21:54

proponuję kierunek Grenlandia.

Paweł Gryka

30-04-2012 21:46

to pierdolone pasmo nieszczesc ciagnie sie za mna tak od czasow Polski noi masz w dupe kurwa powtorka z rozrywki!az wkoncu i tu zrobia sie takie koszty zycia ze nie bedzie oplacalne pracowac a jezeli juz to poprostu bedziemy wegetowac z miesiaca na miesiac ehh gdzie tu tym razem spierdolic.... pozdrawiam odważnych

mirek rumianek

26-04-2012 20:37

ceny normalne,pensje tez.

Iwona J

26-04-2012 14:01

Witam.
To fakt , wszystko jest coraz drozsze , mieszkania na wynajm osiagnely juz taka cene ze az glowa boli wiec nawet o kupnie nie ma szans, przedszkola tez drogie, a pensje nadal te same , kiepskie

kryss d

24-04-2012 23:16

beauty napisał:
Yatsek napisał:
yhm.. ja to sie dalem nabrac na poczatku....
Yatsek, swietnie ........bylam dziewczyna a teraz facetem?
A moze odwrotnie?


medycyna czyni cuda...

Dominika Poznanianka

24-04-2012 22:59

Yatsek napisał:
yhm.. ja to sie dalem nabrac na poczatku....
Yatsek, swietnie ........bylam dziewczyna a teraz facetem?
A moze odwrotnie?

kryss d

24-04-2012 22:57

kryss napisał:
a jak wszystko pierdolnie to jedyna wartosc bedzie miec karabin amunicja i zarcie
oraz zloto i inne pamiatki z czasow naszych dziadkow typu zegarki sygnety itd....

zlotem sie nie najesz,a karabin i amunicja =zarcie,czy to wazne czy na dwoch czy na czterech wczesniej biegalo....,papu to papu,przyprawki robia swoje

kryss d

24-04-2012 22:51

co prawda to prawda,tyle ze gdzies mieszkac trzeba,
co do wypadu z no.to tez zaden problem
tel. do meglera,i reszta cie nie obchodzi,pakujesz manele i pozniej wpadasz na jeden dzien,podpisac umowe, tyle

Yatsek :)

24-04-2012 22:48

kryss napisał:
a jak wszystko pierdolnie to jedyna wartosc bedzie miec karabin amunicja i zarcie
oraz zloto i inne pamiatki z czasow naszych dziadkow typu zegarki sygnety itd....

Andre ved mark napisał:
beauty .....jak byś nie była facetem to to bym się zakochał
yhm.. ja to sie dalem nabrac na poczatku....

markus d

24-04-2012 22:46

beauty .....jak byś nie była facetem to to bym się zakochał

a ogólnie to nie jestem zwolennkiem kredytów na hipotekę w norge bo tak jak już napisano ....mogę się zabrać z tąd kiedy mi pasuję
na dodatek te norweskie budki z drewna trochę przeceniają . willa w polsce albo domek w norge

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok