Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca i pieniądze

Imigranci zarobkowi hamują wzrost norweskich płac?

Redakcja

28 października 2015 10:44

Udostępnij
na Facebooku
10
Imigranci zarobkowi hamują wzrost norweskich płac?

fotolia.com - royalty free

Dostęp do tańszej siły roboczej “uwstecznił” norweską gospodarkę i spowodował, że branża budowlana z kapitałochłonnej stała się pracochłonna, twierdzą autorzy nowego raportu.
Większe różnice w płacach, niższy wzrost pensji oraz mniejsza produktywność - w ten sposób imigracja zarobkowa od 2004 roku “popsuła” norweski rynek pracy, donosi nowy raport NRK.

Raport został przygotowany przez Centrum Kształtowania Płac (Senter for lønnsdannelse) oraz Centralne Biuro Statystyczne (SSB) na zlecenie Ministra Pracy Roberta Erikssona. W posumowaniu autorzy analizy stwierdzają, że rozszerzenie Unii Europejskiej doprowadziło do "szoku ofertowego" w różnych segmentach rynku pracy.

Niższe pensje i większe widełki płac

Autorzy raportu obliczyli, że napływ imigrantów obniżył płace w branży budowlanej i czyszczącej o 8 proc. w 2014 roku w porównaniu z rokiem 2004. W samym budownictwie (anlegg) widać to najwyraźniej - tu zahamowanie wzrostu płac sięga 19 proc.

Według statystyk w 2012 roku norweski pracownik branży budowlanej zarabiał średnio 200 koron na godzinę. Dla pracownika krajów tzw. EU10 (Polski, Estonii, Łotwy, Litwy, Bułgarii, Chorwacji, Rumunii, Słowacji, Czech lub Węgier) było to odpowiednio 170 koron.

Aby zapobiec społecznemu dumpingowi wprowadzono pensje ustawowe (tarifflønn) w wielu branżach, co nieco stłumiło efekty spadku wynagrodzeń.
Autorzy raportu uważają, że imigracja zarobkowa doprowadziła również do zmniejszenia produktywności.
Autorzy raportu uważają, że imigracja zarobkowa doprowadziła również do zmniejszenia produktywności. żródło: fotolia.com

Niższa produktywność

Według autorów raportu imigracja zarobkowa doprowadziła też do niższej produktywności w budownictwie. Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że imigranci zarobkowi są mniej produktywni od reszty pracowników. Innym powodem może być fakt, że rozpowszechnienie się praktyki wyjmowania zagranicznych podwykonawców doprowadziły do gorszej koordynacji pracy.

Raport kończy się wnioskiem, że dostęp do tańszej siły roboczej spowodował, że gospodarka z kapitałochłonnej stała się bardziej pracochłonna.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


bor11

30-10-2015 12:20

beauty napisał:
To jest problem, ale taki "maly pikus".

My Kobiety sobie poradzimy!

WY KOBIETY? A ja JEBŁEM!!!

D N

30-10-2015 11:48

Po prostu podnieść podatek dla emigrantów zarobkowych bo taka jest prawda pracują za dużo niższe stawki im to nie przeszkadza bo mieszkają w Polsce tutaj tylko pracują a tych którzy tu mieszkają i pracują mają w DUPIE,sam nie raz w pracy słyszałem ile nie które firmy im płacą. A druga rzecz inspekcja pracy powinna więcej kontrolować firmy w których pracują obcokrajowcy kontrolować kontrakty zarobki itd. Ale widać komuś na tym nie zależy a potem dudnią w mediach!!!!

Dominika Poznanianka

30-10-2015 02:48

Byggmester_Pawel napisał:
...
Trudne czasy sprawiają, że pojawiła się pokusa umniejszania pozytywnego wpływu Polaków na gospodarkę Norwegii...

Paweł, ale dowaliłeś!

Lubie takich INTELIGENTNYCH facetów!

Pawel Mikolajczyk

29-10-2015 14:25

Bardzo niedokładne tłumaczenie oryginalnego tekstu, a do tego przeinaczenia, które wyglądają na zamierzone. Wszystko to czyni z pani reporterkę szukającą taniej sensacji.
Po pierwsze gdzie w tekście nrk napisano, że dostęp do tańszej siły roboczej "uwstecznił" gospodarkę?! Albo - jak pisze pani dalej - że imigracja "popsuła" rynek?
Po drugie napływ imigrantów oczywiście nie obniżył płac, a tylko zmniejszył o 8% ich wzrost. Czyli jeśli stawka godzinowa wzrosła przez 10 lat o 50 koron, to gdyby nie imigranci wzrosłaby o 54,34 korony. A pani pisze, że się obniżyła....
Po trzecie to nie średnia, ale mediana wynosi 200 koron dla Norwegów, a 170 dla nas.
Po czwarte imigracja nie doprowadziła do spadku produktywności, tylko do spadku jej wzrostu. Jaka to różnica wyjaśniam w punkcie drugim.
Po piąte raport nie kończy się wnioskiem, że gospodarka z kapitałochłonnej stała się bardziej pracochłonna, tylko że stała się mniej kapitałochłonna, a bardziej pracochłonna.
Trudne czasy sprawiają, że pojawiła się pokusa umniejszania pozytywnego wpływu Polaków na gospodarkę Norwegii. MojaNorwegia powinna jednak studzić, a nie rozpalać gorące głowy.
Pozdrawiam, Paweł

Magda Lena

29-10-2015 13:36

To zdanie bardzo mnie rozbawiło "Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że imigranci zarobkowi są mniej produktywni od reszty pracowników."...

Dominika Poznanianka

28-10-2015 19:59

To jest problem, ale taki "maly pikus".

My Kobiety sobie poradzimy!

toms14

28-10-2015 19:27

ale kogo to obchodzi?? buhaha

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok