Praca i pieniądze
Widmo strajku w 22 norweskich portach. Pracownicy zawiesili negocjacje

W 22 portach mogą rozpocząć się strajki wikimedia.org - Trondheim Havn - Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic
Pracownicy 22 portów w Norwegii rozpoczną strajk, jeśli ich pracodawcy nie dojdą do porozumienia ze związkami zawodowymi. Konflikt dotyczy między innymi systemu wypłat oraz prawa pierwszeństwa pracowników do ładowania i wyładowywania towarów ze statków.
Widmo strajku w norweskich portach. Jeżeli pracodawcy nie dojdą do porozumienia ze związkiem zawodowym pracowników transportowych, jeszcze dziś w nocy może rozpocząć się strajk. Pracownicy chcą, by ustalono system wypłat oraz utrzymano ich pierwszeństwo do ładowania i wyładowywania statków.
Negocjacje od wtorku
We wtorek rozpoczęły się negocjacje między NHO Logistikk og Transport (związkiem zrzeszającym norweskich pracodawców z branży logistycznej i transportowej) a Norsk Transportarbeiderforbund (NTF, związkiem zawodowym pracowników transportowych). Rozmowy miały zakończyć się w środę wieczorem, ale strony nie doszły do porozumienia nawet po przedłużeniu negocjacji o pięć godzin. Zostaną wznowione w pierwszym możliwym terminie, żadna ze stron nie podała konkretnej daty. Jeżeli NHO i NTF nie osiągną kompromisu, 239 pracowników z 22 portów rozpocznie strajk.
Strajki mogą rozpocząć się w portach w Fredrikstad, Moss, Oslo, Drammen, Larvik, Skien/Porsgrunn, Kristiansand, Sandenes, Stavanger, Bergen, Ålesund, Trondheim, Mo i Rana, Horten, Brevik, Arendal, Haugesund, Kristiansund, Steinkjer, Sandnessjøen, Bodø i Hammerfest.
Strajki mogą rozpocząć się w portach w Fredrikstad, Moss, Oslo, Drammen, Larvik, Skien/Porsgrunn, Kristiansand, Sandenes, Stavanger, Bergen, Ålesund, Trondheim, Mo i Rana, Horten, Brevik, Arendal, Haugesund, Kristiansund, Steinkjer, Sandnessjøen, Bodø i Hammerfest.
Potrzebujemy więcej informacji i czasu
– Strony zgodnie uznały, że potrzebują więcej informacji, zanim podejmą ostateczną decyzję. Negocjacje odbywają się, ponieważ strony nie mogą dojść do zgody. Konflikt trwa już od dłuższego czasu, ale w nocy prowadziliśmy konstruktywny dialog – powiedział dziś rano mediator Nils Dalseide.
NHO Logistikk og Transport oraz NTF muszą dojść do porozumienia w sprawie tzw. trzech układów zbiorowych pracy. Jeden z układów to umowa ramowa, która dotyczy systemu wypłat dla pracowników portowych, zaś pozostałe dwa układy to porozumienia portowe dla południowej i północnej Norwegii.
NHO Logistikk og Transport oraz NTF muszą dojść do porozumienia w sprawie tzw. trzech układów zbiorowych pracy. Jeden z układów to umowa ramowa, która dotyczy systemu wypłat dla pracowników portowych, zaś pozostałe dwa układy to porozumienia portowe dla południowej i północnej Norwegii.
Strajk jest porażką dla obu stron
Głównym punktem niezgody między stronami jest Konwencja nr 137, która „dotyczy społecznych następstw wprowadzenia nowych metod w czynnościach manipulacyjnych ładunkami w portach”. Mówiąc prościej, konwencja daje pracownikom portów pierwszeństwo, ale nie wyłączność, do ładowania i wyładowywania statków przybijających do portów. Jest ona zawarta w układach zbiorowych pracowników.
NTF żąda sprecyzowania konwencji, zaś NHO chce się jej pozbyć. Właśnie ten brak porozumienia był powodem zerwania wcześniejszych negocjacji z 25 maja.
– Strajk jest porażką dla obu stron, dlatego będziemy robić wszystko, aby tego uniknąć – powiedział Bjørn Steffensen, przewodniczący Norweskiego Związku Pracowników Portowych.
NTF żąda sprecyzowania konwencji, zaś NHO chce się jej pozbyć. Właśnie ten brak porozumienia był powodem zerwania wcześniejszych negocjacji z 25 maja.
– Strajk jest porażką dla obu stron, dlatego będziemy robić wszystko, aby tego uniknąć – powiedział Bjørn Steffensen, przewodniczący Norweskiego Związku Pracowników Portowych.
Reklama

Reklama
To może Cię zainteresować
8