Praca w Norwegii
Kiedy należy powiadomić szefa o ciąży?
5

I czy szef ma w ogóle prawo pytać o plany związane z macierzyństwem? Odpowiadamy.
Jak szybko należy zawiadomić szefa o ciąży? Czy trzeba opowiedzieć o swoich planach dotyczących macierzyństwa już na rozmowie kwalifikacyjnej? Co się stanie, jeśli kobieta zajdzie w ciążę podczas brania udziału w ważnym projekcie?
Pytać nie wolno
Ustawa o równouprawnieniu zabrania pracodawcy zadawania podczas rekrutacji pytań dotyczących ciąży, adopcji i zakładania rodziny. Pracodawca nie ma też prawa szukać tych informacji w internecie, ani wypytywać osób znających kobietę, która stara się o pracę. Zakaz ma na celu wzmacniać pozycję kobiet na rynku pracy i zwiększać ich możliwości zatrudnienia oraz nie dopuścić do dyskryminacji kobiet, które chcą założyć rodzinę i urodzić dzieci, co najczęściej wiąże się z przestojem w życiu zawodowym.
Poinformować można, a nawet trzeba
Pracownica może jednak poinformować szefa o swoich planach, jeśli ma taką wolę. Czasem przyznanie, że nie planuje się dzieci może podziałać na plus.

pixabay.com
Inaczej wygląda sytuacja osób, które otrzymały już zatrudnienie. Kobieta, która zaszła w ciążę jest zobowiązana poinformować o tym pracodawcę. Ma to związek z obowiązkiem lojalności, pracownik powinien podejmować działania z korzyścią dla firmy. Poza tym pracodawca musi rozplanować pracę pod nieobecność kobiety, która pójdzie na zwolnienie. Powinien to zrobić w porozumieniu z pracownicą.
Różnie bywa
Pracodawca nie ma prawa zapytać na rozmowie kwalifikacyjnej o plany związane z macierzyństwem, może jednak obejść tę regulację pytając, czy kandydatka ma męża i dzieci. To naturalny sposób na poznanie drugiej osoby i jej sytuacji życiowej.
Zdarza się też, że powiadomienie o ciąży kończy się dla pracownicy źle. Norweżki podpowiadają, że kobieta powinna powiedzieć szefowi o ciąży przed końcem trzeciego miesiąca. Jedna z internautek opowiada, że szef zapytał ją, czy zdąży jeszcze usunąć ciążę. Kobieta zwolniła się, nie chcąc pracować w środowisku nieprzyjaznym macierzyństwu.
Nie powinno się tak oczywiście robić, zamiast tego można poprosić lekarza o zwolnienie, w Norwegii nie jest jednak ono zbyt chętnie wystawiane kobietom, których ciąża nie jest zagrożona. Pomimo propagowanej w Norwegii tolerancji na rynku pracy, kobietom w ciąży trudno jest znaleźć stałe zatrudnienie.
Źródło: e24.no, zdjęcie frontowe: pixabay.com - CC0
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
1
17-11-2014 11:29
1
0
Zgłoś
17-11-2014 11:26
0
0
Zgłoś
17-11-2014 11:08
3
0
Zgłoś
17-11-2014 10:07
1
0
Zgłoś