1

foto: stock.xchng |
Norweskie firmy, zajmujące się wydobyciem ropy naftowej i gazu ziemnego będą w nadchodzących latach potrzebować wielu wykwalifikowanych pracowników. Wygląda jednak na to, że ich „łowców głów" czeka ostra rywalizacja z duńską firmą Maersk Drilling. Spółka ta, będąca najdynamiczniej rozwijająca się częścią grupy Maersk, zaczyna właśnie kampanię reklamową, mającą na celu zrekrutowanie 1100 pracowników branży offshore.
- Na chwilę obecną w kilku różnych stoczniach trwają pracę nad budową sześciu nowych platform wiertniczych. Będą one gotowe w roku 2013 i 2014, a żeby je obsadzić, będziemy potrzebować około 1100 osób - wyjaśnia Michael Harboe-Jørgensen, dyrektor prasowy Maersk Drilling.
Na razie spółka wykupiła anonse w prasie skandynawskiej i brytyjskiej.
- Potrzebujemy przede wszystkim ludzi, którzy potrafią pracować w branży offshore: zarówno rzemieślników, operatorów maszyn i urządzeń, jak i inżynierów - wylicza Harboe-Jørgensen.
Jak widać, na wieszczony jakiś czas temu zmierzch branży naftowej, raczej się nie zanosi.
Źródło: E24!
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
1
31-01-2012 12:26
1
0
Zgłoś