Polityka
Norwegii przybyło baz wojskowych USA. „Potrzeby w zakresie polityki bezpieczeństwa stały się większe”
1
Kontrakt rozszerzono, ponieważ potrzeby w zakresie polityki bezpieczeństwa stały się większe. stock.adobe.com/licencja standardowa
30 maja Storting zatwierdził zwiększenie z czterech do dwunastu norweskich obszarów wojskowych, z których może korzystać amerykańska obrona. Gdy w 2022 roku Norwegia zawarła porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi, Amerykanie uzyskali dostęp do czterech baz wojskowych na terenie kraju fiordów, jednak w lutym umowa została rozszerzona o osiem kolejnych. Oficjalnie zatwierdzono ją w miniony czwartek.
Minister obrony Bjørn Arild Gram uzasadnił rozszerzenie kontraktu stwierdzeniem, że potrzeby w zakresie polityki bezpieczeństwa stały się większe. W ubiegłym roku Szwecja, Dania i Finlandia podpisały tego samego rodzaju umowy, które zapewnią USA dostęp do łącznie 47 baz wojskowych w krajach nordyckich: 17 w Szwecji, 15 w Finlandii i trzy w Danii, pisze Aftenposten.
Krytycznie odnoszą się do porozumienia Norweska Lewicowa Partia Socjalistyczna (Sosialistisk Venstreparti, SV) oraz Partia Czerwonych (Rødt). Uważają m.in., że jest to sprzeczne z polityką, która głosi, że w Norwegii nie powinny się znajdować stałe bazy z obcymi siłami zbrojnymi, i oznacza, że kraj fiordów zrezygnuje z suwerenności. Zdaniem sceptycznych polityków bazy te nie służą norweskim interesom i staną się oczywistymi celami bombowymi.
Wcześniej Stany Zjednoczone miały dostęp do Rygge, Sola, Evenes i Ramsund. Dzięki nowej umowie uzyskają również dostęp do stacji lotniczych Andøya, Ørland, Bardufoss, stacji wojskowej Haakonsvern, garnizonu w Værnes i Setermoen, a także pól strzeleckich i szkoleniowych, obiektów górskich Osmarka i zakładów paliwowych Namsen.
Źródła: Aftenposten, NTB, Klassekampen
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
3
02-06-2024 13:17
0
-1
Zgłoś