Polityka
Wybory w Norwegii – jak głosowali Polacy?
50
Jeśli o zwycięstwie w wyborach prezydenckich decydowałyby głosy Polaków w Norwegii, to nową głową państwa zostałby Paweł Kukiz.
W tym roku osób uprawnionych do głosowania poza granicami Polski było 192 573. Polacy mogli podejść do urn wyborczych w 87 państwach. W Norwegii zagłosowało 7836 osób. Jak rozłożyły się głosy?
Oslo
W Norwegii działało pięć obwodowych komisji wyborczych, z czego dwie w Oslo. Głosowanie trwało od godziny 7:00 do 21:00. W komisji numer 129 wyciągnięto z urny 2188 kart do głosowania, z czego 10 było nieważnych (innych niż urzędowo ustalone lub bez ważnej pieczęci), nieważnych głosów było 12 ( z ważnych kart). Razem oddano 2166 ważnych głosów.
W okręgowej komisji numer 128 komisja wyciągnęła z urny 2091 kart do głosowania, z czego 1 była nieważna. Nieważnych głosów było 12, ważnych 2078. Podobnie jak w komisji numer 129, tutaj zwycięzcą okazał się być Paweł Kukiz. Tabelkę z rozkładem głosów znajdziecie pod opisem okręgowych komisji wyborczych.
Bergen
W Bergen z urny wyjęto 1400 kart do głosowania, nieważnych kart nie było wcale, natomiast nieważnych głosów 17. Razem ważnych głosów było 1393. Zwycięzcą, co nie jest zaskakujące, został tutaj Paweł Kukiz.
Stavanger
Na południu Norwegii do głosowania podeszło 1619 osób - właśnie tyle kart wyciągnięto z urny po zakończonym głosowaniu. Tutaj również nie było nieważnych kart, a nieważnych głosów tylko dziewięć. Tym samym ważnych głosów oddano 1610. Różnice w rozkładzie głosów w Stavanger były bardzo duże - Kukiz zostawił rywali daleko w tyle.
Trondheim
W Trondheim do urn podeszło najmniej wyborców. Kart do głosowani wydano 538, z czego wszystkie były ważne, nieważnych głosów oddano trzy. Razem na nowego prezydenta Polski oddano 535 ważnych głosów. Ponad połowę głosów zdobył tutaj Paweł Kukiz.
Wśród imigrantów w Norwegii najpopularniejsi byli Paweł Kukiz (3979 głosów), Andrzej Duda (1275 głosów) i Bronisław Komorowski (1130 głosów). A jak było gdzie indziej? W polskiej ambasadzie w Korei Północnej wygrał Bronisław Komorowski, za nim był Paweł Tanajno. W Kolumbii również wygrał Komorowski, za nim byli Andrzej Duda i Magdalena Ogórek. Za granicą zwycięzcą okazał się jednak Paweł Kukiz, który zdobył poparcie 28,36% emigrantów. Za nim był Andrzej Duda (24,66%) i Bronisław Komorowski (21,16%). Łącznie poza granicami Polski wydano 165 567 kart do głosowania, z czego 164 296 głosy były ważne.
- To nie jest przypadek, że Paweł Kukiz zdobył tak szerokie poparcie wśród polonii. Odwoływał się w swojej kampanii wyborczej bardzo często do emigrantów, a jego szczere i emocjonalne wypowiedzi w tej kwestii zyskały poza granicami Polski dużą aprobatę. Dla wielu emigrantów Polska jest politycznie, gospodarczo i społecznie nie do przyjęcia w obecnej formie. Zgadzają się też z Kukizem co do istnienia problemu „partiokracji", panującej w Rzeczypospolitej i jego poglądów wymierzonych w cały system, a nie konkretną opcję polityczną. Warto zauważyć, że obecny establishment nie interesuje się problemami polonii, co nie przeszkadza władzy korzystać z tego, że emigranci transferują miliardy złotych do Polski i mają niebagatelny wpływ na rozwój gospodarczy państwa polskiego - zauważa Borys Borowski z MultiNor.
Źródło: tvn24.pl, oslo.msz.gov.pl, zdjęcie frontowe: wikimedia.org - Adrian Grycuk - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0
- To nie jest przypadek, że Paweł Kukiz zdobył tak szerokie poparcie wśród polonii. Odwoływał się w swojej kampanii wyborczej bardzo często do emigrantów, a jego szczere i emocjonalne wypowiedzi w tej kwestii zyskały poza granicami Polski dużą aprobatę. Dla wielu emigrantów Polska jest politycznie, gospodarczo i społecznie nie do przyjęcia w obecnej formie. Zgadzają się też z Kukizem co do istnienia problemu „partiokracji", panującej w Rzeczypospolitej i jego poglądów wymierzonych w cały system, a nie konkretną opcję polityczną. Warto zauważyć, że obecny establishment nie interesuje się problemami polonii, co nie przeszkadza władzy korzystać z tego, że emigranci transferują miliardy złotych do Polski i mają niebagatelny wpływ na rozwój gospodarczy państwa polskiego - zauważa Borys Borowski z MultiNor.
Źródło: tvn24.pl, oslo.msz.gov.pl, zdjęcie frontowe: wikimedia.org - Adrian Grycuk - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0
Reklama
To może Cię zainteresować
3
14-05-2015 19:22
0
0
Zgłoś
14-05-2015 12:05
0
0
Zgłoś
13-05-2015 12:21
1
0
Zgłoś
13-05-2015 12:05
3
0
Zgłoś
13-05-2015 11:15
3
0
Zgłoś
13-05-2015 07:48
0
0
Zgłoś
13-05-2015 07:31
0
-1
Zgłoś