Dziś ponownie odwołano wszystkie loty krajowe w Norwegii, Szwecji i Danii. Większosć połączenia międzynarodowych realizowanych jest przez linie zastępcze.
Strajk linii lotniczych Norwegian, którego przyczyną są plany wprowadzenia zmian w warunkach zatrudnienia pilotów, trwa już 11. dzień. Początkowo uczestniczyło w nim 70 pilotów. W tej chwili protestuje już ponad 800 osób. Związkowcy uważają, że przewożnik zamierza zacząć zatrudniać personel na kontraktach, a nie etatach, co spowowodwać może pogorszenie warunków dotyczących godzin pracy i wynagrodzenia.
Jeszcze przed weekendem istniała nadzieja na zakończenie demonstracji - sobotnie dyskusje przynieść miały rozwiązanie i kompromis. 29-godzinne rozmowy okazały się jednak bezskuteczne. Ich kontynuację zapowiedziano na poniedziałek. Jak donosiły norweskie media, w poniedziałek rano problem był już bliski rozwiązania. Ostatecznie jednak ponownie nie udało się dojść do porozumienia, a władze Norwegiana zagroziły, że będą zmuszone zwrócić się w tej sprawie o pomoc sądowniczą - przez odwołane loty linia lotnicza ponosi przecież ogromne straty. Według analityków mogą one w tej chwili wynosić nawet pół miliarda dolarów, a z powodu strajku ucierpiało już ponad 200 000 pasażerów.
fot. wikimedia.org
Dziś ponownie odwołano wszystkie loty krajowe w Norwegii, Szwecji i Danii. Połączenia międzynarodowe przeważnie (niestety nie zawsze) są realizowane, jednakże w przypadku niektórych występuje kilkugodzinne opóźnienie. Wynika to z konieczności podstawienia samolotów innych linii lotniczych. Informacje o tym, które loty są anulowane, znajdują się na stronie przewoźnika. Pasażerowie mogą również zadzwonić pod numer telefonu: +47 21 49 21 49, gdzie otrzymają wskazówki, jak uzyskać ewentualną rekompensatę za odwołany lot.
Nie wiadomo, kiedy strony sporu spotkają się ponownie. Pozostaje mieć nadzieję, że nastąpi to stosunkowo szybko, a utrudnienia komunikacyjne wkrótce zostaną wyeliminowane.
Zobacz również:
Źródła: tnp.no, e24.no, norwegian.com, norwaytoday.info
Zdjęcie frontowe: MN
[AKTUALIZACJA]
Wczoraj wieczorem (10.03.2015) zakończył się strajk pilotów linii lotniczej Norwegian. Strony doszły do porozumienia i można spodziewać się, że wszystko stopniowo będzie wracało do normalnego rozkładu od dzisiejszego wieczora.
Strajk, który trwał 10 dni, zakończył się ugodą, dzięki której piloci otrzymają 3-letnią gwarancję zatrudnienia ze stałą płacą pod warunkiem akceptacji niewielkich redukcji w pensji.
Protest pracowników Norwegiana nie pozostał bez wpływu na ruch lotniczy. Ponad 150 tys. pasażerów odczuło efekty przedłużających się pertraktacji.
- Udało nam się osiągnąć sukces na najważniejszych polach – powiedział przewodniczący związku Parat, Hans-Erik Skjæggerud – ale jest nam przykro z powodu pasażerów, którzy ucierpieli z powodu walki
pilotów o podstawowe prawa pracownicze.
Przypomnijmy, że strajk rozpoczęło 70 pilotów w sobotę 28 lutego. W środę 4 marca protestowało już 650 pilotów oraz pracowników branży lotniczej. Tego dnia odwołano również wszystkie loty na obszarze Skandynawii. Większość lotów na linii Polska-Norwegia funkcjonowało bez zmian dzięki zastępczym liniom lotniczym, jednak nie obyło się bez opóźnień lub innych nieprzyjemności. Na szczęście wczoraj wieczorem protest zakończył się ugodą.
Źródła: norwaypost.no, mojanorwegia.pl/forum, thelocal.no
zdjęcie: MN
Reklama
10-03-2015 21:59
1
0
Zgłoś
10-03-2015 20:51
2
0
Zgłoś
10-03-2015 19:46
3
0
Zgłoś
10-03-2015 19:44
5
0
Zgłoś
10-03-2015 19:33
4
0
Zgłoś
10-03-2015 13:35
2
0
Zgłoś