Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Praca i pieniądze

Czy warto szukać w Norwegii pracy nie znając norweskiego?

mojanorwegia@mojanorwegia.pl

18 stycznia 2015 05:00

Udostępnij
na Facebooku
24
Czy warto szukać w Norwegii pracy nie znając norweskiego?


To pytanie najczęściej przewija się na forach internetowych dotyczących pracy w Norwegii. Internauci są jednogłośni – bez norweskiego nie ma w Norwegii szans na zatrudnienie.

Ogłoszenia na najpopularniejszym w Norwegii portalu z ogłoszeniami, finn.no, nie pozostawiają złudzeń. W zawodach najczęściej poszukiwanych przez polskich imigrantów, czyli tych z branży budowlanej, sprzątającej, mechanice samochodowej, pielęgniarstwie czy w transporcie i logistyce, wymaga się znajomości norweskiego. 

Angielski to nie wszystko 


Znajomość angielskiego jest atutem. Norwegowie, i starsi, i młodsi, płynnie posługują się tym językiem. Czy znajomość angielskiego wystarczy? I tak, i nie. Angielski przyda się w poszukiwaniach pracy tymczasowej, zbieraniu owoców czy malowaniu domów. Pracę sezonową jest jednak trudno dostać. Norwegowie zatrudniają często te same osoby każdego roku, lubią sprawdzonych pracowników. Część osób pracujących w Norwegii „na sezon" swoją pracę zawdzięcza znajomościom. Bez norweskiego można się też zatrudnić przez agencję pracy. W takim przypadku można liczyć na krótkoterminowe zlecenia. Części pracodawców brak znajomości norweskiego nie przeszkadza, są oni jednak w zdecydowanej mniejszości. Norweski to teraz podstawa. 

praca
Jak zwykle, zdania są podzielone - część osób twierdzi, że język wcale nie jest tak ważny, jak kwalifikacje i doświadczenie...

Praca
... bo przecież język to nie wszystko.

Praca
Niektórzy twierdzą, że jeśli nie zna się norweskiego, trzeba uzbroić się w wytrwałość.

Bez norweskiego ani rusz 


Znajomość języka pozwala na szybsze zrozumienie zasad rządzących lokalnym rynkiem pracy. To również ogromna zaleta, w Norwegii konkurencja jest spora, chętnych rąk do pracy nie brakuje, dlatego warto na starcie pochwalić się nawet podstawową znajomością norweskiego. Coraz częściej pracodawcy wymagają potwierdzenia znajomości języka państwowym certyfikatem, który można otrzymać po zdaniu np. bergenstest. Umiejętność posługiwania się danym językiem muszą przedstawić pielęgniarki, fizjoterapeuci, opiekunki dzieci i osób starszych, i wszyscy ci, którzy mają bezpośredni kontakt z klientem. 

Praca
Dla innych sprawa jest jasna - nie ma pracy bez znajomości języka.



Praca
I mają w tym względzie doświadczenia.

A może jednak się da? 


W niektórych przypadkach pracodawcy przymykają oko na brak znajomości norweskiego - wymagana jest wtedy perfekcyjna znajomość języka angielskiego. Dotyczy to zwłaszcza stanowisk, na które poszukiwane są osoby wysoko wykwalifikowane, specjalistów w swojej dziedzinie, często z wyższym wykształceniem technicznym. Jak wszyscy wiemy, języka najłatwiej nauczyć się na miejscu, mając z nim żywy i nieustanny kontakt. Norwegowie nie ułatwiają sprawy - każdy z nich posługuje się swoim dialektem, a oficjalnie używa się dwóch wariantów norweskiego. Poznawanie nowych słówek, swoboda porozumiewania mogą być bardzo satysfakcjonujące, pozwolą też lepiej zrozumieć kulturę kraju, w którym się mieszka i pracuje. 

Nie od dzisiaj wiadomo, że co osoba, to inne doświadczenia i inna opinia. Jednak to, co można z cąłą pewnością stwierdzić, to fakt, że norweskiego warto uczyć się przed wyjazdem lub już za granicą. Nie tylko ze względu na większą szansę znalezienia pracy, ale także na możliwość poznania znajomych, którzy pomogą nam zaaklimatyzować się w nowym miejscu.


zdjęcie: MN


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Weronika Sawpol

20-05-2020 16:21

Angielski to język międzynarodowy, warto zatem go znać, no i łatwiej o pracę znając go. Na przykład w zawodzie spedytora www.eu-transport.pl/kto-to-jest-spedytor/

Teresa Dalen

25-01-2019 13:56

Duzo prawdy w tym artykule. Jezyk norweski jak wazny jesli chce sie pracowac i zyc tutaj. To otwiera nowe perspektywy. I mozna sobie samemu radzic ze wszystkimi podaniami i listami od urzedow norweskich, zamiast ciagle biegac i szukac kogos kto zna jezyk i pomoze.

Skandynawianka

14-09-2016 12:16

Jak ktoś ma ochotę poczytać, to napisałam posta na moim blogu na ten temat, jak sytuacja wygląda w 2016 roku w Bergen. skandynawianka.blogspot.no/search/label/Emigracja

Jan .

20-01-2015 21:08

Prragante napisał:
KLAMSTWO!!!!!!!!
PRA. W NORWEGII 10 LAT.
OD 8 LAT MIESZKAM NA STALE.
SMIESZNE JEST ZE NIE ZNAM NORWESKIEGO ANI ANGIELSKIEGO.
BARDZO DOBRZE SOBIE RADZE, MAM UMOWE NA STALE /W CIAGU 8 LAT MAM TRZECIA PRACE/ , PRACODAWCA MNIE SZANUJE I BDB ZSRABIAM


Spoko, ja Ci gratuluję. To świetnie że Ci się powodzi, że masz pracę, że zarabiasz na pewno ciężkie pieniądze. Że cieszysz się szacunkiem i poważaniem w firmie. Bo na pewno tak jest.

Świetnie że dobrze się czujesz gdy wyjeżdżasz ze znajomymi z firmy na weekendy na hytę. I fantastyczne sa te długie rozmowy z przyjaciółmi... Bo miałeś takiego farta, że wszyscy u Ciebie w firmie uszanowali twą decyzję, twój patriotyzm i wszyscy... dosłownie wszyscy... każden jeden nauczył się polskiego.

Ja przepraszam Cię, że tak bezczelnie robię sobie z Ciebie żarty, ale doprawdy... Gdy mam do czynienia z człowiekiem który twierdzi że zdobywanie wiedzy [zwłaszcza w takiej sytuacji] jest mu do niczego nie potrzebne, to mogę się zdobyć wyłącznie na cynizm.

Boże, w takich chwilach naprawdę wierzę, że to tylko 2% różnicy w budowie kwasu dezoksyrybonukleinowego.

Jon Doe

20-01-2015 20:36

Prragante napisał:
Czy nie jest to po prostu!!!!!!!NACIAGANIE NA KURS JEZYKA WIKINGOW?!?!?!?!?!!?!?!??

czego się drzesz!

Mało kto ma szanse na dobrą prace bez znajomości norweskiego, z samym angielskim bez konkretnego zawodu to jakiś ochłap i trzymanie się jednego pracodawcy jedynie.
Ciekawe czy tak od ręki bez języka zmieniłbyś pracodawce...

Pragante Pragante

20-01-2015 20:22

Czy nie jest to po prostu!!!!!!!NACIAGANIE NA KURS JEZYKA WIKINGOW?!?!?!?!?!!?!?!??

Pragante Pragante

20-01-2015 20:16

KLAMSTWO!!!!!!!!
PRA. W NORWEGII 10 LAT.
OD 8 LAT MIESZKAM NA STALE.
SMIESZNE JEST ZE NIE ZNAM NORWESKIEGO ANI ANGIELSKIEGO.
BARDZO DOBRZE SOBIE RADZE, MAM UMOWE NA STALE /W CIAGU 8 LAT MAM TRZECIA PRACE/ , PRACODAWCA MNIE SZANUJE I BDB ZSRABIAM

Michal Lozicki

20-01-2015 12:23

Ja moge powiedzieć z wlasnego doświadczenia, ze jest potrzebny. Pracuje dla firmy, która wspolpracuje z Hæhre, ogromnej rodzinnej firmy norweskiej. Jest odgorne polecenie szefa Hærhre, ze na projekcie nie moga przebywac osoby nie znajace norweskiego!! Kilkunastu moich kolegów siedzi w Polsce w oczekiwanie na prace,mimo ze perfekt znaja angielski. Wnioski dla mnie sa oczywista oczywistoscia, cytujac Jaroslawa K

Krystian Kozyra

19-01-2015 22:03

..nie ma obaw..Polacy mogą się wybierać do N w ilosci nieograniczonej bo...Litwa juz tu jest - boję się cokolwiek otwierac (łacznie z konserwami) bo mi zaraz coś wyskoczy z okrzykiem : Labas!!!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok