Jak kryzys w branży naftowej uderzy konsumentów po kieszeni

pixabay.com - CC0 Creative Commons
– Do tej pory większość Norwegów aż tak bardzo nie odczuła na własnej skórze kryzysu w branży naftowej. Jednak zmieni się to w 2016 roku – powiedział Roger Bjørnstad, główny ekonomista w niezależnym think tanku Samfunnsøkonomisk analyse, który zajmuje się analizą społeczno-gospodarczą.
Czterej ekonomiści przeanalizowali, co kryzys w branży naftowej będzie oznaczać dla kieszeni przeciętnego konsumenta w 2016 roku.
Rynek pracy
Zasiłek
Zarobki
Kredyty i pożyczki
To dobra wiadomość dla tych, którzy mają kredyt hipoteczny. Będzie im łatwo spłacać pożyczki, nawet jeśli ich dochód nie jest zbyt wysoki. Jednak istnieje ryzyko utraty pracy. Trzeba być w pełni świadomym zobowiązań finansowych, jakie na siebie bierzemy.
Oszczędzanie
Podatki
Mieszkania
– Jednak lokalne różnice w cenie mogą być duże. W Oslo cały czas przewiduje się duży wzrost cen mieszkań w porównaniu do kiepskiej jakości ich wykończenia. Z kolei w Stavanger ceny spadły, mimo że kryzys w branży naftowej cały czas się tam pogłębia – mówi Bjørnstad.
Wydobywczy splin
Szczególnie wielu imigrantów zarobkowych straciło zatrudnienie. Część już wróciła do kraju, inni szukają pracy w nowych branżach. Wielu straciło prace na zasadzie wypowiedzenia lub tzw. permiteringu, przestojowego. Część osób sprzedała mieszkania i wróciła do Polski, przenosząc zasiłek dla bezrobotnych na okres 3 miesięcy.
Statystyki pokazują, że w 2016 roku będzie jeszcze gorzej. W zeszły wtorek Centralne Biuro Statystyczne (SSB) udostępniło wyniki sondażu na temat tego, jak norweskie przedsiębiorstwa naftowe i gazowe planują swoje inwestycje w 2016 roku. Z danych wynika, że w 2016 roku firmy związane z wydobycie na norweskim szelfie chcą przeznaczyć na inwestycje 171 miliardów koron, o 10 mld mniej niż przewidywały jeszcze w lipcu i ok. 47 mld mniej niż zainwestowały w 2014 roku (218,6 mld koron).
Dane pochodzą z nowych przewidywań SSB dla poziomu inwestycji w sektorze ropy i gazu, produkcji, górnictwa i energii elektrycznej. Przewidywania są oparte na własnych prognozach firm działających na norweskim szelfie kontynentalnym.
Efekt domina
Dekoniunktura w branży naftowej będzie odczuwalna w całym kraju, a zwłaszcza na południowym i zachodnim wybrzeżu. To prawdopodobnie doprowadzi do kolejnych redukcji w kilku sektorach
Baryłka ropy kosztuje obecnie około 45,5 dolarów, podczas gdy jeszcze w czerwcu 2014 roku za jedną trzeba było zapłacić około 115,5 dolarów. Niektórzy eksperci obawiają się, że cena ropy spadnie nawet do 20 dolarów za baryłkę.
Źródła: SBB, e24.no, DN, Aftenposten
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
02-12-2015 14:09
4
0
Zgłoś