Rząd: Norwegia przedłuża kontrole na granicach. Opozycja: Schengen zagrożone

fotolia.com - royality free
– Musimy utrzymać kontrole, w przeciwnym wypadku współpraca w ramach Schengen się załamie – oświadczył minister sprawiedliwości Anders Anundsen (Frp) w komunikacie prasowym.
Porozumienie z Schengen znosi kontrolę osób przekraczających granice między państwami członkowskimi układu, a w zamian za to wzmacnia współpracę w zakresie bezpieczeństwa i polityki azylowej.
– Powiadomiliśmy Komisję Europejską, że mogą nastąpić kolejne przedłużenia [red. tymczasowych kontroli]. Norwegia będzie chronić zewnętrzne granice Schengen, które są także naszymi granicami. To niezwykle ważne. Musimy dbać o to, kogo wpuszczamy do kraju – wyjaśniał Anundsen w wypowiedzi dla NRK.
Skandynawia się grodzi
Inne kraje skandynawskie stosują podobne rozwiązania. Od czasu ich wprowadzenia 12 listopada Szwecja przedłuża okresy tymczasowych kontroli co 14 dni – teraz będą obowiązywały przez okres miesiąca. 4 stycznia także Dania wprowadziła zaostrzone kontrole paszportowe na swoich granicach.
– Albo te kraje, które nie są w stanie egzekwować kontroli na granicach, przyjmą pomoc, albo zewnętrzne granice Schengen będą musiały zostać przesunięte kawałek dalej w głąb strefy, do granic tego kraju, który potrafi to wyegzekwować – zapowiedział Anundsen.
Dramatyczny krok
W Brukseli od grudnia trwają prace nad propozycją przekształcenia agencji ds. granic Frontex w silniejszą Agencję ds. Straży Granicznej i Przybrzeżnej, która nadal miałaby swoją siedzibę w Warszawie, ale większy personel i szersze kompetencje. Nowa agencja mogłaby interweniować na określonych odcinkach granicy nawet bez zgody państwa przyjmującego, mobilizując w ciągu trzech dni 1500 strażników oddelegowanych z różnych państw UE. Miałaby też uprawnienia do kupowania własnego sprzętu.
Norwegia, a także Polska, Węgry i Hiszpania, wyraziły obawy co do planów utworzenia takiej organizacji o kompetencjach wkraczających w suwerenne uprawnienia państw.
Kraje nordyckie razem
– Podczas gdy granice zewnętrzne się załamują, a umowa dublińska nie działa, poszczególne kraje muszą wziąć odpowiedzialność w swoje ręce – powiedział.
Konwencja dublińska reguluje zasady rozpatrywania i przydzielania azylu przez państwa członkowskie UE.
Støre zapowiada, że w przyszłym programie jego partii, nad którym trwają już prace, współpraca państw północnych może zająć centralne miejsce. – UE poświęca bardzo wiele czasu na konflikty wewnętrzne. Wystarczy wspomnieć, że Wielka Brytania chce opuścić klub. Norwegia bardziej skorzysta na pogłębionych relacjach z krajami skandynawskimi – uważa lider Partii Pracy.
To może Cię zainteresować
19-01-2016 23:43
1
0
Zgłoś
19-01-2016 23:05
1
0
Zgłoś
19-01-2016 22:38
0
0
Zgłoś
19-01-2016 22:26
1
0
Zgłoś
19-01-2016 14:23
0
0
Zgłoś