Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Gminy, które wypłacą kontanstøtte po 1. sierpnia

 
 
Wiadomo już, że co najmniej 17 gmin będzie wypłacać gminny zasiłek opiekuńczy (kontantstøtte) dla dwulatków. Od 1. sierpnia świadczenie to przestanie być wypłacane przez państwo (NAV). Kilka innych gmin jak na razie rozważa ten pomysł.

 

Przeprowadzone przez dziennikarzy gazety Dagen badania pokazują, że większość gmin, które decydują się na zaoferowanie rodzicom dwulatków zasiłku opiekuńczego leży w województwach Hordaland, Rogaland i Vest-Agder.

Fakt ten nie podoba się części polityków, zwłaszcza lewicowych, w tym członkom rządu:

- To zaskakujące i niepokojące, że niektóre gminy wprowadzają zasiłek opiekuńczy dla dwulatków, ten sam zasiłek, którego likwidację zaleciło wiele publicznych komisji i który rząd właśnie wycofał - mówi minister ds. dzieci, Inga Marte Thorkildsen. 

Konsekwencje
Thorkildsen uważa, że istnienie zasiłku będzie mieć negatywne konsekwencje dla równouprawnienia pomiędzy kobietami, a mężczyznami oraz że przez to mniej kobiet wywodzących się ze środowisk imigrantów pójdzie do pracy i mniejsza liczba ich dzieci nauczy się języka norweskiego.

- Gminny zasiłek opiekuńczy może spowodować spadek liczby oferowanych przez gminy miejsc w przedszkolach - grzmi Thorkildsen.

Minister nie jest jednak w stanie udowodnić, że działania gmin są nielegalne:

- Gminy mogą same decydować o tym, czy wprowadzą taki zasiłek, pod warunkiem, że zmieszczą się w swoim budżecie ramowym. Z pewnością nie mogą przeznaczać na to środków dedykowanych na inne cele, czyli chociażby pieniędzy przeznaczonych na zasiłki dodatkowe w ich obecnym kształcie, czyli tylko dla jednolatków.

Partyjne doły przeciwko rządowi?

Mimo iż to rząd Partii Robotniczej, Partii Socjalistycznej Lewicy i Partii Centrum zlikwidował państwowy zasiłek opiekuńczy dla dwulatków, politycy tych partii na szczeblu lokalnym niejednokrotnie popierają wprowadzenie go na poziomie gminy. Stało się tak na przykład w gminie Sørum w Akershus, gdzie większość złożona z radnych Ap, SV, Sp i KrF przyjęła uchwałę o zasiłku lokalnym.
– Wprowadzamy ten zasiłek jedynie jako pewnego rodzaju zabezpieczenie dla rodziców, którzy mają dwuletnie dzieci, a nie dostali dla nich miejsca w przedszkolu - tłumaczy Ivar Egeberg z Partii Centrum. Na pytanie o to, czy nie jest to sabotowanie planów rządu, przyznaje:

- Owszem, tak właśnie jest, ale przecież robimy to z tego względu, że nie mamy wystarczającej liczby miejsc w przedszkolach. Centralnym punktem uzasadnienia, dlaczego likwiduje się ogólnokrajowy zasiłek opiekuńczy dla dwulatków jest właśnie pełne zaspokojenie popytu na miejsca w przedszkolach.

Które jest oczywiście fikcją.

Biorąc to pod uwagę, można uznać, że gmina Sørum jeszcze stosunkowo niewiele odchodzi od linii rządu, gdyż oferuje zasiłek jedynie rodzicom tych dwulatków, którzy nie dostali dla swoich pociech miejsc w przedszkolu. Pozostałe gminy, wprowadzające świadczenie nie stawiają takich wymogów.

Dochód wolny od podatku, ale jak długo?
Departament ds. podatkowych (Skattedirektoratet) informuje, że gminne zasiłki opiekuńcze będą dochodem zwolnionym od opodatkowania, podobnie jak to było z zasiłkiem państwowym:

- Gminny zasiłek opiekuńczy wypłacany rodzicom lub opiekunom dziecka stanowi dochód zwolniony od opodatkowania, jako że nie jest on uważany za regularny dochód osobisty w rozumieniu paragrafu 5-42 podpunkt a ustawy podatkowej (skatteloven). Nie podlega też opodatkowaniu na mocy innych ustaw lub przepisów - wyjaśnia Trond Hansen z departamentu ds. podatkowych i dodaje, że od zasiłku ani nie odciąga się zaliczek na podatek, ani składki na ubezpieczenia społeczne.

Jednak czerwono-zielona koalicja nie składa broni i zastanawia się, czy mimo wszystko nie opodatkować wypłacanych rodzicom dwulatków środków.

- Zgodnie z prawem, świadczeniobiorcy nie muszą płacić podatku od otrzymanego z gminy zasiłku opiekuńczego. Na razie za wcześnie jest, by mówić, czy prawo to należy zmienić - mówi sekretarz stanu w ministerstwie finansów, Roger Schjerva z Partii Socjalistycznej Lewicy.

Jednak kilka miesięcy temu był bardziej bezpośredni:

- Rząd zastanowi się, czy opodatkować lokalne zasiłki opiekuńcze. Trzeba będzie się temu koniecznie przyjrzeć między innymi dlatego, że mamy do czynienia z sytuacją, gdy gminy chcą zastępować pewne dobra socjalne (tu: miejsca w przedszkolach) świadczeniami pieniężnymi. Na dłuższą metę może to zachwiać podstawami państwa opiekuńczego.

Rodzice się cieszą

Matka trojaczków, Lillian Skretting oraz jej koleżanka Linda Lode z gminy Hå w Jæren cieszą się, że ich gmina chce zapewnić rodzicom dwulatków lokalny zasiłek opiekuńczy.

- To super sprawa, w moim przypadku to będzie jak całkiem niezła miesięczna pensja - stwierdza Lillian Skretting, która co miesiąc dostanie z gminnej kasy 15 000 koron.

- My, mieszkańcy gminy Hå, mamy duże szczęście - dopowiada Linda Lode.

Na wschodzie, zachodzie i południu

Oto lista gmin, które już uchwaliły lokalne zasiłki opiekuńcze dla dwulatków od 1. sierpnia 2012 roku, wraz z maksymalnymi kwotami miesięcznych wypłat.

Gmina

Województwo

Miesięczna kwota zasiłku

Austevoll

Hordaland

5 000 kr (1.697 kr na dzieci poniżej 2 lat)

Bømlo

Hordaland

5 000 kr

Evje og Hornnes

Aust-Agder

3 303 kr

Fjell

Hordaland

5 000 kr

Hægebostad

Vest-Agder

3 500 kr przez 11 miesięcy

Rogaland

5 000 kr

Karmøy

Rogaland

5 000 kr

Kristiansand

Vest-Agder

4 000 kr

Lindesnes

Vest-Agder

4 000 kr

Mandal

Vest-Agder

4 000 kr

Moss

Østfold

3 303 kr

Os

Hordaland

5 000 kr

Randaberg

Rogaland

4 000 kr

Sola

Rogaland

4 000 kr

Stokke

Vestfold

3 303 kr

Søgne

Vest-Agder

4 000 kr

Sørum

Akershus

3 303 kr (tylko na dwuletnie dzieci, które nie dostały miejsca w przedszkolu)


Źródło: Dagen



Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok