Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca w Norwegii

Pobudka z rana i… do pracy na zasiłek

Udostępnij
na Facebooku
10
Pobudka z rana i… do pracy na zasiłek


NAV Rælingen stawia zasiłkobiorcom nowe wymagania. Mają wstawać wcześnie rano i stawiać się kursach przygotowawczych. Czy to nowy standard?


Wymagania dotyczą wszystkich zdrowych bezrobotnych. NAV wychodzi z założenia, że siła robocza w miejscowości Rælingen nie może się marnować, „bez pracy nie ma kołaczy", jak głosi stare przysłowie. Praktykę wprowadzono już w życie. Pierwsi uczestnicy nie muszą co prawda zrywać się rano z łóżka każdego dnia, ale obowiązkowo stawiają się na kursie przygotowawczym do pracy dwa razy w tygodniu. Kursy mają zwiększyć szanse bezrobotnych na zatrudnienie.


Dość bierności


Szef lokalnego oddziału NAV jest zdania, że nowe wymagania wyjdą wszystkim jedynie na dobre:

- Przejście z biernego w aktywny tryb życia to korzyść dla nas wszystkich. Mówimy tu o zdobywaniu nowej wiedzy, doświadczeń, udoskonalaniu swoich umiejętności, poprawie zdrowia, samopoczucia i radości z interakcji międzyludzkich - wymienia Daniel Berg-Hansen.

Prawo nie zostało jeszcze wprowadzone w całym kraju, ale Berg-Hansen jest pewien, że Stortinget niedługo podejmie ku temu odpowiednie działania.

NAV
NAV, fot. flickr.com/mrjorgen

Celem jest praca


Berg-Hansen jest bardzo dumny z modelu, który wprowadzono w Rælingen i wierzy, że może być on wzorem dla reszty kraju. Oferta dla bezrobotnych składa się bowiem z trzech części: kursu zawodowego doskonalącego podstawowe umiejętności, praktyk zawodowych i dodatkowych lekcji. Po takim przeszkoleniu bezrobotni będą mogli uzupełnić CV - konkretne doświadczenie ułatwi im z pewnością poszukiwanie pracy.

W Rælingen na zasiłku dla bezrobotnych przebywa ok. 120 osób, a połowa z nich to osoby zdrowe, które mogłyby się podjąć jakiegoś zajęcia. Daniel Berg-Hansen podkreśla, że nie wszyscy bezrobotni muszą się stawić na kursy przygotowawcze - wszystko zależy od stanu ich zdrowia i sytuacji życiowej. Osoby, które mogą brać udział w szkoleniach, ale nie będą na nie uczęszczać bez podania ważnej przyczyny, stracą prawo do pobierania zasiłku.

mn

Model się sprawdza


W rewolucyjnej miejscowości ze szkoleń organizowanych przez NAV korzysta już 12 osób. Sumiennie stawiają się każdego ranka na miejscu i aktywnie uczestniczą w życiu zawodowym. Na najlepszych czekają kolejne praktyki, w państwowych zakładach pracy.

Przeniesieniem modelu na swój grunt zainteresowany jest też oddział NAV w Skedsmo. Tam na bezrobociu jest ok. 400 osób i urzędnicy postanowili uruchomić centrum szkoleniowe, które pomoże w powrocie do pracy. Czy wypłacanie zasiłków uwarunkowane uczestnictwem w szkoleniach to dobry pomysł? A może jest to niesprawiedliwe traktowanie bezrobotnych i tworzenie kolejnych bezużytecznych państwowych stanowisk pracy (ktoś musi prowadzić szkolenia, prowadzić dokumentację itp.)? Skorzystalibyście z takiej oferty?


Źródło: nettavisen.no, rb.no, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jon Doe

04-02-2015 23:13

WujekJanek napisał:
cysiek2 napisał:
o znaczy ze H.Sienkiewicz strasznie zle pisal po norwesku

Może i racja, ale pewne jest tylko jedno: twoje nowe zdjęcie profilowe jest wypas.


Nie trzeba aż tyle, wystarczy taki kwiatek:

ot chciałem napisać że dziewczyna jest wolna, wrzuciłem w translatora żeby pisownie sprawdzić i zamiast ledige to tłumaczy gratis, no normalnie kurtyzana

Jan .

04-02-2015 21:14

cysiek2 napisał:
o znaczy ze H.Sienkiewicz strasznie zle pisal po norwesku

Może i racja, ale pewne jest tylko jedno: twoje nowe zdjęcie profilowe jest wypas.

cyc cyc

04-02-2015 20:54

o znaczy ze H.Sienkiewicz strasznie zle pisal po norwesku

Jan .

04-02-2015 20:29

Ronn napisał:
gryf8 napisał:
i w ten oto sposób osobo nieudolnie tłumacząca artykuł, nieświadomie wprowadza w błąd czytelników. Bo przecież nie może być to świadome oszustwo - czyż nie?

lepiej po prostu odnalesc oryginalny artykul i go przeczytac jesli sie zna norweski w wystarczajacym stopniu...ja sie zaloze ze to KAsia tlumacz tlumaczy te artykuly



Nie wiem czy Kasia Tłumacz, ale odnoszę wrażenie , mówię poważnie, że to jest chyba tak, że ktoś kto ni w ząb nie zna norweskiego tłumaczy sobie oryginał na polski za pomocą GoogleTranslator, a to co otrzyma to tylko delikatnie literacko wygładza... Efekt potrafi powalić na kolana.

Dla osób NY I NORGE które to czytają: pamiętajcie że tłumacz google tłumaczy pojedyncze słowa a nie zdania. A niekiedy dane słowo ma różne znaczenia. Można się naprawdę niezłych kłopotów napytać. Tłumacz google jest świetny żeby się dowiedzieć ogólnie czy tekst jest o wyprawie na księżyc, czy o zmianie właściciela roweru. Ale już czy to Stefan sprzedał kradziony rower Andrzejowi, czy może Andrzej ukradł rower babci Stefana... Tego już nie można być pewnym... Dlatego naprawdę uważajcie, zwłaszcza że wiele osób lubi sobie tak tłumaczyć np. pisma urzędowe.

Dam wam na koniec przykład. W Google wrzuciłem po norwesku pierwszy akapit Potopu H.Sienkiewicza. Oto tłumaczenie na polski:

Przyjdź nowy rok 1655. Styczeń był zimny, ale suche; Żmudź wielkie lodowisko święte grubych łokci, białe płaszcz futro; ugięcie lasu i włamali się obfitym okiścią oczach ślepionych śnieg w słońcu w ciągu dnia oraz w nocy przy świetle księżyca zanik iskry rozgorzał po powierzchni żelu początkowo ustawiony; Mężczyzna zbliżył się do mieszkania na zwierzętach i biednych szarych dziób ptasie stukało okna szedzią i kwiaty pokryte śniegiem.

i w ten oto sposób osobo nieudolnie tłumacząca artykuł, nieświadomie wprowadza w błąd czytelników. Bo przecież nie może być to świadome oszustwo - czyż nie?

Brudny Harry

31-01-2015 22:54

bardzo dobrze

Eliza K

31-01-2015 15:06

bob74 napisał:
bardzo chętnie bym skorzystał...niestety...pracuję...
W originale pisze friske mottakere av sosialhjelp a nie wszyscy zdrowi bezrobotni.
W artykule pisza o ludziach co otrzymuja økonomisk sosialstøtte a nie dagpenger.
Czyli mowa jest o tzw. sosialklienter.

Nav Rælingen stiller nå krystallklare krav til friske mottakere av sosialhjelp, skriver
Opp av senga om morran og ut på kurs eller arbeidstrening.

Til enhver tid er det cirka 120 innbyggere i Rælingen som mottar økonomisk sosialstøtte. Cirka halvparten av disse skal ut i aktivitet i løpet av nær framtid, ifølge NAV-lederen.


www.nettavisen.no/nyheter/opp-om-morgene...og-jobb/8536083.html

bob norek

31-01-2015 12:24

bardzo chętnie bym skorzystał...niestety...pracuję...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok