Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Błędy kwitną w NAV-ie

W roku 2008 Riksrevisjon (Norweska Najwyższa Izba Kontroli) skontrolowała NAV (Urząd Pracy i Polityki Społecznej) i odkryła, że urząd nie ma praktycznie żadnej kontroli, jeśli chodzi o wypłacanie świadczeń swym interesantom.

Brak danych. Zasiłki chorobowe wypłacane bez wystarczających dokumentów. Zapomogi na dzieci bez odpowiednich danych o dochodach matki lub ojca. Zasiłki dla osób samotnie wychowujących dzieci bez skontrolowania stanu cywilnego i dochodu.

Wszystko to przykłady na nieprawidłowości w procedurach NAV-u.

Słaba kontrola wewnętrzna
«Kontrola wykazała, że to słaba kontrola wewnętrzna w samym NAV-ie jest bezpośrednią przyczyną błędnego ustalania wysokości świadczeń i ich wypłacania. Odkryliśmy znaczną ilość błędów, dotyczących takich świadczeń jak zasiłki chorobowe i zapomogi przejściowe. W wielu wypadkach błędów w wypłatach świadczeń można było uniknąć - wystarczyłoby postępować zgodnie z procedurami stosowanymi w urzędzie. W innych przypadkach to właśnie brak samych procedur prowadził do nieprawidłowości."

Oto co Najwyższa Izba Kontroli pisze w początkowej części raportu: „Rewizja w księgowości Urzędu Pracy i Polityki Społecznej w 2008 roku - zapomogi i świadczenia dla osób fizycznych". Raport jest wyłączony spod ustawy o jawności postępowania administracyjnego, a termin odpowiedzi NAV-u na przedstawioną przez Izbę miażdżącą krytykę upływa jutro.

Nie ma kontroli

W raporcie rysuje się obraz urzędu, który jest zupełnie pozbawiony kontroli nad tym, co robi. Warunki w NAV-ie są gorsze niż kiedykolwiek. Najwyższa Izba Kontroli już od wielu lat wskazywała na złą kontrolę wewnętrzną w NAV-ie i konsekwencje, jakie może ona mieć dla portfela zwykłego interesanta. Wnioskiem płynącym z raportu jest to, że to właśnie rok 2008 obfitował w najwięcej błędów i braków w porównaniu z poprzednimi latami.

W raporcie pokazano m.in., że:

* Nav nie potrafi przedstawić dokumentacji sprawy dotyczącej wypłacania zasiłku chorobowego i zapomogi przejściowej w jednej czwartej spraw, które skontrolowano. Oznacza to, że podstawy, na której bazuje ewentualne wypłacanie świadczenia, nie da się zweryfikować.

* Kontrola przyznawania i wypłacania zapomóg na dzieci pokazuje duże nieprawidłowości w prowadzeniu takich spraw. Efektem są częste błędy w szacowaniu podstawy dochodu, która jest potrzebna do ustalenia wysokości zapomogi. Wiąże się to następnie z trudnościami w skontrolowaniu, czy wypłaty są prawidłowe, gdyż dokumentacja nie jest kompletna.

* Najwyższa Izba Kontroli stawia pytanie o to, czy księgowość związana z zapomogami wypłacanymi przez NAV jest prowadzona prawidłowo i czy wobec tego pokazuje ona wiarygodny obraz wydatków tego urzędu.

* Lokalne biura NAV-u ustalają przepisy, do czego nie mają pełnomocnictwa.

Niszczenie dokumentacji
Z raportu wynika, że ważne dokumenty są niszczone lub po prostu giną. Kontrola pokazuje także łamanie wewnętrznych procedur urzędów. W prawie połowie spraw dotyczących zapomogi przejściowej nie można znaleźć dokumentów z decyzją urzędnika i ostatecznym rozpatrzeniem sprawy.

Raport nie mówi nic o tym, czy pierwotnie wypłacono za dużo czy za mało pieniędzy interesantowi, który zapukał do drzwi NAV-u. Jednakże pokazuje on konkretne przykłady, t.j. 61 osób, którym łącznie wypłacono 9,8 miliona koron zasiłku chorobowego, do którego nie miały prawa. Wypłaty bazowały na istnieniu stosunków zatrudnienia, które Najwyższa Izba Kontroli uważa za fikcyjne. Zasiłek chorobowy wypłacany jest na podstawie dochodu z pracy, a osoba na zwolnieniu chorobowym powinna mieć przepracowane przynajmniej 4 tygodnie przed pójściem na takie zwolnienie. Jeśli pracodawca nie podał informacji na temat dochodu pracownika władzom podatkowym, wówczas taki pracownik nie ma prawa do zasiłku chorobowego. W 41 sprawach na 61, gdzie wypłacono za dużą kwotę zasiłku chorobowego, nie została przedstawiona dokumentacja dotycząca dochodu interesanta.

Izba pokazuje w raporcie, że osoba na zwolnieniu chorobowym i pracodawca to jedna i ta sama osoba w 33 procentach spraw, gdzie osobie na zwolnieniu wypłacono więcej niż się jej należało. Dotyczy to głównie małych firm i spółek akcyjnych, gdzie osobą na zwolnieniu jest często dyrektor administracyjny lub właściciel firmy.

Narażone branże

50 procent błędnych wypłat zasiłków chorobowych dotyczy czterech branż: konstrukcyjno - budowlanej, hotelowo - restauracyjnej, handlu detalicznego oraz branży innych usług świadczonych przez firmy.

Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że to właśnie w tych branżach występuje najwyższe ryzyko nieprawidłowego wypłacania świadczeń socjalnych i to tam NAV powinien przeprowadzać szczególnie dokładne kontrole.

Najwyższa Izba Kontroli nie chce na razie komentować raportu , zasłaniając się tym, że jest on wyłączony spod ustawy o jawności postępowania administracyjnego oraz tym, że NAV musi odpowiedzieć na przedstawioną krytykę, zanim przedstawiona zostanie ostateczna wersja raportu.

Źródło: www.bt.no




Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok