Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Katastrofa będzie kosztować Japończyków nawet 1,3 miliarda koron

 
Elektrownia atomowa Fukushima
Foto: wikipedia

Bank Światowy oszacował straty w Japonii spowodowane trzęsieniem ziemi i tsunami na 1,3 miliarda koron. Kwota wynosi 4% PKB tego kraju. Również Norwegia straci miliony z powodu katastrofy na odległych wyspach.

Choć według prognoz PKB Japonii spadnie od 2,5 do 4%, to eksperci uważają, że jeszcze w 2011 roku kraj ten zacznie odbudowywać swoją potęgę. Zdaniem Banku Światowego, proces może potrwać nawet pięć lat.

Katastrofa w Japonii może odbić się także na pozostałych państwach azjatyckich.

Z pewnością odbije się także na Norwegii. Statens Pensjonsfond Utland (SPU) w skrócie nazywany oljefondet zainwestował w 2010 roku ogromne sumy w japońską firmę Tokyo Electric Power Co, która jest właścicielem elektrowni atomowej Fukushima Daiichi.

W 2010 roku przez Oljefondet Norwegowie wykupili 0,5% akcji Tokyo Electric Power Co, co łącznie dało im 1,27% udziałów i pozycję jednego z największych akcjonariuszy.

Po katastrofie, której skutki w elektrowni atomowej do tej pory są niemożliwe do oszacowania, wartość akcji firmy poważnie spadła.

Na początku roku norweskie udziały były warte 2,9 miliardów koron. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia ich cena spadła o ponad 1,5 miliarda.

Mimo wszystko norweskie Ministerstwo Finansów przekonuje, że inwestycje w energię atomową się opłacają. Ponadto Rada Etyki w 2006 roku dozwoliła inwestowanie funduszy państwowych w produkcję energii atomowej do celów cywilnych. Za powód do wycofania się z takiej inwestycji uznając jedynie katastrofę ekologiczną. Po katastrofie Rada Etyki nie wydała jeszcze żadnych oświadczeń w tej sprawie.

Źródła: e24.no, na24.no

❤️ 0
😂 0
😢 0
😠 0
😮 0
Gość
Wyślij


Raport Norwegia

Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok