Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Polityka

„Surogacja powinna być przyjacielską przysługą”: burza wśród konserwatystów

Paulina Cirocka

11 kwietnia 2018 09:43

Udostępnij
na Facebooku
3
„Surogacja powinna być przyjacielską przysługą”: burza wśród konserwatystów

Premier Erna Solberg uważa, że altruistyczna surogacja nie jest możliwa w praktyce fotolia – royalty free

Liderka Młodych Konserwatystów, Sandra Bruflot, przedstawiła na początku kwietnia pomysł dotyczący surogacji. Według niej czas, aby Norwegia zalegalizowała działalność surogatek, surogacja powinna być „przyjacielską przysługą” dla par homo- i heteroseksualnych, nie usługą wykonywaną za pieniądze, a dziecko powinno wiedzieć, kto jest jego biologiczną matką. Pomysł wywołał kontrowersje w partii.
Temat poruszono podczas spotkania partii w weekend 6-9 kwietnia. Nie udało się jednak osiągnąć żadnego kompromisu
Reklama

Wyzwanie dla prawicy

– Przedstawiłam odmienny pogląd, ponieważ reprezentuję Młodych Konserwatystów i chciałam postawić partię przed nowym wyzwaniem– mówi Bruflot.

Młoda liderka uważa, że takie rozwiązanie zakończy problem biednych, samotnych matek, które sytuacja finansowa zmusza do zostawania surogatkami, zdejmie z nich presję.
Zaskakujące jest poparcie, jakie Bruflot otrzymała od innych członków partii – przedstawiciele Høyre w Oslo i Bergen są za takim rozwiązaniem, w Rogaland 47 osób głosowało za, 67 było przeciw.

Rząd na „nie"

Erna Solberg również nie popiera pomysłu „altruistycznej surogacji”. Premier Norwegii podkreśla, że lepszym pomysłem jest inwestowanie czasu i energii w rozwój biotechnologii, która da bezdzietnym możliwość spłodzenia potomstwa. Ponadto we wtorek 3 kwietnia podczas konferencji prasowej oznajmiła, że według niej altruistyczna surogacja po prostu nie wyjdzie w praktyce.

Pomysłu Bruflot nie popierają też inni liderzy – Bent Høie, lider partii w Rogaland i Jan Tore Sanner z Akershus. Obawiają się, że przyjaciele i krewni bezdzietnych par mogą odczuwać presję, by zostać „przyjacielską surogatką”.

Podczas narodowego spotkania Partii Konserwatywnej w weekend 6-9 kwietnia podjęta została natomiast decyzja o rozszerzeniu dostępu do in vitro i donacji komórek jajowych dla singli, co wzbudziło duże niezadowolenie Chrześcijańskiej Partii Demokratycznej (KrF).
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Eliza K

12-04-2018 09:22

Z ilosci minusow widze, ze moja odpowiedz sie co poniektorym nie podoba.
Niestety rodzenie dzieci na zamowienie nie zawsze jest bez konsekwencji.
Moze ten artykul troche wyjasni sprawe:
www.aftenposten.no/norge/i/jdlqL/Surroga...ar-dode-etter-fodsel

Eliza K

12-04-2018 07:35

Sylwucha90 napisał:
\"Młoda liderka uważa, że takie rozwiązanie zakończy problem biednych, samotnych matek, które sytuacja finansowa zmusza do zostawania surogatkami, zdejmie z nich presję\"... skoro ma.to.byc wolontariat to w jaki sposob pomoze tym ubogim?
W ten sposob, ze przestana patrzec na surogacje jako mozliwe zrodlo dochodu. Bedzie tak jak z donacja narzadow.

Sylwia K

12-04-2018 07:19

"Młoda liderka uważa, że takie rozwiązanie zakończy problem biednych, samotnych matek, które sytuacja finansowa zmusza do zostawania surogatkami, zdejmie z nich presję"... skoro ma.to.byc wolontariat to w jaki sposob pomoze tym ubogim?

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok